KSIĘGI PSALMÓW


Psalm I

Opisuje w pierwszym Psalmie drogę ku wiecznemu błogosławieństwu.

1 Błogosławiony mąż, który nie chodził w radzie niezbożnych, i na drodze grzesznych nie stał, i na stolicy zaraźliwości nie siedział.

2 Ale w zakonie Pańskim wola jego, a w zakonie jego będzie rozmyślał we dnie i w nocy. [1]

3 I będzie jako drzewo, które wsadzone jest nad ściekaniem wód, które swój owoc da czasu swego: a liście jego nie opadnie: i wszystko, cokolwiek czynić będzie, poszczęści się. [2]

4 Nie tak niezbożni, nie tak; ale jako proch, który rozmiata wiatr z wierzchu ziemie.

5 Przetóż nie powstaną niezbożnicy na sądzie: ani grzesznicy w zebraniu sprawiedliwych.

6 Albowiem zna Pan drogę sprawiedliwych: a droga niezbożnych zginie.

Psalm II

Prorok o tych mówi, którzy załogi czynili przeciwko królestwu Chrystusowemu, i o jego wywyższeniu.

1 Czemu się wzburzyli poganie, a ludzie rozmyślali próżne rzeczy?

2 Stanęli wespół królowie ziemscy, a książęta zeszli się w gromadę przeciw Panu, i przeciw Chrystusowi jego.

3 Potargajmy związki ich: i zrzućmy z siebie jarzmo ich.

4 Który mieszka w niebiesiech, naśmieje się z nich: a Pan szydzić z nich będzie.

5 Tedy będzie mówił do nich w gniewie swoim i w zapalczywości swéj potrwoży je.

6 A jam jest postanowion królem od niego nad Syonem, górą świętą jego, opowiadając przykazanie jego.

7 Pan rzekł do mnie: Tyś jest synem moim, Jam ciebie dziś zrodził. [3]

8 Żądaj odemnie, i dam ci pogany dziedzictwo twoje, a osiadłość twą kraje ziemie.

9 Będziesz je rządził laską żelazną: a jako naczynie garncarskie pokruszysz je. [4]

10 A teraz królowie rozumiejcie: ćwiczcie się, którzy sądzicie ziemię.

11 Służcie Panu w bojaźni: a radujcie się mu ze drżeniem.

12 Chwyćcie się nauki, by się kiedy nie rozgniewał Pan: i nie poginęliście z drogi sprawiedliwéj: gdyby się w krótce zapalił gniew jego. Błogosławieni wszyscy, którzy w nim ufają.

Psalm III

Psalm Dawidowy, gdy uciekał przed Absalomem, synem swoim.

1 Psalm Dawidowy, gdy uciekał przed Absalomem, synem swoim.

2 Panie, przecz się rozmnożyli, co mię trapią? wiele ich powstają przeciwko mnie.

3 Wiele ich mówią duszy mojéj: Nie ma ten zbawienia w Bogu swoim.

4 Ano ty, Panie, jesteś obrońca mój, chwała moja, i podwyższający głowę moję.

5 Głosem moim wołałem do Pana, i wysłuchał mię z góry świętéj swojéj.

6 Jam spał i twardom zasnął, i wstałem; bo Pan obronił mię.

7 Nie będę się bał tysięcy ludu około mnie leżącego.

8 Powstań, Panie! wybaw mię, Boże mój; boś ty pobił wszystkie sprzeciwiające mi się bez przyczyny: pokruszyłeś zęby grzeszników.

9 Pańskie jest wybawienie: a nad ludem twoim błogosławieństwo twoje.

Psalm IV

Człowiek sprawiedliwy sam się upomina ku sprawom cnotliwym: są téż słowa kościoła w smutku będącego.

1 Na koniec w pieśniach, Psalm Dawidowi.

2 Kiedym wzywał, wysłuchał mię Bóg sprawiedliwości mojéj: w uciśnieniu rozprzestrzeniłeś mi. Zmiłuj się nademną, a wysłuchaj modlitwę moję.

3 Synowie człowieczy, pókiż ciężkiego serca? przecz miłujecie marność, i szukacie kłamstwa?

4 Wiedzcież, iż dziwnym uczynił Pan świętego swego: wysłucha mię Pan, gdy zawołam do niego.

5 Gniewajcie się, a nie grzeszcie: co mówicie w sercach waszych, na łóżkach waszych żałujcie. [5]

6 Ofiarujcie ofiarę sprawiedliwości, a ufajcie w Panu.

7 Wiele ich mówią: Któż nam okazał dobra? Naznamionowana jest nad nami światłość oblicza twego, Panie.

8 Dałeś wesele w sercu mojem: od urodzaju zboża, wina i oliwy swéj rozmnożeni są.

9 W pokoju pospołu będę spał i odpoczywał; bo ty, Panie, osobliwie w nadziei postanowiłeś mię.

Psalm V

Modlitwa kościoła chrześciańskiego okazuje Prorok, że miała być wysłuchana, oznajmia téż fałeszne uczyciele, a którzy mieli być z kościoła wyrzuceni.

1 Na koniec za tę, która dziedzictwa dostępuje, Psalm Dawidowi.

2 Słowa moje przyjmij w uszy, Panie: wyrozumiéj wołanie moje.

3 Pilnie słuchaj głosu modlitwy mojéj, królu mój i Boże mój! bo do ciebie modlić się będę.

4 Panie, rano wysłuchasz głos mój: rano będę stał przed tobą i ujrzę.

5 Albowiem nie Bóg, chcący nieprawości, ty jesteś: ani mieszkać będzie przy tobie złośnik.

6 Ani się ostoją niesprawiedliwi przed oczyma twemi: nienawidzisz wszystkich, którzy broją nieprawość.

7 Zatracisz wszystkie, którzy mówią kłamstwo: mężem krwawym i zdradliwym brzydzi się Pan.

8 A ja w mnóstwie miłosierdzia twego wnijdę do domu twego: pokłonię się ku kościołowi twemu świętemu w bojaźni twojéj.

9 Panie, prowadź mię w sprawiedliwości twojéj: dla nieprzyjaciół moich prostuj przed obliczem twojem drogę moję.

10 Albowiem niemasz w uściech ich prawdy: serce ich jest marne: grób otwarty gardło ich, języki swymi zdradliwie poczynali. [6]

11 Osądź je, Boże! Niechaj upadną od myśli swoich: wedle mnóstwa niezbożności ich wypędź je; bo cię rozdraźnili, Panie.

12 I niech się rozweselą wszyscy, którzy nadzieję mają w tobie: na wieki radować się będą, i będziesz mieszkał w nich: i będą się chlubić w tobie wszyscy, którzy miłują imię twoje.

13 Albowiem ty będziesz błogosławił sprawiedliwemu: Panie, jako tarczą dobréj woli twéj obtoczyłeś nas.

Psalm VI

Modlitwa dusze żałośnéj ku Panu Bogu na się czuje srogość sądu przyszłego, przez sprośne grzechy swoje.

1 Na koniec w pieśniach, Psalm Dawidowi na oktawę.

2 Panie, nie w zapalczywości twéj strofuj mię, ani w gniewie twoim karz mię.

3 Zmiłuj się nademną, Panie; bomci chory: uzdrów mię, Panie; boć strwożone są kości moje.

4 I dusza moja strwożona jest bardzo: ale ty, Panie, pókiż?

5 Nawróć się, Panie, a wyrwij duszę moje: zbaw mię dla miłosierdzia twego.

6 Albowiem w śmierci niemasz, ktoby na cię pamiętał: a w piekle, ktoć wyznawać będzie?

7 Pracowałem w płaczu moim: będę omywał na każdą noc łóżko moje: łzami mojemi będę polewał pościel swoję.

8 Strwożyło się od zapalczywości oko moje: zstarzałem się między wszystkimi nieprzyjacioły mymi.

9 Odstąpcie odemnie wszyscy, którzy nieprawość czynicie; albowiem wysłuchał Pan głos płaczu mojego. [7]

10 Wysłuchał Pan prośbę moję: Pan modlitwę moję przyjął.

11 Niech się zawstydzą i wielce zatrwożą wszyscy nieprzyjaciele moi: niech się nawrócą i zawstydzą bardzo prędko.

Psalm VII

Ten Psalm jest o niewinności Pana Jezusa, i o jego wniebowstąpieniu, który śpiewał Panu Dawid, a są słowa Chusy, syna Jemini.

1 Psalm Dawidów, który śpiewał Panu za słowa Chusy, syna Jemini. [8]

2 Panie, Boże mój! w tobiem nadzieję położył: wybaw mię od wszystkich prześladowców moich, i wyzwól mię:

3 By kiedy nie porwał jako lew dusze mojéj: gdy niemasz, ktoby odkupił, ani ktoby wybawił.

4 Panie, Boże mój! jeźlim to uczynił, jeźli jest nieprawość w rękach moich:

5 Jeźlim oddał oddawającym mi złe, niech upadnę słusznie przed nieprzyjacioły moimi próżny.

6 Niechaj prześladuje nieprzyjaciel duszę moję: i niech poima, i podepcze na ziemi żywot mój: a sławę moję niechaj w proch obróci.

7 Powstań, Panie, w gniewie twoim: i wynieś się na granicach nieprzyjaciół moich: i powstań, Panie, Boże mój, w przykazaniu, któreś rozkazał.

8 A zgromadzenie narodów obstąpi cię: i dlatego wróć się na wysokość.

9 Pan sądzi narody. Sądź mię, Panie, według sprawiedliwości mojéj, i według niewinności mojéj na mnie.

10 Zginie złość grzeszników, a prosto poprowadzisz sprawiedliwego, badający się serc i nerek, Boże. [9]

11 Sprawiedliwa pomoc moja od Pana, który zbawia prawych sercem.

12 Bóg, sędzia sprawiedliwy, mocny i cierpliwy, zaż się gniewa na każdy dzień?

13 Jeźli się nie nawrócicie, miecza swego dobędzie: łuk swój naciągnął i nagotował go.

14 I nałożył na nim naczynie śmierci, strzały swe pałającemi sprawił.

15 Oto rodził niesprawiedliwość: począł boleść, i urodził nieprawość. [10]

16 Dół otworzył i wykopał go: i wpadł w dół, który uczynił.

17 Obróci się boleść jego na głowę jego: a na wierzch głowy jego nieprawość jego spadnie.

18 Będę wyznawał Panu według sprawiedliwości jego: i będę śpiewał imieniowi Pana najwyższego.

Psalm VIII

Prorokuje Dawid o podwyższeniu i o uwielbieniu Pana Chrystusa, i o rozmnożeniu kościoła jego.

1 Na koniec za prasy, Psalm Dawidowi.

2 Panie, Panie nasz! jakóż dziwne jest imię twoje po wszystkiéj ziemi; albowiem wyniosła się wielmożność twoja nad niebiosa.

3 Z ust niemówiątek i ssących uczyniłeś doskonałą chwałę dla nieprzyjaciół twoich, abyś zepsował nieprzyjaciela i mściciela.

