Wydawnictwo Pallottinum Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu
 
List do Hebrajczyków
Prolog
1
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach1 przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat1. Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty2, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię3.
O wyższości nowego przymierza
Wyższość Chrystusa Pośrednika4 nad aniołami
Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził?5
I znowu:
Ja będę Mu Ojcem,
a On będzie Mi Synem5.
Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie:
Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży!6
Do aniołów zaś powie:
Aniołów swych czyni wichrami,
sługi swe płomieniami ognia7.
Do Syna zaś8:
Tron Twój, Boże na wieki wieków,
berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego.
Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość,
dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój
olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy.
10 Oraz9:
Tyś, Panie, na początku osadził ziemię,
dziełem też rąk Twoich są niebiosa.
11 One przeminą, ale Ty zostaniesz
i wszystko jak szata się zestarzeje,
12 i jak płaszcz je zwiniesz,
jak odzienie, i odmienią się.
Ty zaś jesteś Ten sam, a Twoje lata się nie skończą.
13 Do któregoż z aniołów kiedykolwiek powiedział:
Siądź po mojej prawicy,
aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek Twoich stóp10.
14 Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?11
 
Wstęp
 

Hbr 1, 2 - "Dniach" - czasy mesjańskie (por. Hbr 9,26; 1 Kor 10,11); "wszechświat" - dosł.: "wielki". Por. Hbr 11,3; J 1,3.

Hbr 1, 3 - Por. Wj 24,16; Mdr 7,25n; Kol 1,15. Syn jest współistotny Ojcu.

Hbr 1, 4 - Por. Flp 2,9nn.

Hbr 1, 5 - "Pośrednika" - jako Boga-Człowieka; "zrodził" - Ps 2,7; "Synem" - 2 Sm 7,14.

Hbr 1, 6 - Ps 97[96],7 (LXX). Boska cześć należy się Chrystusowi.

Hbr 1, 7 - Ps 104[103],4 (LXX).

Hbr 1, 8 - Ps 45[44],7n.

Hbr 1, 10-12 - Ps 102[101],26nn (LXX).

Hbr 1, 13 - Ps 110[109],1.

Hbr 1, 14 - Por. Tb 5,4; Tb 12,12-15; Ap 19,10; Ap 22,9.

Wierność Chrystusowemu objawieniu
2
Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża. Jeśli bowiem objawiona przez aniołów1 mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana2, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i udzielaniem Ducha Świętego według swej woli.
Chrystus głową królestwa mesjańskiego
Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy. Ktoś to na pewnym miejscu stwierdził uroczyście, mówiąc3:
Czym jest człowiek, że pamiętasz o nim,
albo syn człowieczy, że się troszczysz o niego;
mało co mniejszym uczyniłeś go od aniołów,
chwałą i czcią go uwieńczyłeś.
Wszystko poddałeś pod jego stopy.
Ponieważ zaś poddał Mu wszystko, nic nie zostawił nie poddanego Jemu. Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane. Widzimy natomiast Jezusa, który mało od aniołów był pomniejszony, chwałą i czcią ukoronowanego za cierpienia śmierci, iż z łaski Bożej za wszystkich zaznał śmierci. 10 Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienie4. 11 Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, z jednego [są] wszyscy. Z tej to przyczyny nie wstydzi się nazwać ich braćmi swymi, mówiąc:
12 Oznajmię imię Twoje braciom moim,
pośrodku zgromadzenia będę Cię wychwalał5.
13 I znowu:
Ufność w Nim pokładać będę.
I znowu:
Oto Ja i dzieci moje, które Mi dał Bóg6.
14 Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła7, 15 i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli8. 16 Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe9. 17 Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. 18 W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom.

Hbr 2, 2 - Por. Dz 7,38.53; Ga 3,19.

Hbr 2, 3 - Tj. Chrystusa, którego słowa "umacniają" Apostołowie jako Jego świadkowie.

Hbr 2, 6 - Ps 8,5nn (LXX). Wyrazowy sens tego psalmu dotyczy wielkości człowieka. Autor stosuje go do Boga-Człowieka Chrystusa, rzeczywistego, choć niewidzialnego Władcy wszechświata. Por. 1 Kor 15,25.

Hbr 2, 10 - Sens: Chrystus przez cierpienie wypełnił dobrowolnie i chętnie wolę Ojca. "Udoskonaliło" ono nie tylko samego Chrystusa w Jego posłannictwie Odkupiciela, lecz również i tych, którzy w Niego uwierzą (por. Hbr 5,9n; Hbr 10,14).

Hbr 2, 12 - Ps 22[21],23 (LXX).

Hbr 2, 13 - Iz 8,17n.

Hbr 2, 14 - Por. J 12,31.

Hbr 2, 15 - Por. Rz 5,12-21.

Hbr 2, 16 - Iz 41,8n.