4 Albowiem oglądam niebiosa twoje, dzieła palców twoich: księżyc i gwiazdy, któreś ty fundował.

5 Cóż jest człowiek, iże nań pamiętasz? albo syn człowieczy, iże go nawiedzasz?

6 Uczyniłeś go mało co mniejszym od Aniołów, chwałą i czcią ukoronowałeś go. [11]

7 I postanowiłeś go nad dziełami rąk twoich: podałeś wszystko pod nogi jego.

8 Owce i woły wszystkie, nad to i zwierzęta polne. [12]

9 Ptastwo niebieskie, i ryby morskie, które się przechodzą po ścieżkach morskich.

10 Panie, Panie nasz! jakoż dziwne jest imię twoje po wszystkiéj ziemi.

Psalm IX

Mówi tu Prorok o mocy sądu ostatecznego, i o Antychryście.

1 Na koniec za tajemnice synowskie, Psalm Dawidowi.

2 Będę wyznawał, Panie, ze wszystkiego serca mego: będę opowiadał wszystkie dziwy twoje.

3 Rozweselę się i rozraduję się w tobie: będę śpiewał imieniowi twemu, Najwyższy.

4 Gdy nieprzyjaciel mój obróci się nawstecz: osłabieją i poginą przed oblicznością twoją.

5 Boś uczynił sąd mój i sprawę moję: zasiadłeś na stolicy, który sądzisz sprawiedliwość.

6 Zgromiłeś narody, i zginął niezbożny: wygładziłeś imię ich na wieki, i na wieki wieków.

7 Nieprzyjacielskie miecze ustały nakoniec: i zburzyłeś ich miasta: zginęła z trzaskiem pamiątka ich.

8 A Pan trwa na wieki: nagotował na sąd stolicę swą.

9 I on będzie sądził okrąg ziemie w prawości, osądzi narody w sprawiedliwości.

10 I stał się Pan ucieczką ubogiemu: pomocnikiem w potrzebach, w ucisku.

11 I niech ufają w tobie, którzy znają imię twoje; albowiem nie opuściłeś szukających cię, Panie.

12 Śpiewajcie Panu, który mieszka na Syonie: opowiadajcie między narody sprawy jego.

13 Albowiem mszczący się krwie ich wspominał: nie zapomniał ubogich wołania.

14 Zmiłuj się nademną, Panie! wejrzyj na uniżenie moje od nieprzyjaciół moich, który mię podwyższasz od bram śmierci.

15 Abych opowiadał wszystkie chwały twoje w bramach córki Syońskiéj: będę się weselił w zbawieniu twojem.

16 Powięźli poganie w zatraceniu, które przyprawili: w sidle tem, które byli skrycie zastawili, uwięzła noga ich.

17 Poznany będzie Pan, sądy czyniący: w uczynkach rąk swoich poimany jest grzesznik.

18 Niech się grzesznicy obrócą do piekła: wszyscy narodowie, którzy zapominają Boga.

19 Bo nie do końca będzie zapomnion ubogi: cierpliwość ubogich nie zginie do końca.

20 Powstań, Panie, niech się nie zmacnia człowiek: niech będą sądzeni narodowie przed oblicznością twoją.

21 Postaw, Panie, zakonodawcę nad nimi, aby wiedzieli narodowie, iż ludźmi są.

Psalm X. wedle Żydów.

Czemuś, Panie, odstąpił daleko: przeglądasz w potrzebach, w ucisku?

2 Gdy się pyszni niezbożnik, zapala się ubogi: bywają usidleni w radach, które wymyślają.

3 Albowiem pochwalon bywa grzesznik w żądzach duszy swéj: a niesprawiedliwy bywa błogosławion.

4 Rozgniewał Pana grzesznik, według wielkości gniewu swego nie będzie szukał: niemasz Boga przed oblicznością jego.

5 Splugawione są drogi jego na każdy czas: bywają odjęte sądy twoje od obliczności jego: nad wszystkimi nieprzyjacioły swymi będzie panował.

6 Mówił bowiem w sercu swojem: Nie będę poruszon od wieku do wieku, bez złego.

7 Którego usta pełne są złorzeczeństwa i gorzkości i zdrady: pod językiem jego praca i boleść. [13]

8 Siedzi na zdradzie z bogatymi w skrytościach, aby zabił niewinnego: oczy jego upatrują ubogiego.

9 Tai się na zdradzie w skrytem miejscu, jako lew w jamie swojéj: zastawia sidła, aby uchwycił ubogiego, aby połapił ubogiego, gdy go przyciągnie.

10 W sidle swojem poniży go: schyli się i padnie, gdy opanuje ubogie.

11 Rzekł bowiem w sercu swojem: Zapomniał Bóg, odwrócił oblicze swe, aby nie widział do końca.

12 Powstań, Panie Boże! niech się podniesie ręka twoja: nie zapominaj ubogich.

13 Dla czego niezbożnik rozdraźnił Boga? bo mówił w sercu swem: Nie będzieć się pytał.

14 Widzisz, (bo ty na boleść i na utrapienie patrzysz) abyś je podał w ręce twoje. Tobie zostawiony jest ubogi: sierocie ty będziesz pomocnikiem.

15 Skrusz ramię grzesznika i złośnika: będą szukać grzechu jego a nie najdą.

16 Pan będzie królował wiecznie, i na wieki wieków: wyginiecie poganie z ziemie jego.

17 Żądzę ubogich wysłuchał Pan: przygotowanie serca ich usłyszało ucho twoje.

18 Abyś uczynił sąd sierocie i chudzinie, aby się więcéj nie ważył wielmożyć człowiek na ziemi.

Psalm X

A u Żydów 11.
Uczy Prorok odpierać kacerzom, którzy usiłują wiernego w niewierność swą przewrócić.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 W Panu ja ufam: jakóż mówicie duszy mojéj: Uciekaj na górę jako wróbel?

3 Bo oto grzesznicy naciągnęli łuk: nagotowali strzały swe w sajdaku, aby postrzelali w ciemności prawych sercem.

4 Albowiem, coś był sprawił, skazili: sprawiedliwy lepak co uczynił?

5 Pan w kościele swym świętym; Pan, w niebie stolica jego: oczy jego na ubogiego patrzą: powieki jego pytają synów ludzkich. [14]

6 Pan pyta sprawiedliwego i niezbożnego: lecz kto miłuje nieprawość, ma w nienawiści duszę swoję.

7 Wyleje jako deszcz na grzeszniki sidła: ogień i siarka i wiatr nawałności, część kubka ich.

8 Albowiem sprawiedliwy Pan, i sprawiedliwość miłuje: prawość widziało oblicze jego.

Psalm XI

A u Żydów 12.
Modlitwa jest rodzaju ludzkiego do Pana Boga, aby raczył zesłać syna swego na świat: i tak się modlili oni Prorocy święci w starym zakonie.

1 Na koniec na oktawę, Psalm Dawidowi.

2 Zbaw mię, Panie; bo ustał święty; bo umniejszyły się prawdy od synów ludzkich.

3 Marne rzeczy mówili każdy do bliźniego swego: wargi zdradliwe, w sercu i sercu mówili.

4 Niech zatraci Pan wszelkie usta zdradliwe, i język hardzie mówiący.

5 Którzy mówili: Język nasz uwielmożemy, usta nasze za nami są, któż jest panem naszym?

6 Dla nędze niedostatecznych i dla wzdychania ubogich teraz powstanę, mówi Pan: postawię w zbawieniu: śmiele będę poczynał w nim.

7 Słowa Pańskie, słowa czyste: śrebro w ogniu doświadczone, próbowane z ziemie, siedmkroć przeczyszczone.

8 Ty, Panie, zachowasz nas: i będziesz nas strzegł od rodzaju tego na wieki.

9 Wokoło niezbożnicy chodzą: według wysokości twéj uczyniłeś możne syny człowiecze.

Psalm XII

U Żydów 13.
Żąda Prorok gorącą żądzą przyjścia syna Bożego na ten świat.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

Dokądże, Panie, zapominasz mię do końca? dokąd odwracasz oblicze swe odemnie?

3 Dokąd będę rozbierał rady w duszy mojéj, frasunek w sercu mojem przez dzień? Pókiż będzie się podnosił nieprzyjaciel mój nademną?

4 Wejrzyj, a wysłuchaj mię, Panie, Boże mój! oświeć oczy moje, bym kiedy nie zasnął w śmierci:

5 By kiedy nie rzekł nieprzyjaciel mój: Przemogłem go: którzy mię trapią, będą radzi, jeźli się zachwieję.

6 Ale ja ufam w miłosierdziu twojem: rozraduje się serce moje w zbawieniu twojem: będę śpiewał Panu, który mi dobra dał: i będę grał imieniowi Pana najwyższego.

Psalm XIII

U Żydów 14.
Przymawia Prorok Żydom, którzy nie chcieli wierzyć Panu Chrystusowi, a iż wszyscy ludzie są grzeszni, chyba Pana Chrystusa, okazuje.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Rzekł głupi w sercu swojem: Niemasz Boga. Popsowali się, i obrzydliwymi się stali w zabawach swoich: niemasz, ktoby czynił dobrze, niemasz aż do jednego. [15]

3 Pan z nieba pojrzał na syny człowiecze, aby oglądał, jeźli jest rozumiejący albo szukający Boga.

4 Wszyscy odstąpili, pospołu stali się niepożytecznymi: niemasz, ktoby dobrze czynił, niemasz aż do jednego. (Grób otwarty jest gardło ich: językami swemi zdradliwie poczynali, jad żmijowy pod ich wargami. Których usta pełne są złorzeczenia i gorzkości: prędkie nogi ich na wylanie krwie. Skruszenie i nieszczęście na drogach ich, a drogi pokoju nie poznali: niemasz bojaźni Bożéj przed ich oczyma.)

5 Izali nie poznają wszyscy, którzy czynią nieprawość, którzy pożerają lud mój, jako pokarm chleba?

6 Pana nie wzywali: tam drżeli od bojaźni, gdzie nie było strachu.

7 Albowiem Pan jest w narodzie sprawiedliwym: radę ubogiego zesromociliście, iż Pan jest nadzieja jego.

8 Któż da z Syonu zbawienie Izraelskie? gdy oddali Pan niewolą ludu swego, rozweseli się Jakób i rozraduje się Izrael.

Psalm XIV

U Żydów 15.
Ukazuje Prorok, który człowiek wnidzie do królestwa niebieskiego.

1 Psalm Dawidowi.

Panie, któż będzie mieszkał w przybytku twoim? albo kto odpocznie na górze twojéj świętéj?

2 Który chodzi bez zmazy i czyni sprawiedliwość.

3 Który mówi prawdę w sercu swojem, który nie czyni zdrady językiem swoim: ani uczynił bliźniemu swemu złego, i zelżywości nie przyjął przeciw bliźnim swoim.

4 Wniwecz obrócony jest w oczach jego złośliwy: a bojących się Pana wysławia: który przysięga bliźniemu swemu, a nie zdradza:

5 Który pieniędzy swych nie dał na lichwę, i darów na niewinne nie przyjmuje. Kto to czyni, nie będzie poruszon na wieki.

Psalm XV

U Żydów 16.
Zamyka w sobie Psalm proroctwo o świętych Bożych: i o umęczeniu, i téż wskrzeszeniu Pana Chrystusowem.

1 Tytułu napis samemu Dawidowi.

2 Zachowaj mię, Panie; bom nadzieję miał w tobie. Rzekłem Panu: Tyś jest Bogiem moim; albowiem dóbr moich nie potrzebujesz.

3 Świętym, którzy są na ziemi jego, dziwne uczynił wszystkie chęci moje ku nim.

4 Rozmnożyły się niemocy ich, potem się kwapili: nie będę zgromadzał schadzek ich ze krwi: i nie będę wspominał imion ich usty memi.

5 Pan cząstka dziedzictwa mego i kielicha mego: tyś jest, który mi przywrócisz dziedzictwo moje.

6 Sznury przypadły mi na osobliwych; albowiem dziedzictwo moje jest mi znamienite.

7 Będę błogosławił Pana, który mi dał rozum: ktemu aż do nocy ćwiczyły mię nerki moje.

8 Miałem Pana zawsze przed oczyma swemi; bo mi jest po prawicy, abych nie był poruszony. [16]

9 Przetóż się uweseliło serce moje, i rozradował się język mój: nadto i ciało moje w nadziei odpoczywać będzie.

10 Albowiem nie zostawisz dusze mojéj w piekle: ani dasz świętemu twemu oglądać skażenia. [17]

11 Oznajmiłeś mi drogi żywota, napełnisz mię weselem z obliczem twojem, rozkoszy na prawicy twéj aż do końca.

Psalm XVI

U Żydów 17.
Opisuje modlitwę Chrystusowę, którą miał wzywać Boga Ojca czasu męki swéj okrutnéj: a jest głos Pana Chrysta, ile człowiek.

1 Modlitwa Dawidowi.

Wysłuchaj, Panie, sprawiedliwość moję; słuchaj pilnie prośby mojéj: przyjmij w uszy modlitwę moję, niezdradliwemi ustami.

2 Od obliczności twojéj sąd mój niech wynidzie: oczy twe niech dojrzą sprawiedliwości.

3 Spróbowałeś serca mego, i nawiedziłeś w nocy: doświadczyłeś mię ogniem, a nie nalazła się we mnie nieprawość.

4 Aby nie mówiły usta moje uczynków ludzkich: dla słów ust twoich jam przestrzegał dróg twardych.

5 Umocnij kroki moje na ścieżkach twoich, aby się nie chwiały stopy moje.

6 Jam wołał, iżeś mię wysłuchał, Boże: nakłoń mi ucha twego, a wysłuchaj słowa moje.

7 Pokaż dziwne miłosierdzie twoje, który zbawiasz nadzieję mające w tobie od przeciwiających się prawicy twojéj.

8 Strzeż mię jako źrenicę oka: pod cieniem skrzydeł twoich obroń mię:

9 Od oblicza niezbożnych, którzy mię utrapili: nieprzyjaciele moi duszę moję ogarnęli.

10 Tłustość swoję zawarli: usta ich mówiły hardość.

11 Porzuciwszy mię, teraz mię obtoczyli: oczy swe nasadzili spuścić ku ziemi.

12 Przyjęli mię jako lew gotowy do łupu: i jako szczenię lwie, mieszkające w jamie.

13 Powstań, Panie! uprzedź go i przekin go: wyrwij duszę moje od niezbożnego, miecz twój od nieprzyjaciół ręki twojéj.

14 Panie, odłącz je od trochy ludzi z ziemie za żywota ich: z skrytych rzeczy twoich napełnion jest brzuch ich: nasyceni są synmi: i ostatki swoje zostawili małym dzieciom swoim.

15 A ja w sprawiedliwości pokażę się przed obliczem twojem: nasycon będę, gdy się okaże chwała twoja.

Psalm XVII

U Żydów 18.
Opisuje prześladowanie Chrystusowe od Żydów, a jako miał być wysłuchan: jako słońce ćmić, ziemia drżeć miały czasu męki jego, i jako na niebiosa wstąpić miał.

1 Na koniec, słudze Pańskiemu Dawidowi, który mówił Panu słowa pieśni téj, w dzień, gdy go wyrwał Pan z ręki wszystkich nieprzyjaciół jego, i z ręki Saulowéj, i rzekł: [18]

2 Będę cię miłował, Panie, mocy moja.

3 Pan twierdza moja i ucieczka moja i wybawiciel mój: Bóg mój wspomożyciel mój, i w nim będę nadzieję miał: zastępca mój, i róg zbawienia mego, i obrońca mój. [19]

4 Chwaląc będę wzywał Pana: i będę wybawion od nieprzyjaciół moich.

5 Ogarnęły mię boleści śmierci: i strumienie nieprawości zatrwożyły mię.

6 Boleści piekielne obtoczyły mię: uprzedziły mię sidła śmierci.

7 W utrapieniu mojem wzywałem Pana, i wołałem do Boga mojego: i wysłuchał głos mój z kościoła swego świętego: i wołanie moje przed oblicznością jego weszło w uszy jego.

8 Wzruszyła się i zadrżała ziemia: fundamenty gór zatrwożyły się, i poruszyły się, iż się rozgniewał na nie.

9 Szedł ku górze dym w gniewie jego: i ogień się zapalił od oblicza jego: węgle się rozpaliły od niego.

10 Nakłonił niebios, i zstąpił: i mgła pod nogami jego.

11 I wstąpił na Cherubiny, i latał: latał na skrzydłach wiatrowych.

12 I położył ciemność tajnikiem swoim, około niego namiot jego: ciemna woda w obłokach powietrznych.

13 Przed blaskiem w oczach jego rozeszły się obłoki, grad i węgle ogniste.

14 I zagrzmiał Pan z nieba, a Najwyższy swój głos wypuścił: grad i węgle ogniste.

15 I wypuścił strzały swe, i rozproszył je: rozmnożył błyskawice i strwożył je.

16 I okazały się źródła wód, i odkryły się fundamenty okręgu ziemie, od fukania twego, Panie, od tchnienia ducha gniewu twego.

17 Spuścił z wysokości, a wziął mię: i wyjął mię z wód wielkich.

18 Wyrwał mię od nieprzyjaciół moich bardzo mocnych: i od tych, którzy mię w nienawiści mieli; albowiem zmocnili się nademną.

19 Uprzedzili mię w dzień utrapienia mego: i Pan stał się obrońcą moim.

20 I wywiódł mię na przestrzeństwo: zbawił mię, iż mię chciał.

21 I odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj, i według czystości rąk moich odda mi.

22 Albowiemem strzegł dróg Pańskich, anim czynił niezbożnie przeciw Bogu memu.

23 Bo wszystkie sądy jego przed oblicznością moją: a sprawiedliwości jego nie odrzuciłem od siebie.

24 I będę niepokalanym z nim i będę się strzegł od nieprawości mojéj.

25 I odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj: i według czystości rąk moich przed oblicznością oczu jego.

26 Z świętym święty będziesz: a z mężem niewinnym niewinny będziesz.

27 I z wybranym wybrany będziesz: a z przewrotnym przewrotny się staniesz.

28 Bo ty lud uniżony zbawisz: a oczy pysznych poniżysz.

29 Bo ty rozświecasz pochodnią moję, Panie: Boże mój, oświeć ciemności moje.

30 Albowiem przez cię będę wyrwan z pokusy: a w Bogu moim przestąpię mur.

31 Bóg mój, niezmazana droga jego: słowa Pańskie ogniem wypławione: obrońcą jest wszystkich mających nadzieję w nim.

32 Bo któż Bogiem oprócz Pana? albo który Bóg oprócz Boga naszego?

33 Bóg, który mię opasał mocą: i położył niepokalaną drogę moję.

34 Który pokrzepił nogi moje jako jelenie, i na wysokich miejscach stanowiąc mię.

35 Który uczy ręce moje do boju: i uczyniłeś, jako łuk miedziany, ramiona moje.

36 I dałeś mi obronę zbawienia twego, a prawica twoja broniła mię: a kaźń twoja poprawiła mię do końca: i nauka twoja, ta mię nauczy.

37 Rozszerzyłeś kroki moje podemną: i nie osłabiały nogi moje.

38 Będę gonił nieprzyjacioły moje, i poimam je: i nie wrócę się, aż ich nie stanie.

39 Połamię je, i nie będą mogli stać: upadną pod nogami memi.

40 I opasałeś mię mocą na wojnę: I przekinąłeś powstające przeciwko mnie, pod mię.

41 I nieprzyjaciół moich podałeś mi tył: i nienawidzące mię potraciłeś.

42 Wołali, a nie był, ktoby je wybawił: do Pana, ani ich wysłuchał.

43 I skruszę je, jako proch przed wiatrem: jako błoto na ulicy wygładzę je.

44 Wyrwiesz mię z przeciwności ludu: postanowisz mię głową narodów.

45 Lud, któregom nie znał, służył mi: na usłyszenie ucha był mi posłuszny.

46 Synowie obcy skłamali mi: synowie obcy zastarzali się i uchramowali z dróg swoich.

47 Żywie Pan, i błogosławiony Bóg mój, i niech będzie podwyższon Bóg zbawienia mego.

48 Boże, który mi dajesz pomsty, i poddajesz pod mię narody:

49 Wybawicielu mój, od nieprzyjaciół moich gniewliwych, i od powstających na mię wywyższysz mię: od męża niesprawiedliwego wyrwiesz mię.

50 Przetóż będęć wyznawał między narody, Panie! a imieniowi twemu pieśń zaśpiewam.

51 Czyniący wielkie wybawienie króla swego, i czyniący miłosierdzie pomazańcowi swemu Dawidowi, i nasieniu jego aż na wieki.

Psalm XVIII

U Żydów 19.
Mówi tu Prorok o wcieleniu Pana Jezu Chrysta.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Niebiosa rozpowiadają chwałę Bożą, a dzieła rąk jego oznajmuje utwierdzenie.

3 Dzień dniowi opowiada słowo: a noc nocy okazuje znajomość.

4 Niemasz języków, ani mów, któreby nie słyszały głosów ich.

5 Na wszystkę ziemię wyszedł głos ich: i na kończyny okręgu ziemie słowa ich: w słońcu postawił przybytek swój. [20]

6 A ono jako oblubieniec wychodzący z łożnice swojéj: rozweseliło się jako olbrzym na bieżenie w drogę. [21]

7 Od kraju nieba wyjście jego: a nawrót jego aż na kraj jego: a nie masz, ktoby się mógł zakryć od gorącości jego.

8 Zakon Pański niepokalany, nawracający dusze: świadectwo Pańskie wierne, dające mądrość malutkim.

9 Sprawiedliwości Pańskie prawe, uweselające serce: przykazanie Pańskie jasne, oświecające oczy.

10 Bojaźń Pańska święta, trwająca na wieki wieków: sądy Pańskie prawdziwe, usprawiedliwione same w sobie:

11 Pożądliwsze nad złoto i nad mnogie kamienie drogie: i słodsze nad miód i plastr miodowy.

12 Albowiem sługa twój strzeże ich, w przestrzeganiu ich odpłata wielka.

13 Występki któż rozumie? od skrytych moich oczyść mię.

14 I od cudzych sfolguj słudze twemu: jeźli nademną panować nie będą, tedy niepokalanym będę: i będę oczyszczon od grzechu największego.

15 I będą się podobać wymowy ust moich: i rozmyślanie serca mego przed oblicznością twoją zawsze, Panie, wspomożycielu mój, odkupicielu mój!