Wyższość Chrystusa nad Mojżeszem
3
Dlatego, bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na Apostoła i Arcykapłana naszego wyznania, Jezusa, bo On jest wierny Temu, który Go uczynił, jak i Mojżesz w całym Jego domu1. O tyle nawet większej czci godzien jest od Mojżesza, o ile większą cześć od domu ma jego budowniczy. Każdy bowiem dom jest przez kogoś zbudowany, a Tym, który zbudował wszystko, jest Bóg. I Mojżesz wprawdzie był wierny w całym domu Jego, ale jako sługa na świadectwo tego, co miało być powiedziane; Chrystus zaś, jako Syn, był nad swoim domem. Jego domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale zachowamy.
Przestroga przed zwątpieniem w obietnice
Dlatego [postępujcie], jak mówi Duch Święty2:
Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie,
jak w dzień kuszenia na pustyni,
gdzie kusili Mię ojcowie wasi przez wystawianie na próbę,
chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści lat.
10 Rozgniewałem się przeto na to pokolenie
i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu.
Oni zaś nie poznali dróg moich,
11 toteż przysiągłem w gniewie moim:
Nie wejdą do mego odpoczynku.
12 Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, 13 lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co "dziś" się zwie, aby żaden z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. 14 Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.
15 Jest bowiem powiedziane:
Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie!
16 Kim rzeczywiście są ci, którzy, gdy usłyszeli, zbuntowali się? Czyż to nie wszyscy ci, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? 17 Na kogo to gniewał się przez czterdzieści lat? Czy nie na tych, którzy zgrzeszyli, a których trupy porozrzucał po pustyni? 18 Którym to zaś złożył przysięgę, że nie wejdą do Jego odpoczynku3, jeśli nie tym, którzy nie byli posłuszni? 19 Widzimy zatem, iż nie mogli wejść z powodu niedowiarstwa.
Odpoczynkiem chrześcijan - odpoczynek Boga
4
Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział:
Toteż przysiągłem w gniewie moim:
Nie wejdą do mego odpoczynku,
aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. Powiedział bowiem [Bóg] na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich1. I znowu na tym [miejscu]: Nie wejdą do mego odpoczynku. Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu [swego] nieposłuszeństwa, dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane:
Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych!
Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu2. A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego3. 10 Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. 11 Spieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa. 12 Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca4. 13 Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.
Wyższość kapłaństwa Chrystusowego
Chrystus prawdziwym arcykapłanem
14 Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa5, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. 15 Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. 16 Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili.

Hbr 4, 4 - Rdz 2,2.

Hbr 4, 8 - Por. Pwt 31,7; Joz 22,4.

Hbr 4, 9 - Odpoczynkiem Bożym dla nawróconych Hebrajczyków nie jest uczestnictwo w posiadaniu Ziemi Obiecanej, ale uczestnictwo w posiadaniu nieba.

Hbr 4, 12 - Por. 1 Tes 2,13. Boże słowo objawione rozsądza szczerość intencji u tych, którzy go słuchają.

Hbr 4, 14 - Na wzór arcykapłana ST, który przechodził przez przedsionek i Miejsce Święte do "Świętego Świętych", Chrystus przeszedł "ponad wszystkie niebiosa" (Ef 4,10), a Żydzi liczyli ich siedem, docierając do samego Boga (Hbr 9,11n.24).

5
Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. I ze względu na nią powinien jak za lud, tak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. I nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron1. Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził2,
jak i w innym [miejscu]:
Tyś jest kapłanem na wieki
na wzór Melchizedeka3.
Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby4 i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany4 dzięki swej uległości.
A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał5, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, 10 nazwany przez Boga kapłanem na wzór Melchizedeka.
Kapłaństwo Chrystusa a życie adresatów
11 Wiele mamy o Nim mówić, a trudne to jest do wyjaśnienia, ponieważ ociężali jesteście w słuchaniu. 12 Gdy bowiem ze względu na czas powinniście być nauczycielami, sami potrzebujecie kogoś, kto by was pouczył o pierwszych prawdach słów Bożych, i mleka wam potrzeba, a nie stałego pokarmu. 13 Każdy, który pije [tylko] mleko, nieświadom jest nauki sprawiedliwości ponieważ jest niemowlęciem. 14 Przeciwnie, stały pokarm jest właściwy dla dorosłych, którzy przez ćwiczenie mają władze umysłu udoskonalone do rozróżniania dobra i zła.

Hbr 5, 4 - Por. Wj 28,1.4.

Hbr 5, 5 - Ps 2,7.

Hbr 5, 6 - Ps 110[109],4.

Hbr 5, 7 - Szkołą kapłańskiego współczucia było dla Syna Bożego Jego ziemskie życie. "Gorące prośby" powtarzały się w życiu Chrystusa. Autor natchniony ma tu na myśli głównie modlitwę w Ogrójcu (Mt 26,36-46; Mk 14,32-42; Łk 22,39-46); "został wysłuchany" bądź w tym sensie, że z dwóch próśb w Getsemani stało się zadość Jego prośbie nie względnej o "oddalenie kielicha", lecz bezwzględnej o wypełnienie woli Ojca, bądź, że przez zmartwychwstanie Chrystus ostatecznie zatriumfował nad śmiercią (por. Rz 6,9).

Hbr 5, 9 - Inni tłum.: "a wydoskonalony pod każdym względem".

6
Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe1 i [wyznanie] wiary w Boga, nauka o chrztach2 i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym. A i to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli. Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, a [jednak] odpadli - odnowić ku nawróceniu. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko. Ziemia zaś, która pije deszcz często na nią spadający i rodzi użyteczne rośliny dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. A ta, która rodzi ciernie i osty, jest nieużyteczna i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie4. Ale chociaż tak mówimy, to jednak po was, najmilsi, spodziewamy się czegoś lepszego i bliskiego zbawienia. 10 Nie jest bowiem Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości, którą okazaliście dla imienia Jego, gdyście usługiwali świętym i jeszcze usługujecie. 11 Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, 12 abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic. 13 Albowiem gdy Bóg Abrahamowi uczynił obietnicę nie mając nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc, przysięgał na samego siebie5, 14 mówiąc: Zaiste, hojnie cię pobłogosławię i ponad miarę rozmnożę. 15 A ponieważ tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane. 16 Ludzie przysięgają na kogoś wyższego, a przysięga dla stwierdzenia [prawdy] jest zakończeniem każdego sporu między nimi. 17 Dlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, 18 abyśmy przez dwie rzeczy6 niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał6 Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. 19 Trzymajmy się jej jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy, [kotwicy], która przenika poza zasłonę7, 20 gdzie Jezus poprzednik wszedł za nas, stawszy się arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka8.

Hbr 6, 1 - Czyny wykonane bez łaski lub grzechy (Hbr 9,14).

Hbr 6, 2 - Świat żydowski znał wiele obmyć rytualnych: od nich należy odróżniać sakrament chrztu.

Hbr 6, 4 - Kościół potępił takie tłumaczenie tej "niemożliwości", jakoby Bóg czy Kościół nie mógł odpuścić grzechów popełnionych po chrzcie. Idzie tu o skutki duchowe odstępstwa od wiary: odrzucenie Chrystusa uniemożliwia nawrócenie, z powodu braku odpowiedniej dyspozycji.

Hbr 6, 8 - Por. Pwt 29,22, na wzór kary zesłanej na Sodomę i Gomorę (Rdz 19,24).

Hbr 6, 13 - Rdz 22,16n (LXX).

Hbr 6, 18 - "Dwie rzeczy" - obietnica i przysięga; "skłamał": kłamstwo jest niezgodne z naturą Boga Tt 1,2.

Hbr 6, 19 - Jako część niebieskiego sanktuarium (Hbr 9,3; Hbr 10,20) - aluzja do wejścia arcykapłana ST raz w roku do Miejsca Najświętszego w przybytku (Wj 26,33; Kpł 16,2.12).

Hbr 6, 20 - Ps 110[109],4.

Chrystus Kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka
7
Ten to Melchizedek, król Szalemu, kapłan Boga Najwyższego, wyszedł na spotkanie Abrahama, wracającego po rozgromieniu królów, i udzielił mu błogosławieństwa1. Jemu Abraham także wydzielił dziesięcinę z całego [łupu]2. Imię jego najpierw oznacza króla sprawiedliwości, a następnie także króla Szalemu, to jest Króla Pokoju. Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze. Rozważcie, jak wielki jest ten, któremu sam patriarcha Abraham dał dziesięcinę z najlepszego łupu. Wprawdzie i ci z synów Lewiego, którzy otrzymują kapłaństwo, mają zgodnie z Prawem polecenie pobierania dziesięciny od ludu, to jest od braci swoich, chociaż i ci wywodzą się z rodu Abrahama. Tamten, który nie wywodził się z ich rodu, otrzymał dziesięcinę od Abrahama i pobłogosławił tego, który miał obietnice. Nie ma zaś żadnej wątpliwości, iż to, co mniejsze, otrzymuje błogosławieństwo od tego, co wyższe. Ponadto tu biorą dziesięciny ludzie, którzy umierają, tam zaś ten, o którym wydane jest świadectwo, że żyje3. I jeśli się można tak wyrazić, także Lewi, który pobiera dziesięciny, złożył dziesięcinę w osobie Abrahama. 10 Był bowiem jeszcze w lędźwiach praojca swego, gdy Melchizedek wyszedł mu na spotkanie. 11 Gdyby więc doskonałość została osiągnięta przez kapłaństwo lewickie, lud bowiem otrzymał Prawo, oparte na nim, to po co było potrzeba ustanawiać jeszcze innego kapłana na wzór Melchizedeka, a nie na wzór Aarona? 12 Ze zmianą bowiem kapłaństwa musi też nastąpić zmiana Prawa. 13 Ten zaś, o którym się to mówi, należał do innego pokolenia, z którego nikt nie służył ołtarzowi. 14 Wiadomo przecież, że nasz Pan wyszedł z pokolenia Judy, a Mojżesz nic nie wspomniał o kapłanach z tego pokolenia. 15 Jest to jeszcze bardziej oczywiste i wskutek tego, że na podobieństwo Melchizedeka występuje inny kapłan, 16 który stał się takim nie według przepisu prawa cielesnego, ale według siły niezniszczalnego życia4. 17 Dane Mu jest bowiem takie świadectwo: Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka5. 18 Zostaje przeto usunięte poprzednie Prawo z powodu swej słabości i nieużyteczności. 19 Prawo nie dawało niczemu pełnej doskonałości, było jednak wprowadzeniem tylko lepszej nadziei, przez którą zbliżamy się do Boga. 20 Tym więcej, iż stało się to nie bez złożenia przysięgi. Gdy bowiem tamci bez przysięgi stawali się kapłanami, 21 Ten właśnie przez przysięgę Tego, który do Niego powiedział: Poprzysiągł Pan, a nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki6. 22 O tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza. 23 I gdy tamtych wielu było kapłanami, gdyż śmierć nie zezwalała im trwać przy życiu, 24 Ten właśnie, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające. 25 Przeto i zbawiać na wieki może całkowicie tych, którzy przez Niego zbliżają się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi. 26 Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, 27 takiego, który nie jest obowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie7. 28 Prawo bowiem ustanawiało arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi, złożonej po nadaniu Prawa, [ustanawia] Syna doskonałego na wieki.