Psalm XIX

U Żydów 20.
Prorok dotyka nieco bóstwa Pana Chrystusowego, tudzież i kapłaństwa, i królestwa jego.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Niechaj cię wysłucha Pan w dzień utrapienia: niechaj cię obroni imię Boga Jakóbowego.

3 Niech ci ześle pomoc z świątnice: a z Syonu niechaj cię broni.

4 Niechaj pomni na wszelką ofiarę twoję: a całopalenie twoje niech tłuste będzie.

5 Niechaj ci da według serca twego: i wszelką radę twoję niech potwierdzi.

6 Rozweselimy się w zbawieniu twojem: a w imię Boga naszego wielmożnymi się staniemy. Niechaj wypełni Pan wszystkie prośby twoje.

7 Terazem poznał, iż Pan zbawił pomazańca swego: wysłucha go z nieba świętego swego: zbawienie w siłach prawice jego.

8 Jedni w woziech, a drudzy w koniech: ale my imienia Pana, Boga naszego, wzywać będziemy.

9 Oni powiązani są i polegli: a myśmy powstali i podniesieniśmy.

10 Panie, zbaw króla: i wysłuchaj nas w dzień, w który cię wzywać będziemy.

Psalm XX

U Żydów 21.
Oznajmia Prorok, jako Bóg Ojciec miał ukoronować Pana Jezu Chrysta, syna swego, jako się téż miał mścić nad nieprzyjacioly jego.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Panie, w mocy twojéj rozweseli się król: a w zbawieniu twojem rozraduje się wielce.

3 Żądanie serca jego dałeś mu: a w woli ust jego nie omyliłeś go.

4 Boś go uprzedził błogosławieństwy słodkości: włożyłeś na głowę jego koronę z kamienia drogiego.

5 Żywota prosił u ciebie: i dałeś mu przedłużenie dni na wieki, i na wieki wieków.

6 Wielka jest chwała jego w zbawieniu twojem: sławę i wielką ozdobę nań włożysz.

7 Albowiem dasz go na błogosławieństwo na wieki wieków: rozweselisz go w radości obliczem twojem.

8 Bo król nadzieję ma w Panu: a w miłosierdziu Najwyższego nie będzie poruszony.

9 Niech znajdą rękę twoję wszyscy nieprzyjaciele twoi: prawica twa niech najdzie wszystkie, którzy cię w nienawiści mają.

10 Położysz je jako piec ognisty czasu twarzy twojéj: Pan w gniewie swoim zatrwoży je, i pożre je ogień.

11 Owoc ich z ziemie wygubisz: a nasienie ich z synów ludzkich.

12 Albowiem obrócili na cię złości: myślili rady, których utwierdzić nie mogli.

13 Albowiem obrócisz je w tył: w ostatkach twoich przygotujesz twarzy ich.

14 Podnieś się, Panie, w mocy twojéj: będziem śpiewać i wysławiać możności twoje.

Psalm XXI

U Żydów 22.
Ten Psalm mówi o męce i wskrzeszeniu Pana Chrystusa.

1 Na koniec, za przyjęcie poranne, Psalm Dawidowi.

2 Boże, Boże mój, wejrzyj na mię: czemuś mię opuścił? daleko od zbawienia mego słowa grzechów moich. [22]

3 Boże mój, będę wołał we dnie, a nie wysłuchasz: i w nocy, a nie ku głupstwu mnie.

4 A ty mieszkasz w świątnicy, chwało Izraelska!

5 W tobie nadzieję mieli ojcowie nasi, nadzieję mieli, i wybawiłeś je.

6 Do ciebie wołali, i zbawieni są: w tobie nadzieję mieli, a nie są zawstydzeni.

7 A jam jest robak a nie człowiek: pośmiewisko ludzkie i wzgarda pospólstwa.

8 Wszyscy, którzy mię widzieli, naśmiewali się ze mnie: mówili usty i kiwali głową: [23]

9 Nadzieję miał w Panu, niechaj go wyrwie: niechaj zbawi, ponieważ chce go. [24]

10 Albowiem tyś jest, któryś mię wyciągnął z żywota, nadziejo moja od piersi matki mojéj.

11 Na cię porzucony jestem z żywota matki mojéj, tyś jest Bogiem moim.

12 Nie odstępuj odemnie; albowiem utrapienie bliskie jest; bo niemasz, ktoby ratował.

13 Obtoczyli mię cielcy mnodzy, bycy tłuści oblegli mię.

14 Otworzyli na mię gębę swą, jako lew porywający i ryczący.

15 Wylanym jest jako woda: i rozsypały się wszystkie kości moje: stało się serce moje jako wosk topniejący w pośród żywota mego.

16 Wyschła jako skorupa siła moja, a język mój przysechł do podniebienia mego: i obróciłeś mię w proch śmierci.

17 Albowiem obstąpili mię psi mnodzy: zbór złośników obiegł mię: przebodli ręce moje i nogi moje.

18 Policzyli wszystkie kości moje: a oni przypatrowali się i patrzyli na mię.

19 Rozdzielili sobie szaty moje: a o suknią moję los miotali. [25]

20 Ale ty, Panie, nie oddalaj odemnie wspomożenia twego: wejrzyj na obronę moję.

21 Wyrwij od miecza, Boże, duszę moję: a z ręki psiéj jedynaczkę moję.

22 Wybaw mię z paszczeki lwiéj: a od rogów jednorożcowych uniżenie moje.

23 Będę opowiadał imię twe braciéj mojéj: w pośród kościoła będę cię chwalił. [26]

24 Co się Pana boicie, chwalcie go: wszystko nasienie Jakóbowe wysławiajcie go: niech się go boi wszystko nasienie Izraelskie.

25 Albowiem nie wzgardził, ani odrzucił prośby ubogiego: ani odwrócił oblicza swego odemnie: a gdym wołał do niego, wysłuchał mię.

26 U ciebie chwała moja w kościele wielkim: śluby moje oddam przed oczyma bojących się jego.

27 Będą jedli ubodzy, i najedzą się: i będą chwalić Pana, którzy go szukają: będą żyć serca ich na wieki wieków.

28 Wspomną i nawrócą się do Pana wszystkie kraje ziemie: i będą się kłaniać przed oblicznością jego wszystkie familie pogańskie.

29 Albowiem Pańskie jest królestwo: i on będzie panował nad pogany.

30 Jedli i kłaniali się wszyscy tłuści ziemscy: przed oblicznością jego będą padać wszyscy, którzy zstępują w ziemię.

31 A dusza moja jemu będzie żyła: i nasienie moje będzie mu służyć.

32 Będzie opowiadan Panu rodzaj przyszły: i będą opowiadać niebiosa sprawiedliwość jego ludowi, który się narodzi, który uczynił Pan.

Psalm XXII

U Żydów 23.
W tym Psalmie wylicza Prorok dobrodziejstwa kościołowi chrześciańskiemu od Pana Boga dane, jaka téż jest nauka pożywania ciała Bożego, i inszéj świętości.

1 Psalm Dawidowi.

Pan mię rządzi, a ninaczem mi schodzić nie będzie. [27]

2 Na miejscu paszy tam mię posadził: nad wodą posilenia wychował mię.

3 Duszę moję nawrócił: prowadził mię ścieżkami sprawiedliwości dla imienia swego.

4 Bo choćbym téż chodził w pośród cienia śmierci, nie będę się bał złego; bowiemeś ty jest zemną: laska twoja, i kij twój, te mię cieszyły.

5 Nagotowałeś przed oczyma memi stół na przeciwko tym, którzy mię trapią: utłuściłeś olejkiem głowę moję: a kielich mój upojający jak kosztowny jest.

6 I miłosierdzie twoje pójdzie za mną po wszystkie dni żywota mojego: i abym mieszkał w domu Pańskim na przedłużenie dni.

Pslam XXIII

U Żydów 24.
Psalm ten oznajmia Chrystusowe osławienie, i człowieka naprawienie: a że jest Panem wszystkiéj ziemie.

1 W dzień pierwszy po Sobocie, Psalm Dawidowi.

Pańska jest ziemia, i napełnienie jéj: okrąg ziemie, i wszyscy, którzy mieszkają na nim. [28]

2 Bo go on nad morzami ugruntował: i nad rzekami nagotował go.

3 Któż wstąpi na górę Pańską, albo kto będzie stał na świętem miejscu jego?

4 Niewinnych rąk a czystego serca: który nie wziął na marność dusze swojéj, ani przysięgał na zdradzie bliźniemu swemu.

5 Ten weźmie błogosławieństwo od Pana, i miłosierdzie od Boga, zbawiciela swego.

6 Ten jest naród szukających go, szukających oblicza Boga Jakóbowego.

7 Podnieście książęta bramy wasze, i podnoście się bramy wieczne! i wnidzie król chwały.

8 Któryż to jest król chwały? Pan mocny i możny, Pan możny na walce.

9 Podnieścież książęta bramy wasze, i podnoście się bramy wieczne: i wnidzie król chwały.

10 Któryż to jest król chwały? Pan zastępów, tenci jest król chwały.

Psalm XXIV

U Żydów 25.
Uczy Prorok w tym Psalmie, aby dobry człowiek w rzeczach przeciwnych nie szemrał, ale oczekawał Boskiéj pomocy: a mówi Prorok w osobie kościoła.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

Do ciebie. Panie, podniosłem duszę moję.

2 Boże mój, w tobie ufam, niech się nie zawstydzę: i niech się nie śmieją ze mnie nieprzyjaciele moi.

3 Albowiem wszyscy, którzy cię czekają, nie będą zawstydzeni: niech będą zawstydzeni wszyscy nieprawość czyniący bez przyczyny.

4 Drogi twoje okaż mi, Panie: a ścieżek twoich naucz mię.

5 Prowadź mię w prawdzie twojéj a naucz mie; boś ty jest Bóg, zbawiciel mój: i ciebiem oczekawał przez wszystek dzień.

6 Wspomnij na miłosierdzie twoje, Panie! i na zmiłowania twoje, które są od wieku.

7 Grzechów młodości mojéj, i niewiadomości moich nie racz pamiętać: według miłosierdzia twego pomnij na mię ty, dla dobroci twéj, Panie!

8 Słodki i prawy Pan: przetóż da zakon występnym na drodze.

9 Poprowadzi ciche w rozsądku: nauczy skromne dróg swoich.

10 Wszystkie drogi Pańskie miłosierdzie i prawda, szukającym Testamentu jego i świadectw jego.

11 Dla imienia twego, Panie, będziesz miłościw grzechowi mojemu; bo go siła.

12 Któryż jest człowiek, co się boi Pana? zakon ustawił mu na drodze, którą obrał.

13 Dusza jego w dobrach przemieszkawać będzie: a nasienie jego odziedziczy ziemię.

14 Podpora jest Pan bojącym się go: i Testament jego, aby im był oznajmiony.

15 Oczy moje zawsze ku Panu; albowiem on wyrwie z sidła nogi moje.

16 Wejrzyjż na mię, a zmiłuj się nademną; bom ja jest jedyny i ubogi.

17 Udręczenia serca mego rozmnożyły się: wyrwij mię z potrzeb moich.

18 Wejrzyj na uniżenie moje i na pracą moję: a odpuść wszystkie grzechy moje.

19 Patrz na nieprzyjacioły moje; boć się rozmnożyli, a nienawiścią niesprawiedliwą nienawidzieli mię. [29]

20 Strzeż dusze mojéj, a wyrwij mię: niech się nie zawstydzę; bom miał nadzieję w tobie.

21 Niewinni i prawi przystali do mnie, iżem czekał na cię.

22 Wybaw, Boże, Izraela ze wszystkich ucisków jego.

Psalm XXV

A u Żydów 26.
Modlitwa sprawiedliwego o to, aby mógł wyniść od złych ludzi.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

Osądź mnie, Panie, ponieważem ja chodził w niewinności mojéj: a w Panu nadzieję mając, nie osłabieję.