Hbr 7, 1 - Rdz 14,17nn.

Hbr 7, 2 - Rdz 14,20.

Hbr 7, 8 - Por. Hbr 7,3: "nie ma... końca życia".

Hbr 7, 16 - Chrystus jest kapłanem z tytułu swej mocy, płynącej z połączenia natury ludzkiej z naturą Bożą w Osobie Syna (por. Hbr 7,24) lub z racji zmartwychwstania.

Hbr 7, 17 - Ps 110[109],4.

Hbr 7, 21 - Ps 110[109],4.

Hbr 7, 27 - Jedyna Ofiara Chrystusa zajmuje miejsce centralne w całości zbawczego planu Boga (por. Hbr 9,12.26.28; Hbr 10,10).

Wyższość ofiary Chrystusa
Wyższość Chrystusowej świątyni i Nowego Przymierza
8
Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował. Gdyby więc był na ziemi, to nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według postanowień Prawa. Usługują oni obrazowi i cieniowi rzeczywistości niebieskich. Gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, to w ten sposób został pouczony przez Boga. Patrz zaś - mówi - abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze1. Teraz zaś otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach. Gdyby bowiem owo pierwsze było bez nagany, to nie szukano by miejsca na drugie [przymierze].
Albowiem ganiąc ich, zapowiada2:
Oto nadchodzą dni, mówi Pan,
a zawrę z domem Izraela
i z domem Judy przymierze nowe.
Nie takie jednak przymierze,
jakie zawarłem z ich ojcami,
w dniu, gdym ich wziął za rękę,
by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej.
Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu,
przeto i Ja przestałem dbać o nich, mówi Pan.
10 Takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela
w owych dniach, mówi Pan.
Dam prawo moje w ich myśli,
a na sercach ich wypiszę je,
i będę im Bogiem,
a oni będą Mi ludem.
11 I nikt nie będzie uczył swojego rodaka
ani nikt swego brata, mówiąc:
Poznaj Pana!
Bo wszyscy Mnie poznają,
od małego aż do wielkiego.
12 Ponieważ ulituję się nad ich nieprawością
i nie wspomnę więcej na ich grzechy.
13 Ponieważ zaś mówi o nowym3, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia.
Skutki ofiary Chrystusa
9
Wprawdzie także i pierwsze [przymierze] miało przepisy służby Bożej oraz ziemski przybytek. Był to namiot, w którego pierwszej części zwanej [Miejscem] Świętym, znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne1. Za drugą zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę "Święte Świętych"2. Posiadało ono złoty ołtarz kadzenia i Arkę Przymierza, pokrytą zewsząd złotem. Znajdowało się w niej naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła, i tablice Przymierza3. Nad nią zaś były cheruby Chwały, które zacieniały przebłagalnię4, o czym szczegółowo nie ma potrzeby teraz mówić. Tak zaś te rzeczy były urządzone, iż do pierwszej części przybytku zawsze wchodzą kapłani sprawujący służbę świętą5, do drugiej zaś części jedynie arcykapłan, i to tylko raz w roku, i nie bez krwi, którą składa w ofierze za grzechy swoje i swojego ludu6. Przez to pokazuje Duch Święty, że jeszcze nie została otwarta droga do Miejsca Świętego, dopóki istnieje pierwszy przybytek. To zaś jest obrazem czasu teraźniejszego, a składa się w nim dary i ofiary, nie mogące jednak udoskonalić w sumieniu tego, który spełnia służbę Bożą. 10 Są to tylko przepisy tyczące się ciała, nałożone do czasu naprawy, a [polegają] jedynie na pokarmach, napojach i różnych obmyciach. 11 Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony przybytek7, 12 ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie. 13 Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych8, sprawiają oczyszczenie ciała, 14 to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego9 złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu. 15 I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. 16 Gdzie bowiem jest testament, tam musi ponieść śmierć ten, który sporządza testament. 17 Testament bowiem po śmierci nabiera mocy, nie ma zaś znaczenia, gdy żyje ten, który sporządził testament. 18 Stąd także i pierwszy nie bez krwi był zaprowadzony. 19 Gdy bowiem Mojżesz ogłosił całemu ludowi wszystkie przepisy Prawa, wziął krew cielców i kozłów z wodą, wełną szkarłatną oraz hizopem i pokropił tak samą księgę, jak i cały lud, mówiąc: 20 To [jest] krew Przymierza, które Bóg wam polecił10. 21 Podobnie także skropił krwią przybytek i wszystkie naczynia przeznaczone do służby Bożej. 22 I prawie wszystko oczyszcza się krwią według Prawa, a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]11. 23 Przeto obrazy rzeczy niebieskich w taki sposób musiały być oczyszczone, same zaś rzeczy niebieskie potrzebowały o wiele doskonalszych ofiar od tamtych12. 24 Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, 25 nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. 26 Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.

Hbr 9, 2 - Por. Wj 25,23-40.

Hbr 9, 3 - Por. Wj 26,31-37.

Hbr 9, 4 - Por. Wj 16,33; Wj 25,10-22; Wj 30,1-10; Lb 17,16-26.

Hbr 9, 5 - Por. Wj 25,18-22; Wj 26,34.

Hbr 9, 6 - Por. Lb 18,3n.

Hbr 9, 7 - Por. Kpł rozdz. 16 [->Kpł 16,1].

Hbr 9, 11 - "Przybytkiem" tym jest raczej niebo (Hbr 6,19n; Hbr 9,24) niż natura ludzka Chrystusa czy jego Mistyczne Ciało.

Hbr 9, 13 - Por. Kpł 16,3.14n; Lb 19,9.17n.

Hbr 9, 14 - Sens ten sam co w Hbr 7,16. Można odnieść te słowa do działania Ducha Świętego, zwłaszcza w zmartwychwstaniu.

Hbr 9, 20 - Wj 24,8; Por. Mt 26,28.

Hbr 9, 22 - Por. Kpł 8,15.24.30; Kpł 9,7.12.18; Kpł 12,7n; Lb 8,12-15. Zasada ogólna co do ofiar ST opiera się na Kpł 17,10-14; stwierdza ona typologicznie konieczność śmierci Chrystus dla odpuszczenia grzechów świata. Por. 1 Kor 1,30; 1 Kor 2,2.

Hbr 9, 23 - Sens: wejście do sanktuarium niebieskiego, celem sprawowania wieczystej liturgii, wymagało większej ofiary (liczba mnoga w tekście wyraża po prostu kategorię: "jakiejś większej ofiary").

Hbr 9, 26 - Tzn. w czasach mesjańskich (por. Hbr 1,2; 1 Kor 10,11; Ga 4,4).

Hbr 9, 28 - Inni tłum.: "by wziąć na siebie". Por. Iz 53,12.

Zniesienie ofiary Starego Przymierza
10
Prawo1 bowiem, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają. Czyż bowiem nie przestano by ich składać, gdyby składający je raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów? Ale przez nie każdego roku [odbywa się] przypomnienie grzechów. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.
Przeto przychodząc na świat, mówi2:
Ofiary ani daru nie chciałeś,
aleś Mi utworzył ciało;
całopalenia i ofiary za grzech
nie podobały się Tobie.
Wtedy rzekłem: Oto idę -
w zwoju księgi napisano o Mnie -
abym spełniał wolę Twoją, Boże.
Wyżej powiedział: ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa. Następnie powiedział: Oto idę, abym spełniał wolę Twoją. Usuwa jedną [ofiarę], aby ustanowić inną. 10 Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze3. 11 Wprawdzie każdy kapłan4 staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. 12 Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, 13 oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego5. 14 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani6. 15 Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział:
16 7 Takie jest przymierze, które zawrę z nimi
w owych dniach, mówi Pan:
dając prawa moje w ich serca,
także w umyśle ich wypiszę je.
17 A grzechów ich oraz ich nieprawości
więcej już wspominać nie będę.
18 Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy8.
Wnioski moralne z dotychczasowych rozważań
Wierność nowemu objawieniu
19 9 Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. 20 On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. 21 Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym10, 22 przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą11. 23 Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę. 24 Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. 25 Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań12, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień12. 26 Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy13, 27 ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników. 28 Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. 29 Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski. 30 Znamy przecież Tego, który powiedział: Do Mnie [należy] pomsta i Ja odpłacę. I znowu: Sam Pan będzie sądził lud swój14. 31 Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żyjącego. 32 Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień, 33 już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili. 34 Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majętność lepszą i trwającą. 35 Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. 36 Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.
37 15 Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę
przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.
38 A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie,
jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.
39 My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę.