2 Próbuj mię, Panie, i doświadcz mię: wypal nerki moje i serce moje.

3 Albowiem miłosierdzie twoje przed oczyma memi jest: i ukochałem się w prawdzie twojéj.

4 Nie siedziałem ze zborem marności: a z czyniącymi bezprawia wchodzić nie będę.

5 Miałem w nienawiści zbór złośliwych, a z niepobożnymi nie zasiędę.

6 Umyję między niewinnymi ręce moje: i obejdę ołtarz twój, Panie.

7 Abych słyszał głos chwały, a opowiadał wszystkie dziwy twoje.

8 Panie, umiłowałem ochędóstwo domu twego, i miejsce mieszkania chwały twojéj.

9 Nie zatracaj z niezbożnymi, Boże, duszy mojéj: a z mężmi krwawymi żywota mojego.

10 U których w ręku są nieprawości, prawica ich pełna jest podarków.

11 A jam chodził w niewinności mojéj: odkup mię, a zmiłuj się nademną.

12 Noga moja stała na drodze prostéj, w kościelech będę cię chwalił, Panie.

Psalm XXVI

U Żydów 27.
Zamyka w sobie Psalm dzięki człowieka dobrego za wybawienie przeszłe, i modlitwę, aby go Bóg raczył bronić od nieprzyjaciół dusznych: ażeby przyszedł potem do królestwa Bożego.

1 Psalm Dawidowi, pierwéj niźli był pomazany.

Pan oświecenie moje, i zbawienie moje, kogóż się będę bał? Pan obrońca żywota mego, kogóż się będę lękał?

2 Gdy się przybliżają na mię szkódnicy, aby żarli ciało moje: którzy mię trapią, nieprzyjaciele moi, sami zemdleli i upadli.

3 Choćby stanęły przeciwko mnie wojska, nie będzie się bało serce moje: choćby powstała przeciwko mnie bitwa, w tem ja nadzieję pokładać będę.

4 O jednę prosiłem Pana, téj szukać będę: abych mieszkał w domu Pańskim po wszystkie dni żywota mego: abych patrzył na rozkosz Pańską i nawiedzał kościół jego.

5 Albowiem skrył mię w przybytku swoim: we dni złe obronił mię w skrytości przybytku swego: na skale wywyższył mię.

6 A teraz wywyższył głowę moję nad nieprzyjacioły mymi: obszedłem i ofiarowałem w przybytku jego ofiarę krzykliwą: będę śpiewał i Psalmy grał Panu.

7 Wysłuchaj, Panie, głos mój, którym wołam do ciebie: zmiłuj się nademną, a wysłuchaj mię.

8 Tobie rzekło serce moje, szukało cię oblicze moje: oblicza twego, Panie, szukać będę.

9 Nie odwracaj oblicza twego odemnie: nie odstępuj w gniewie od sługi twego: bądź pomocnikiem moim, nie opuszczaj mię, ani mię wzgardzaj, Boże, zbawicielu mój.

10 Albowiem ojciec mój i matka moja opuścili mię: ale Pan przyjął mię.

11 Zakon mi ustaw, Panie, w drodze twojéj: i prowadź mię prostą ścieżką dla nieprzyjaciół moich.

12 Nie podawaj mię na dusze trapiących mię; albowiem powstali przeciwko mnie świadkowie fałszywi, i skłamała nieprawość sobie.

13 Wierzę, iż oglądam dobra Pańskie w ziemi żywiących.

14 Oczekawaj Pana, mężnie czyń: i niech się zmocni serce twoje, a czekaj na Pana.

Psalm XXVII

U Żydów 28.
W tym Psalmie jest głos Pana Chrysta o jego umęczeniu i o zmartwychwstaniu.

1 Psalm samemu Dawidowi.

Do ciebie, Panie, będę wołał, Boże mój, nie milcz przedemną: abyś kiedy nie milczał przedemną, i stałbym się podobny zstępującym do dołu.

2 Wysłuchaj, Panie, głos prośby mojéj, gdy się modlę tobie: gdy podnoszę ręce swe ku kościołowi twemu świętemu.

3 Nie pociągaj mię pospołu z grzeszniki: i z czyniącymi nieprawość nie zatracaj mię: którzy mówią pokój z bliźnim swoim, a złość w sercach ich.

4 Daj im według uczynków ich, i według złości wymysłów ich: według spraw ręku ich oddaj im: oddaj im zapłatę ich.

5 Albowiem nie zrozumieli spraw Pańskich, i uczynków rąk jego: zepsujesz je, a nie zbudujesz ich.

6 Błogosławiony Pan; bo wysłuchał głos prośby mojéj.

7 Pan pomocnik mój, i obrońca mój: w nim nadzieję pokładało serce moje, i ratowany jestem: i zakwitnęło znowu ciało moje: a z woli mojéj wyznawać mu będę.

8 Pan mocą ludu swego: i obrońcą zbawienia pomazańca swego.

9 Zbaw lud twój, Panie, a błogosław dziedzictwu twojemu: i rządź je i wywyższaj je aż na wieki.

Psalm XXVIII

U Żydów 29.
Upominanie ludzi wiernych, aby oni ofiarowali Panu ofiary duchowne.

1 Psalm Dawidowi, przy dokończeniu przybytku.

Przynoście Panu synowie Boży, przynoście Panu syny baranie, przynoście Panu chwałę i część.

2 Przynoście Panu chwałę imieniowi jego: kłaniajcie się Panu w sieni świętéj jego.

3 Głos Pański nad wodami. Bóg majestatu zagrzmiał: Pan nad wodami wielkiemi.

4 Głos Pański w mocy: głos Pański w wielmożności.

5 Głos Pański łamiący cedry: i połamie Pan cedry Libańskie.

6 I podrobi je jako cielę Libańskie: a umiłowany, jako syn jednorożców.

7 Głos Pański rozmiatający płomień ognisty.

8 Głos Pański zatrząsający puszczą: i poruszy Pan pustynią Kades.

9 Głos Pański przygotujący łanie, i odkryje gęstwy: a w kościele jego wszyscy chwałę dadzą.

10 Pan czyni, że potop trwa: a będzie siedział Pan, król na wieki.

11 Pan mocy ludowi swemu doda: Pan błogosławić będzie ludowi swemu w pokoju.

Psalm XXIX

U Żydów 30.
Psalm ma w sobie słowa Chrystusowe ile człowiek do Boga Ojca, któremi dziękuje za swe wskrzeszenie.

1. Psalm pieśni. Na poświęcaniu domu Dawidowego.

2 Wywyższać cię będę. Panie, żeś mię przyjął: a nie dał pociechy nieprzyjaciołom moim nademną.

3 Panie, Boże mój, wołałem do ciebie, i uzdrowiłeś mię.

4 Panie, wywiodłeś z piekła duszę moję: wybawiłeś mię od zstępujących do dołu.

5 Śpiewajcie Panu święci jego, a wyznawajcie pamiątce świątobliwości jego.

6 Bo gniew w zapalczywości jego, a żywot na woli jego: do wieczora i będzie trwał płacz, a do poranku wesele.

7 A jam rzekł w dostatku moim: Nie będę poruszony na wieki.

8 Panie, według woli twojéj dałeś moc ozdobie mojéj; odwróciłeś oblicze swe odemnie i stałem się zatrwożonym.

9 Do ciebie. Panie, wołać będę, i do Boga mego modlić się będę.

10 Cóż za pożytek we krwi mojéj, gdy zstępuję do skażenia? Izali proch wyznawać ci będzie? albo opowiadać będzie prawdę twoję?

11 Usłyszał Pan i zmiłował się nademną: Pan się stał pomocnikiem moim.

12 Odmieniłeś mi płacz mój w wesele: zdarłeś wór mój, a oblókłeś mię weselem:

13 Aby tobie śpiewali, chwało moja, a nie żałowałbym: Panie, Boże mój, na wieki wyznawać ci będę.

Psalm XXX

U Żydów 31.
Upomina się człowiek sprawiedliwy, aby nie w sobie samym, ale w Panu Bogu dufał: a jest głos syna Bożego według człowieczeństwa.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi na zachwycenie.

2 W tobiem, Panie, nadzieję miał, niech nie będę zawstydzon na wieki: w sprawiedliwości twojéj wybaw mię.

3 Nakłoń ku mnie ucha twego: pośpiesz się, abyś mię wyrwał: bądź mi Bogiem obrońcą, i domem ucieczki, abyś mię zbawił.

4 Albowiem moc moja, i ucieczka moja jesteś ty: a dla imienia twego poprowadzisz mię i wychowasz mię.

5 Wywiedziesz mię z sidła tego, które mi zakryli; boś ty jest obrońca mój.

6 W ręce twe polecam ducha mego: odkupiłeś mię, Panie, Boże prawdy. [30]

7 Miałeś w nienawiści przestrzegające marności nadaremno: a jam w Panu nadzieję miał.

8 Będę się weselił i radował w miłosierdziu twojem; albowiemeś wejrzał na uniżenie moje, wybawiłeś z potrzeb duszę moję.

9 Aniś mię zamknął w rękach nieprzyjacielskich: postawiłeś na miejscu przestronnem nogi moje.

10 Zmiłuj się nademną, Panie; bom jest utrapiony: zatrwożyło się w gniewie oko moje, dusza moja, i wnętrze moje.

11 Albowiem ustał w boleści żywot mój i lata moje w wzdychaniu: zemdlała w ubóstwie siła moja, i kości moje strwożone są.

12 Nad wszystkie nieprzyjacioły moje stałem się pośmiewiskiem i sąsiadom moim bardzo, i strachem znajomym moim: którzy mię widzieli, precz odemnie uciekli.

13 Jestem zapomniony z serca jako umarły: stałem się jako naczynie stracone.

14 Bom słyszał łajanie mnogich, mieszkających w okolicy: wtem, gdy się schodzili społem przeciwko mnie, odjąć duszę moje namawiali się.

15 A jam w tobie nadzieję miał, Panie! rzekłem: Tyś jest Bogiem moim.

16 W ręku twoich losy moje: wyrwij mię z ręki nieprzyjaciół moich, i od prześladujących mię.

17 Oświeć twarz twoję nad sługą twoim: zbaw mię w miłosierdziu twojem.

18 Panie, niech nie będę zawstydzon; albowiem wzywałem cię: niech się zawstydzą niezbożnicy, i niech będą prowadzeni do piekła.

19 Niech zaniemieją usta zdradliwe, które mówią nieprawość przeciw sprawiedliwemu w pysze i w powieraniu.

20 Jakóż wielkie mnóstwo słodkości twéj, Panie, którąś zakrył bojącym się ciebie: sprawiłeś tym, którzy nadzieję mają w tobie, przed oblicznością synów ludzkich.