Hbr 10, 1 - "Prawo" Mojżeszowe jako zaledwie niedoskonały typ doskonałego Nowego Prawa Ewangelii.

Hbr 10, 5 - Ps 40[39],7nn (LXX) - wkłada Autor w usta Syna Bożego.

Hbr 10, 10 - Por. Hbr 7,27.

Hbr 10, 11 - Oczywiście, Starego Testamentu.

Hbr 10, 13 - Ps 110[109],1.

Hbr 10, 14 - Wszelkie środki naszego uświęcenia, choć ponawiane, biorą swą skuteczność z jednej, jedynej ofiary krzyżowej Chrystusa.

Hbr 10, 16 - Jr 31,33n.

Hbr 10, 18 - W sensie ofiar ST.

Hbr 10, 19 - Śmierć Chrystusa - Arcykapłana - zerwała zasłonę nie tylko świątyni jerozolimskiej (Mt 27,51; Mk 15,38; Łk 23,45), ale i świątyni niebieskiej, czyli dała nam przystęp do Boga.

Hbr 10, 21 - Por. Za 6,11nn.

Hbr 10, 22 - Aluzja do sakramentu chrztu.

Hbr 10, 25 - "Zebrań": por. Dz 2,46; Dz 20,7; 1 Kor 11,17-21; Rdz 2,4-251 Kor 14,23 - przejaw życia społecznego pierwotnego Kościoła; "zbliża się dzień" - przypomnienie powtórnego przyjścia Chrystusa (paruzji).

Hbr 10, 26 - Należy rozumieć w podobnym sensie jak Hbr 6,4nn; "ofiary przebłagalnej" w rozumieniu ST już nie ma.

Hbr 10, 30 - Pwt 32,35n.

Hbr 10, 37 - Iz 26,20; Ha 2,3n. Bliskie "przyjście" Chrystusa to zburzenie Jerozolimy w r. 70 - typ końca świata. Paruzja w NT jest "bliska" według Bożej skali porównania (por. 2 P 3,8).

Bohaterskie przykłady wiary dla chrześcijan
11
Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. Dzięki niej to przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga światy zostały tak stworzone, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę cenniejszą od Kaina, za co otrzymał świadectwo, iż jest sprawiedliwy. Bóg bowiem zaświadczył o jego darach, toteż choć umarł, przez nią jeszcze mówi1. Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, ponieważ Bóg go zabrał. Przed zabraniem bowiem otrzymał świadectwo, iż podobał się Bogu2. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę3. 4 Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Przez wiarę przywędrował do Ziemi Obiecanej, jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. 10 Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg5. 11 Przez wiarę także i sama Sara, mimo podeszłego wieku, otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy6. 12 Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne, jak gwiazdy niebieskie, jak niezliczony piasek, który jest nad brzegiem morskim7. 13 W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrzyli na to z daleka i pozdrawiali, uznawszy siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi8. 14 Ci bowiem, co tak mówią, okazują, że szukają ojczyzny. 15 Gdyby zaś tę wspominali, z której wyszli, znaleźliby sposobność powrotu do niej. 16 Teraz zaś do lepszej dążą, to jest do niebieskiej9. Dlatego Bóg nie wstydzi się nosić imienia ich Boga9, gdyż przysposobił im miasto9. 17 Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna10 składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, 18 któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo11. 19 Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, jako podobieństwo [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa]. 20 Przez wiarę w przyszłość Izaak pobłogosławił Jakuba i Ezawa12. 21 Przez wiarę umierający Jakub pobłogosławił każdego z synów Józefa i pochylił się głęboko przed wierzchołkiem jego laski13. 22 Przez wiarę konający Józef wspomniał o wyjściu synów Izraela i dał zlecenie w sprawie swoich kości. 23 Przez wiarę Mojżesz był ukrywany przez swoich rodziców w ciągu trzech miesięcy po swoim narodzeniu, ponieważ widzieli, że powabne jest dzieciątko14, a nie przerazili się nakazem króla. 24 Przez wiarę Mojżesz, gdy dorósł, odmówił nazywania się synem córki faraona15, 25 wolał raczej cierpieć z ludem Bożym, niż używać przemijających rozkoszy grzechu. 26 Uważał bowiem za większe bogactwo znoszenie zniewag dla Chrystusa16 niż wszystkie skarby Egiptu, gdyż patrzył na zapłatę. 27 Przez wiarę opuścił Egipt17, nie uląkłszy się gniewu królewskiego; wytrwał, jakby [na oczy] widział Niewidzialnego. 28 Przez wiarę uczynił Paschę i pokropienie krwią, aby nie dotknął się ich ten, który zabijał to, co pierworodne18. 29 Przez wiarę przeszli Morze Czerwone jak po suchej ziemi, a gdy Egipcjanie spróbowali to uczynić, potonęli19. 30 Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy je obchodzili dokoła w ciągu siedmiu dni20. 31 Przez wiarę nierządnica Rachab nie zginęła razem z niewierzącymi, bo przyjęła gościnnie wysłanych na zwiady21. 32 I co jeszcze mam powiedzieć? Nie wystarczyłoby mi bowiem czasu na opowiadanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem22, Dawidzie, Samuelu i o prorokach, 33 którzy przez wiarę pokonali królestwa, dokonali czynów sprawiedliwych, otrzymali obietnicę, zamknęli paszcze lwom23, 34 przygasili żar ognia24, uniknęli ostrza miecza i wyleczyli się z niemocy, stali się bohaterami w wojnie i do ucieczki zmusili nieprzyjacielskie szyki. 35 Dzięki dokonanym przez nich wskrzeszeniom niewiasty otrzymały swoich zmarłych25. Jedni ponieśli katusze, nie przyjąwszy uwolnienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie25. 36 Inni zaś doznali zelżywości i biczowania, a nadto kajdan i więzienia. 37 Kamienowano ich, przerzynano piłą, , przebijano mieczem; tułali się w skórach owczych, kozich, w nędzy, w utrapieniu, w ucisku - 38 świat nie był ich wart - i błąkali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi26. 39 A ci wszyscy, choć ze względu na swą wiarę stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy, 40 gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni doszli do doskonałości bez nas27.

Hbr 11, 4 - Por. Hbr 12,24; Rdz 4,4.10; Mt 23,35; Ap 6,9n.

Hbr 11, 5 - Por. Rdz 5,21-24; Syr 44,16.

Hbr 11, 7 - Por. Rdz 6,8-22; Rdz 7,1; 1 P 3,20; 2 P 2,5. "Potępił" samym przykładem życia krańcowo różnego od życia jego współczesnych.

Hbr 11, 8 - Por. Rdz 12,1-4; Rdz 23,4; Rdz 26,3; Rdz 35,12.

Hbr 11, 10 - Por. Ap 21,10-22.

Hbr 11, 11 - Por. Rdz 17,17; Rdz 18,10-15; Rdz 21,1-7.

Hbr 11, 12 - Rdz 15,5; Rdz 22,17.

Hbr 11, 13 - Patriarchowie tylko "z daleka patrzyli" na obietnice mesjańskie, które miały się urzeczywistnić dopiero w następnych pokoleniach.

Hbr 11, 16 - "Niebieskiej" - por. Flp 3,20; "ich Boga": por. Wj 3,6; Mt 22,32 i par. "Miasto" - por. Mt 25,34; J 14,2; Ap 21,2.

Hbr 11, 17 - Por. Rdz 22,1-14.

Hbr 11, 18 - Rdz 21,12.

Hbr 11, 20 - Por. Rdz 27,27-40.

Hbr 11, 21 - Scena: Rdz rozdz. 48 [->Rdz 48,1]; ostatnie słowa to Rdz 47,31 wg LXX (TM i Wlg mówią o łożu). Tu Autor sugeruje jakiś hołd wobec Józefa jako władcy Egiptu lub wobec ziemi Kanaan jako Ziemi Obiecanej.

Hbr 11, 23 - Wj 1,22; Wj 2,2.

Hbr 11, 24 - Por. Wj 2,12-15.

Hbr 11, 26 - Dosł.: "Pomazańca" (por. Ps 89[88],51n) - jest nim lud Boży - Izrael (Wj 19,6) jako typ zrodzonego z jego łona po wiekach Mesjasza - Jezusa. "Zniewagi dla Chrystusa" - por. 2 Kor 1,5; Flp 3,10; Kol 1,24; 1 P 4,13.

Hbr 11, 27 - Por. Wj 2,15.

Hbr 11, 28 - Por. Wj rozdz. 12 [->Wj 12,1].

Hbr 11, 29 - Por. Wj 14,22.27n.

Hbr 11, 30 - Por. Joz 6,1-20.

Hbr 11, 31 - Por. Joz 2,1-21; Joz 6,17.22-25.

Hbr 11, 32 - Por. Sdz rozdz. 4-16 [->Sdz 4,1].

Hbr 11, 33 - Por. Sdz 14,6; 1 Sm 17,34n; 2 Sm 23,20; Dn 6,23.

Hbr 11, 34 - Por. Dn 3,49n (LXX).

Hbr 11, 35 - "Zmarłych": por. 1 Krl 17,17-24; 2 Krl 4,33-37; "zmartwychwstanie": por. 2 Mch rozdz. 7 [->2 Mch 7,1].

Hbr 11, 38 - Por. 1 Mch 2,29n.

Hbr 11, 40 - Sens: nie osiągnęli natychmiast po śmierci zbawienia, czekając na zstąpienie Chrystusa do Otchłani (1 P 3,19); "lepszy los" chrześcijan to natychmiastowy u zbawionych wstęp do niebieskiej świątyni (por. Hbr 10,19n).