21 Zakryjesz je w zakryciu oblicza twego od zamięszania ludzkiego: zasłonisz je w namiecie twoim od przeciwieństwa języków.

22 Błogosławiony Pan, że dziwnie okazał miłosierdzie swe nademną w mieście obronnem.

23 A jam mówił w zdumieniu umysłu mego: Jestem odrzucon od obliczności oczu twoich: przetoś wysłuchał głos modlitwy mojéj, gdym wołał do ciebie.

24 Miłujcie Pana wszyscy święci jego; albowiem Pan będzie szukał prawdy, i odda obficie czyniącym pychę.

25 Mężnie czyńcie, a niech się posili serce wasze, wszyscy, którzy nadzieję macie w Panu.

Psalm XXXI

U Żydów 32.
Błogosławi Prorok człowieka tego, który dostaje grzechom odpuszczenia, a przez co by ich miał dostać, zaraz opisuje.

1 Samemu Dawidowi wyrozumienia.

Błogosławieni, których odpuszczone są nieprawości: i których zakryte są grzechy. [31]

2 Błogosławiony mąż, któremu Pan nie poczytał grzechu, ani jest w duchu jego zdrada.

3 Iżem milczał, zastarzały się kości moje, gdym wołał cały dzień.

4 Bo we dnie i w nocy ociężała nademną ręka twoja: nawróciłem się w nędzy mojéj, gdy tkwi ciernie.

5 Grzech mój oznajmiłem tobie: a niesprawiedliwości mojéj nie kryłem. Rzekłem: Wyznam przeciwko sobie niesprawiedliwość moję Panu: a tyś odpuścił niezbożność grzechu mego. [32]

6 Dlatego będzie się modlił do ciebie wszelki święty czasu pogodnego: wszakże w potopie wód mnogich, do niego się nie przybliżą.

7 Tyś jest ucieczka moja od utrapienia, które mię ogarnęło: radości moja, wyrwij mię od tych, którzy mię oblegli.

8 Dam tobie rozum, i nauczę cię na drodze téj, którą pójdziesz: umocnię nad tobą oczy moje.

9 Nie bądźcież jako koń i muł, którzy nie mają rozumu. Uzdą i wędzidłem ściśnij czeluści tych, którzy się nie przybliżają do ciebie.

10 Siła biczów na grzesznika: a mającego nadzieję w Panu miłosierdzie ogarnie.

11 Weselcie się w Panu i radujcie się sprawiedliwi, a chlubcie się wszyscy prawego serca.

Psalm XXXII

U Żydów 33.
Upomina Prorok, aby wierni Pańscy za wielkie a hojne dobrodziejstwa chwalę i dzięki jemu czynili.

1 Psalm Dawidowi.

Weselcie się sprawiedliwi w Panu: prawym przystoi chwała.

2 Wyznawajcie Panu na cytrze, grajcie mu na instrumencie o dziesiąci stronach.

3 Śpiewajcie mu pieśń nową, dobrze mu grajcie w krzyczeniu.

4 Albowiem prawe jest słowo Pańskie: i wszystkie sprawy jego w wierności.

5 Miłuje miłosierdzie i sąd: miłosierdzia Pańskiego pełna jest ziemia.

6 Słowem Pańskiem niebiosa utwierdzone są: a Duchem ust jego wszystka moc ich:

7 Zgromadzając jako w skórzanym worze wody morskie, kładąc w skarby przepaści.

8 Niech się boi Pana wszystka ziemia: a przed nim niech się wzruszą wszyscy mieszkający na świecie.

9 Albowiem on rzekł, i uczynione są: on rozkazał, a stworzone są.

10 Pan rozprasza rady narodów: a wniwecz obraca myśli ludzkie, i odmiata rady książęce.

11 A rada Pańska trwa na wieki: myśli serca jego od narodu do narodu.

12 Błogosławiony naród, którego jest Pan Bóg jego: lud, który obrał za dziedzictwo sobie.

13 Pojrzał Pan z nieba, ujrzał wszystkie syny ludzkie.

14 Z nagotowanego mieszkania swego pojrzał na wszystkie, którzy mieszkają na ziemi.

15 Który uformował każde z osobna serca ich: który rozumie wszystkie ich sprawy.

16 Nie bywa wybawion król przez wielką moc, a olbrzym nie będzie wybawion wielkością siły swojéj.

17 Omylny koń ku wybawieniu: a w obfitości mocy swojéj nie będzie wybawion.

18 Oto oczy Pańskie nad bojącymi się go: i nad tymi, którzy nadzieję mają w miłosierdziu jego:

19 Aby wyrwał od śmierci dusze ich, i żywił je w głodzie.

20 Dusza nasza znosi Pana; bo jest pomocnikiem i obrońcą naszym.

21 Albowiem w nim się rozweseli serce nasze: a w imieniu świętem jego mieliśmy nadzieję.

22 Niechaj będzie miłosierdzie twoje, Panie, nad nami, jakośmy nadzieję mieli w tobie.

Psalm XXXIII

U Żydów 34.
Pociecha w tym Psalmie wielka i hojna ludziom w kłopocie a w frasunku będącym, aby się Panem cieszyli, a od niego pomocy a ratunku i pociechy pewną nadzieją czekali.

1 Dawidowi, kiedy odmienił twarz swoję przed Abimelechem, i opuścił go, i odszedł. [33]

2 Będę błogosławił Pana na każdy czas: zawżdy chwała jego w uściech moich.

3 W Panu się chlubić będzie dusza moja: niechaj słyszą ciszy, a niech się weselą.

4 Wielbcie Pana zemną: a wywyższajmy imię jego spółecznie.

5 Szukałem Pana i wysłuchał mię, i ze wszech utrapień moich wyrwał mię.

6 Przystąpcie do niego a oświecajcie się: a oblicza wasze nie będą zawstydzone.

7 Ten ubogi wołał, a Pan go wysłuchał, i ze wszystkich ucisków jego wybawił go.

8 Wpuści Aniół Pański wokoło bojących się go, i wyrwie je.

9 Skosztujcie, a obaczcie, iż słodki jest Pan: błogosławiony mąż, który w nim ma nadzieję.

10 Bójcie się Pana wszyscy święci jego; bo niemasz niedostatku bojącym się go.

11 Bogacze niedostatek cierpieli i łaknęli: lecz szukającym Pana na żadnem dobrem nie będzie schodziło. [34]

12 Pójdźcie sam synowie, słuchajcie mię: bojaźni Pańskiéj nauczę was.

13 Który jest człowiek, który chce żywota, pragnie dni dobrych widzieć? [35]

14 Strzeż języka twego od złego, a usta twoje niech nie mówią zdrady.

15 Odwróć się od złego, a czyń dobrze: szukaj pokoju, a ścigaj go.

16 Oczy Pańskie nad sprawiedliwymi: a uszy jego na prośby ich: [36]

17 A twarz Pańska nad czyniącymi źle, aby wygładził z ziemie pamiątkę ich.

18 Wołali sprawiedliwi, a Pan je wysłuchał: i ze wszech ucisków ich wyswobodził je.

19 Bliski jest Pan tym, którzy są utrapionego serca: i zbawi pokorne w duchu.

20 Mnogie uciski sprawiedliwych: a z tych wszystkich Pan je wybawi.

21 Strzeże Pan wszystkich kości ich: jedna z nich się nie skruszy.

22 Śmierć grzeszników najgorsza: a którzy nienawidzą sprawiedliwego, zgrzeszą.

23 Pan odkupi dusze sług swoich: a nie zgrzeszą wszyscy, którzy w nim nadzieję mają.

Psalm XXXIV

U Żydów 35.
Psalm ten niesie proroctwo o męce Chrystusowéj, a jest głos Pana Chrystusa na Żydy ciążącego, a o pomstę wołającego dla ich przeokrutnego sprzeciwiania.

1 Samemu Dawidowi.

Osądź, Panie, szkodzące mnie, zwalcz walczące przeciwko mnie.

2 Porwij broń i tarczą, a powstań mi na pomoc.

3 Dobądź miecza i zawrzyj przeciwko tym, co mię prześladują. Rzecz duszy mojéj: Jam jest zbawieniem twojem.

4 Niech będą zawstydzeni i zesromoceni szukający dusze mojéj: niech się cofną nazad, i niech będą zelżeni, myślący mi złe.

5 Niechaj będą jako proch przed wiatrem: a Aniół Pański niechaj je uciśnie.

6 Niech będzie droga ich ciemnością i ślizawką: a Aniół Pański niechaj ich goni.

7 Albowiem bez przyczyny kryli na mię zatracenie sidła swego: niesłusznie urągali duszy mojéj.

8 Niechajże nań przyjdzie sidło, o którem nie wie: a ułowienie, które zakrył, niechaj go poima, i niechaj w onóż sidło wpadnie.

9 A dusza moja rozraduje się w Panu: i ukocha się w zbawieniu jego.

10 Wszystkie kości moje rzekną: Panie, któż podobien tobie? wyrywając chudzinę z ręki mocniejszych nadeń: niedostatecznego i ubogiego od drapieżców jego.

11 Powstawszy świadkowie fałszywi, pytali mię, czegom nie wiedział.

12 Oddawali mi złe za dobre, niepłodność duszy mojéj.

13 A ja, gdy mi się przykrzyli, obłóczyłem się w włosiennicę: korzyłem postem duszę moję: a modlitwa moja do nadra mego się nawróci.

14 Jako bliźniemu i jako bratu naszemu, takem dogadzał: jako żałujący i smęcący się, takem się korzył.

15 I weselili się przeciwko mnie, i schadzali się: zgromadziły się na mię bicze, a nie wiedziałem.

16 Rozerwali się, a nie żałowali: kusili mię, szydzili ze mnie szyderstwem, zgrzytali na mię zębami swymi.

17 Panie, kiedyż wejrzysz? przywróć duszę moję od złości ich, ode lwów jedynaczkę moję.

18 Będęć wyznawał w kościele wielkim: między ludem ogromnym będę cię wysławiał.

19 Niech się nie weselą ze mnie, którzy mi się niesprawiedliwie sprzeciwiają: którzy mię darmo w nienawiści mają, a mrugają oczyma. [37]

20 Bo zemną wprawdzie spokojnie mówili: a w gniewie ziemskim mówiąc, zdrady myślili.

21 I rozdarli na mię gęby swoje, mówiąc: Ehej, Ehej, oglądałyć oczy nasze.

22 Widziałeś, Panie, nie milcz: Panie, nie odchódź odemnie.

23 Powstań, a pilnuj sądu mego: Boże mój, i Panie mój, sprawy mojéj.

24 Sądź mię według sprawiedliwości twojéj, Panie, Boże mój: a niech się nie weselą nademną.

25 Niechaj nie mówią w sercach swoich: Ehej, Ehej, duszy naszéj! i niech nie mówią: Pożarliśmy go.

26 Niech będą zawstydzeni i pohańbieni spółem ci, którzy się weselą ze złego mojego: niechaj będą obleczeni w hańbę i w sromotę ci, którzy wielkie rzeczy mówią przeciwko mnie.