Chrystus-Arcykapłan wzorem wytrwałości
12
I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Zastanawiajcie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, 1 a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów:
Synu mój, nie lekceważ karania Pana,
nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza.
Bo kogo miłuje Pan, tego karze,
chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje2.
Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi. Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? 10 Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości. 11 Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości. 12 Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i osłabłe kolana!3 13 Proste czyńcie ślady nogami4, aby kto chromy nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony. 14 Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. 15 Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania5, a przez to nie skalali się inni, 16 i aby się nie znalazł jakiś rozpustnik i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo6. 17 A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie7, choć go szukał ze łzami.
Ofiarna służba chrześcijan w Nowym Przymierzu
18 8 Nie przystąpiliście bowiem do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy 19 ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił 20 Nie mogli bowiem znieść tego rozkazu: Jeśliby nawet tylko zwierzę dotknęło się góry, winno być ukamienowane9. 21 A tak straszne było to zjawisko, iż Mojżesz powiedział: Przerażony jestem i drżę10. 22 Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, 23 do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, 24 do Pośrednika Nowego Testamentu - Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla11. 25 Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z nieba przemawia. 26 Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem12. 27 Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone. 28 Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią! 29 Bóg nasz bowiem jest ogniem pochłaniającym13.

Hbr 12, 5 - Prz 3,11n (LXX).

Hbr 12, 6 - Prz 3,11n (LXX).

Hbr 12, 12 - Iz 35,3; Syr 25,23.

Hbr 12, 13 - Prz 4,26 (LXX).

Hbr 12, 15 - Pwt 29,17 (LXX); Dz 8,23.

Hbr 12, 16 - Rdz 25,33.

Hbr 12, 17 - Por. Rdz 27,30-40. Tutaj tyle co odmiana losu, gdzie idzie o Ezawa. Chrześcijanom odstępcom grozi zatwardziałość w niepokucie (por. Hbr 6,4nn; Hbr 10,26-31).

Hbr 12, 18-21 - Aluzja do objawienia synajskiego (Wj 19,16-25; Pwt 4,9-20).

Hbr 12, 20 - Wj 19,12n.

Hbr 12, 21 - Pwt 9,19; Por. Wj 4,10.

Hbr 12, 24 - Por. Rdz 4,10.

Hbr 12, 26 - Ag 2,6 (LXX).

Hbr 12, 29 - Pwt 4,24; Iz 33,14. Sens: sprawiedliwość Boża jest groźna dla odstępców.

13
Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę1. Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele. We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział:
Nie opuszczę cię ani pozostawię2.
Śmiało więc mówić możemy:
Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się,
bo cóż może mi uczynić człowiek?3
Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę! Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom, dobrze bowiem jest wzmacniać serce łaską, a nie pokarmami, które nie przynoszą korzyści tym, co się o nie ubiegają. 10 Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą przybytkowi4. 11 Ciała bowiem tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni jako ofiarę przebłagalną, pali się poza obozem5. 12 Dlatego i Jezus, aby krwią swoją uświęcić lud, poniósł mękę poza miastem. 13 Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania6. 14 Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść7. 15 Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię8. 16 Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami. 17 Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.
Końcowe zachęty, pozdrowienia i błogosławieństwa
18 Módlcie się za nas, jesteśmy bowiem przekonani, że mamy czyste sumienie, starając się we wszystkim dobrze postępować9. 19 Jeszcze goręcej was proszę o spowodowanie tego, bym co rychlej został wam przywrócony. 20 Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, 21 niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków! Amen. 22 Proszę zaś was bracia: Przyjmijcie to słowo zachęty, bo napisałem wam bardzo krótko. 23 Wiedzcie, że brat nasz, Tymoteusz został zwolniony10. Jeśli tylko wnet przybędzie, z nim razem zobaczę was. 24 Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii11. 25 Łaska z wami wszystkimi! Amen.

Hbr 13, 2 - Por. Rdz 18,1-15; Rdz 19,1-22; Sdz rozdz. 13 [->Sdz 13,1]; Tb 5,4-22; Tb 12,15-20.

Hbr 13, 5 - Pwt 31,6.

Hbr 13, 6 - Ps 118[117],6.

Hbr 13, 10 - Sens: z ofiar składanych na ołtarzu chrześcijańskim nie mają prawa korzystać czciciele dawnej świątyni.

Hbr 13, 11 - Por. Kpł 16,27.

Hbr 13, 13 - Wezwanie do męczeństwa, na jakie byli narażeni ochrzczeni Żydzi, jawnie zrywający z dawnym kultem. Por. Hbr 11,26.

Hbr 13, 14 - Por. Hbr 11,10.

Hbr 13, 15 - Ps 50[49],14.23 (LXX); Oz 14,3.

Hbr 13, 18 - Obrona przed oszczerstwami rzucanymi na Apostoła.

Hbr 13, 23 - Okoliczności zwolnienia tego towarzysza św. Pawła (Dz 16,1) nie są znane.

Hbr 13, 24 - Skąd jest pisany list.