27 Niech się radują i weselą, którzy chcą sprawiedliwości mojéj, i niech mówią zawżdy: Niechaj będzie uwielbiony Pan, którzy pragną pokoju słudze jego.

28 A język mój będzie rozmyślał sprawiedliwość twoję, cały dzień chwałę twoję.

Psalm XXXV

U Żydów 36.
Okazuje, że nam ludziom wszystko złe, samemu Panu Bogu wszystko dobre ma być przypisano. Dwojakie téż grzeszniki, jedne z niewiadomości, drugie z uporu, opisuje mówiąc.

1 Na koniec, słudze Pańskiemu, samemu Dawidowi.

2 Rzekł niesprawiedliwy, aby grzeszył, sam w sobie: niemasz bojaźni Bożéj przed oczyma jego.

3 Albowiem zdradliwie czynił przed oblicznością jego, aby się nalazła nieprawość jego do nienawidzenia.

4 Słowa ust jego nieprawość i zdrada: nie chciał rozumieć, aby dobrze czynił.

5 Nieprawość rozmyślał na łożu swojem: stał przy wszelkiéj drodze niedobréj, a złości nie miał w nienawiści.

6 Panie, w niebie miłosierdzie twoje: a prawda twoja aż do obłoków.

7 Sprawiedliwość twoja jako góry Boże: sądy twoje przepaść wielka: ludzie i bydlęta zbawisz, Panie.

8 Jakoś rozmnożył miłosierdzie twoje, Boże! a synowie człowieczy w zasłonie skrzydeł twoich nadzieję mieć będą.

9 Będą upojeni hojnością domu twego: i strumieniem rozkoszy twojéj napoisz je.

10 Albowiem u ciebie jest zdrój żywota: a w światłości twojéj oglądamy światłość.

11 Rozciągnij miłosierdzie twoje nad tymi, którzy cię znają: i sprawiedliwość twoję nad tymi, którzy są prawego serca.

12 Niech mię nie nadchodzi noga pychy: a ręka grzesznego niech mię nie porusza.

13 Tam upadli, którzy czynią nieprawość: wygnani są, ani się mogli ostać.

Psalm XXXVI

U Żydów 37.
Upomina Prorok, aby człowiek dobry bacząc złośliwego tu na wszem fortunnego, a zaś cnotliwego być w uniżeniu, tem się nie gorszył ani rozpaczał; bo to rzeczy doczesne a bardzo odmienne.

1 Psalm samemu Dawidowi.

Nie obruszaj się dla złośliwych: ani zajrzyj czyniącym nieprawość.

2 Albowiem jako trawa prędko uwiędną: a jako liście ziela wnet opadną.

3 Miéj nadzieję w Panu, a czyń dobrze: i mieszkaj na ziemi, a będziesz się karmił jéj bogactwy.

4 Kochaj się w Panu, i da tobie prośby serca twego.

5 Objaw Panu drogę twoję, a miéj nadzieję w nim: a on uczyni.

6 I wywiedzie jako światłość sprawiedliwość twoję: a sąd twój jako południe.

7 Bądź poddany Panu, a módl się mu: nie obruszaj się dla tego, któremu się szczęści na drodze jego: dla człowieka czyniącego niesprawiedliwości.

8 Przestań gniewu a opuść zapalczywość: nie obruszaj się, abyś miał źle czynić.

9 Albowiem którzy źle czynią, będą wykorzenieni: lecz znoszący Pana, ci odziedziczą ziemię.

10 I jeszcze mało, ażci nie będzie złośnika: i będziesz szukał miejsca jego, a nie najdziesz.

11 Ale ciszy odziedziczą ziemię, i kochać się będą w wielkości pokoju. [38]

12 Będzie podstrzegał złośnik sprawiedliwego: i będzie nań zgrzytał zęboma swemi.

13 Ale Pan będzie się śmiał z niego; albowiem upatruje, że przyjdzie dzień jego.

14 Miecza dobyli grzesznicy, naciągnęli łuk swój, aby porazili ubogiego i niedostatecznego, aby pozamordowali ludzie prawego serca.

15 Miecz ich niech wnidzie w serca ich: a łuk ich niech się złamie.

16 Lepsza jest trocha sprawiedliwego, niźli wielkie bogactwo grzesznych.

17 Albowiem ramiona grzeszników połamią się, a sprawiedliwe Pan potwierdza.

18 Zna Pan dni niepokalanych: a dziedzictwo ich na wieki będzie.

19 Nie będą zawstydzeni we zły czas, i we dni głodu będą nasyceni.

20 Albowiem grzesznicy zaginą: a nieprzyjaciele Pańscy, skoro będą uczczeni i wyniesieni, ustawając, jako dym ustaną.

21 Będzie pożyczał grzesznik, a nie zapłaci: ale sprawiedliwy zmiłuje się i da.

22 Albowiem błogosławiący go odziedziczą ziemię: ale złorzeczący mu zaginą.

23 Przed Panem postępki człowiecze będą prostowane: i drogi jego zechce.

24 Gdy się powali, nie stłucze się; bo Pan podkłada rękę swoję.

25 Byłem młodym i zstarzałem się: a nie widziałem sprawiedliwego opuszczonego, ani nasienia jego szukającego chleba.

26 Cały dzień czyni miłosierdzie i pożycza: a nasienie jego w błogosławieństwie będzie.

27 Odstąp od złego, a czyń dobrze: a mieszkaj na wieki wieków.

28 Albowiem Pan miłuje sąd, a nie opuści świętych swoich, na wieki będą zachowani: niesprawiedliwi będą pokarani: i nasienie niezbożnych zaginie.

29 Sprawiedliwi lepak odziedziczą ziemię: i będą mieszkali na wieki wieków na niéj.

30 Usta sprawiedliwego będą rozmyślać mądrość: a język jego będzie mówił sąd. [39]

31 Zakon Boga jego w sercu jego: a nie będą przerzucone kroki jego. [40]

32 Wypatruje grzesznik sprawiedliwego, i szuka go umorzyć:

33 A Pan nie ostawi go w rękach jego, i nie potępi go, gdy będzie osądzon od niego.

34 Czekaj Pana, i strzeż drogi jego: a wywyższy cię, że odziedziczysz ziemię: ujrzysz, gdy niezbożni poginą.

35 Widziałem niezbożnika wyniosłego, i podniesionego jako cedry Libańskie.

36 I minąłem, alić go już niemasz: i szukałem go, a nie nalazło się miejsce jego.

37 Przestrzegaj niewinności, a oglądaj sprawiedliwości; albowiem są ostatki człowiekowi spokojnemu.

38 Lecz niesprawiedliwi pospołu poginą, ostatki niezbożników zginą.

39 A zbawienie sprawiedliwych od Pana: i obrońcą ich czasu utrapienia.

40 I wspomoże ich Pan i wybawi je: i wyrwie je od złośników, i zbawi je, iż w nim nadzieję mieli.

Psalm XXXVII

U Żydów 38.
Psalmu tego tytuł własny jest, rozpamiętywanie, że Dawid rozpamiętawa upadek złości swych, i hojne miłosierdzie Boże nad nędznym a upadłym człowiekiem.

1 Psalm Dawidowi, na rozpamiętanie, o Sobocie.

2 Panie, nie w zapalczywości twojéj strofuj mię, ani w gniewie twoim karz mię. [41]

3 Albowiem strzały twoje utknęły we mnie: i zmocniłeś nademną rękę twoję.

4 Niemasz zdrowia w ciele mojem od oblicza gniewu twego: niemasz pokoju kościom moim od oblicza grzechów moich.

5 Albowiem nieprawości moje przewyższyły głowę moję: a jako brzemię ciężkie obciężały na mnie.

6 Pogniły i popsowały się blizny moje, od oblicza głupstwa mojego.

7 Znędzniałem i skurczyłem się aż do końca: cały dzień chodziłem zasmucony.

8 Albowiem biodra moje napełnione są naigrawania: a niemasz zdrowia w ciele mojem.

9 Jestem strapiony i bardzo uniżony: ryczałem od wzdychania serca mego.

10 Panie, przed tobą wszelka żądość moja: i wzdychanie moje przed tobą nie jest skryte.

11 Serce moje strwożone jest, opuściła mię siła moja: a jasności oczu moich, i téj niemasz przy mnie.

12 Przyjaciele moi i bliscy moi naprzeciwko mnie przybliżali się i stanęli: a którzy przy mnie byli, z daleka stanęli.

13 A gwałt czynili, którzy szukali dusze mojéj: a którzy mi szukali złego, mówili marności, a zdrady cały dzień wymyślali.

14 A ja jako głuchy nie słyszałem, a jako niemy, nie otwierający ust swoich.

15 I stałem się jako człowiek niesłyszący, i nie mający odporów w uściech swoich.

16 Albowiem w tobiem, Panie, nadzieję miał: ty mię wysłuchasz, Panie, Boże mój.

17 Bom mówił: By się kiedy nie weselili nademną nieprzyjaciele moi: i gdy szwankują nogi moje, przeciwko mnie wielkie rzeczy mówili.

18 Bom ja na bicze gotów jest: i ból mój przed oblicznością moją jest zawżdy.

19 Albowiem nieprawość moję oznajmię, i będę myślił za grzech mój.

20 Lecz nieprzyjaciele moi żywią i zmocnili się nademną: i rozmnożyli się, którzy mię nienawidzą niesprawiedliwie.

21 Którzy oddawają złe za dobre, uwłaczali mi, iżem naśladował dobroci.

22 Nie opuszczaj mię, Panie, Boże mój, nie odstępuj odemnie.

23 Bądź gotów na ratunek mój, Panie, Boże zbawienia mego.

Psalm XXXVIII

U Żydów 39.
W tym Psalmie zamyka się otucha i prośba. Otucha w swoim ucisku, i w nieprzyjaciół szczęściu. Prośba o uchowanie od złych ludzi bezpieczeństwa, i od kaźni a pomsty za grzechy.

1 Na koniec, samemu Idythun, pieśń Dawidowa.

2 Rzekłem: Będę strzegł dróg moich, abym nie zgrzeszył językiem moim: założyłem straż ustom moim, gdy stał grzesznik przeciwko mnie.

3 Zaniemiałem i uniżyłem się, i zamilczałem dobrych: i ból mój odnowił się.

4 Zagrzało się serce moje we mnie: a w rozmyślaniu mojem rozpalił się ogień.

5 Rzekłem językiem moim: Oznajmij mi, Panie, koniec mój: i liczbę dni moich, która jest, abym wiedział, czego mi niedostaje.

6 Otoś pomierne uczynił dni moje, a bytność moja, jako nic przed tobą: zaprawdę, wszystka marność, wszelki człowiek żywiący.

7 Zaiste, w obrazie przechodzi człowiek, ale próżno trwoży sobą: skarbi, a nie wie, komu to zbierze.

8 A teraz, któreż jest oczekiwanie moje? izali nie Pan? i bytność moja u ciebie jest.

9 Od wszystkich nieprawości moich wyrwij mię; na pośmiech głupiemu dałeś mię.

10 Zaniemiałem i nie otworzyłem ust moich; boś ty uczynił.

11 Odejmij odemnie plagi twoje: od mocy ręki twojéj jam ustał w strofowaniu.

12 Dla nieprawości karałeś człowieka: i uczyniłeś, że wyschła jako pająk dusza jego; zaiste, próżno się trwoży wszelki człowiek.

13 Wysłuchaj modlitwę moję, Panie, i prośbę moję, przyjmij w uszy łzy moje: nie milcz; bom ja jest przychodzień u ciebie i podróżny, jako wszyscy ojcowie moi.

14 Zfolguj mi, abym się ochłodził, pierwéj niźli odejdę, a więcéj nie będę.

Psalm XXXIX

U Żydów 40.
Należy Psalm ten Panu Chrystusowi, za którego wcielenie kościół dzięk czyni. Tudzież w osobie ojców świętych, którzy oczekawali przyjścia Chrystusowego, tak mówi.

1 Na koniec, Psalm samemu Dawidowi.

2 Czekając, czekałem Pana, i skłonił się ku mnie: i wysłuchał prośby moje.

3 I wywiódł mię z dołu nędzy, i z błota iłu: i postawił na skale nogi moje, i naprostował kroki moje.

4 I wypuścił nową pieśń w usta moje, Hymn Bogu naszemu: ujrzą mnodzy, i będą się bać, i będą mieć nadzieję w Panu.

5 Błogosławiony mąż, którego nadzieja jest imię Pańskie: a nie oglądał się na marności i na szaleństwa omylne.

6 Wieleś uczynił ty, Panie, Boże mój, cudów twoich: a w myślach twoich nie jest, ktoby był podobien tobie: opowiadałem i mówiłem, rozmnożyli się nad liczbę.

7 Ofiary i obiaty nie chciałeś, a uszy uczyniłeś mi doskonałe: całopalenia i za grzech nie żądałeś. [42]

8 Tedym rzekł: Oto idę, w summie ksiąg napisano o mnie:

9 Abych czynił wolą twoję, Boże mój, pragnąłem, i zakon twój w pośród serca mego.

10 Opowiadałem sprawiedliwość twoję w kościele wielkim: oto warg moich nie będę hamował: Panie, tyś wiedział.

11 Sprawiedliwości twojéj nie skryłem w sercu mojem; prawdę twoję i zbawienie twe opowiadałem: nie taiłem miłosierdzia twego, i prawdy twojéj przed zgromadzeniem wielkiem.

12 A ty, Panie, nie oddalaj zmiłowania twego odemnie; miłosierdzie twoje i prawda twoja, zawżdy mię broniły.

13 Albowiem obtoczyły mię złe, którym niemasz liczby: poimały mię nieprawości moje, i nie mogłem przejrzeć: rozmnożyły się nad włosy głowy mojéj, i serce moje opuściło mię.

14 Niech ci się podoba, Panie, abyś mię wyrwał: Panie, ku ratunku memu wejrzyj.

15 Niechaj będą zawstydzeni i zesromoceni spółem, którzy szukają dusze mojéj, aby ją odjęli: niech się obrócą nawstecz: a niech się zawstydzą, którzy mi życzą złego.

16 Niechaj odniosą natychmiast zelżywość swą, którzy mi mówią: Ehej, Ehej!

17 Niech się rozradują i uweselą w tobie wszyscy, którzy cię szukają, i niech mówią zawżdy: Niechaj będzie uwielbiony Pan, którzy miłują zbawienie twoje.

18 Ja lepak jestem żebrak ubogi: Pan stara się o mię. Pomocnikiem moim, i obrońcą moim jesteś ty, Boże mój! nie omieszkiwajże.

Psalm XL

U Żydów 41.
Psalm ten osobliwie służy człowiekowi miłosiernemu a dobrotliwemu: a niesie proroctwo o męce Pana Chrystusa, i o jego zmartwychwstaniu.

1 Na koniec, Psalm samemu Dawidowi.

2 Błogosławiony, który ma baczenie na potrzebnego i na ubogiego: w dzień zły wybawi go Pan.

3 Pan niechaj go zachowa i ożywi go: i niech go uczyni błogosławionym na ziemi: i niechaj go nie wydaje duszy nieprzyjaciół jego.

4 Pan go niech wspomoże na łożu niemocy jego: wszystkę pościel jego sprzewracałeś w chorobie jego.

5 Jam rzekł: Panie, zmiłuj się nademną, uzdrów duszę moję; bom grzeszył tobie.

6 Nieprzyjaciele mówili mi źle: kiedyż umrze, a zginie imię jego?

7 A jeźli wchodził, aby ujrzał: marności mówił; serce jego zgromadziło nieprawości sobie: wychodził precz, i mówił pospołu.

8 Przeciwko mnie szeptali wszyscy nieprzyjaciele moi, przeciwko mnie myślili mi źle.

9 Słowo niesprawiedliwe postanowili przeciwko mnie: zali, który śpi, więcéj nie powstanie?

10 Albowiem człowiek pokoju mego, któremum ufał, który jadał chleb mój, wielkie uczynił nademną podejście.

11 Ale ty. Panie, zmiłuj się nademną: i wzbudź mię, a oddam im.

12 W temem poznał, iżeś mię chciał, że się nie będzie weselił nieprzyjaciel mój nademną.

13 A mnieś dla niewinności przyjął, utwierdziłeś mię przed oblicznością twoją na wieki.

14 Błogosławiony Pan, Bóg Izraelski, od wieku, i aż do wieku. Niech się stanie, niech się stanie.

Psalm XLI

U Żydów 42.
W tym Psalmie jest głos chrześciańskiego człowieka, żądającego mieć królestwo wieczne Pana Boga. A tu Żydowie wtóre Księgi zaczynają.

1 Na koniec, wyrozumienie synom Kore.

2 Jako pragnie jeleń do źródeł wodnych, tak pragnie dusza moja do ciebie, Boże.

3 Pragnęła dusza moja do Boga, mocnego, żywego: Kiedyż przyjdę, a okażę się przed obliczem Bożem?

4 Były mi łzy moje za chleb we dnie i w nocy: gdy mi mówią co dzień: Kędyż jest Bóg twój?

5 Na tom wspominał i wylałem na się duszę moją: że przyjdę na miejsce przybytku dziwnego, aż do domu Bożego, z głosem wesela i wyznawania głosu godującego.

6 Czemużeś smutna, duszo moja? i czemu mię trwożysz? Miéj nadzieję w Bogu; bo mu jeszcze wyznawać będę: zbawienie twarzy mojéj,

7 I Bóg mój. We mnie samym zatrwożyła się dusza moja: przeto będę na cię pamiętał z ziemie Jordanu i Hermonim, od góry maluczkiéj.

8 Przepaść przepaści przyzywa, na głos upustów twoich: wszystkie wysokie wały twoje, i nawałności twoje na mię się stoczyły.

9 We dnie Pan rozkazał miłosierdzie swoje: a w nocy pieśń jego: przy mnie modlitwa Bogu żywota mego.

10 Rzekę Bogu: Jesteś mój obrońca: przeczżeś mię zapomniał? i czemu smutno chodzę, gdy mię trapi nieprzyjaciel?

11 Gdy się łamią kości moje, urągali mi, którzy mię dręczą, nieprzyjaciele moi, gdy mi mówią na każdy dzień: Kędyż jest Bóg twój?

12 Czemuś jest smutna, duszo moja? i czemu mię trwożysz? Miej nadzieję w Bogu; bo mu jeszcze wyznawać będę: zbawienie twarzy mojéj, i Bóg mój.

Psalm XLII

U Żydów 43.
Napomina nas prorok, abyśmy przygody, frasunki, utrapienia świata tego lekce znosząc, ku Panu, a chwale jego zawżdy sie garnęli.

1 Psalm Dawidowi.

Osądź mię, Boże, a rozeznaj sprawę moję od narodu nieświętego: od człowieka niesprawiedliwego i zdradliwego wyrwij mię.

2 Bo ty jesteś Bóg, moc moja: czemuś mię odrzucił? czemu smutny chodzę, gdy mię trapi nieprzyjaciel?

3 Wyślij światłość twoję i prawdę twoję: te mię prowadziły i wyprowadziły na górę świętą twoję i do przybytków twoich.

4 I wnidę do ołtarza Bożego: do Boga, który uwesela młodość moję: będęć wyznawał na cytrze: Boże, Boże mój!

5 Czemuś smutna, duszo moja? a czemu mię trwożysz? Miéj nadzieję w Bogu: albowiem mu jeszcze wyznawać będę: zbawienie oblicza mego i Bóg mój.

Psalm XLIII

U Żydów 44.
W tym Psalmie jest modlitwa kościoła Bożego, o obronę od nieprzyjaciół jego. Gdzie Prorok przypomina dobrodziejstwa a cuda, które Pan okazował przy wybawieniu ludu sobie obranego.

1 Na koniec, synom Kore, ku wyrozumieniu.

2 Boże, uszyma naszemi słyszeliśmy, ojcowie nasi nam opowiadali sprawę, którąś uczynił we dni ich, i we dni starodawne.

3 Ręka twoja pogany wytraciła, i wszczepiłeś one: udręczyłeś narody i wygnałeś je.

4 Ani bowiem mieczem swym posiedli ziemię: i ramię ich nie wybawiło ich; ale prawica twoja, i ramię twoje, i oświecenie oblicza twego, żeś je upodobał sobie.

5 Ty sam jesteś król mój i Bóg mój, który rozkazujesz wybawienie Jakóbowe.

6 Przez cię nieprzyjacioły nasze rogiem rozrzucimy: a w imię twoje wzgardzimy powstające przeciwko nam.

7 Albowiem nie w łuku moim nadzieję mieć będę: a miecz mój nie wybawi mię.

8 Wybawiłeś bowiem nas od trapiących nas, a mające nas w nienawiści zawstydziłeś.

9 W Bogu chlubić się będziem przez cały dzień: a w imię twe wyznawać będziem na wieki.

10 A teraz odegnałeś i zawstydziłeś nas: a nie będziesz wychodził, Boże, w siłach naszych.

11 Odwróciłeś nas wstecz od nieprzyjaciół naszych: a którzy nas w nienawiści mają, rozszarpywali sobie.

12 Podałeś nas jako owce na jedzę: i między pogany rozproszyłeś nas.

13 Przedałeś lud twój nizaco: a nie było mnóstwo w zamianie ich.

14 Dałeś nas na wzgardę sąsiadom naszym: na szyderstwo i na pośmiech tym, którzy są w okolicy naszéj.

15 Uczyniłeś nas przysłowiem między pogany, kiwaniem głowy między ludźmi.

16 Cały dzień wstyd mój przedemną jest, a zawstydzenie oblicza mego okryło mię.

17 Od głosu lżącego i obmawiającego, od oblicza nieprzyjaciela i prześladującego.

18 To wszystko przyszło na nas: a nie zapomnieliśmy cię, i nie czyniliśmy niesprawiedliwie w Testamencie twoim.

19 I nie cofnęło się nazad serce nasze: a nie odwróciłeś ścieżek naszych od drogi twojéj.

20 Boś nas poniżył na miejscu utrapienia: i okrył nas cień śmierci.

21 Jeźliśmy zapomnieli imienia Boga naszego, i jeźliśmy podnosili ręce nasze do Boga cudzego:

22 Izali się Bóg o tem nie będzie pytał? gdyż on wie skrytości serca.

23 Bo nas dla ciebie mordują na każdy dzień, poczytani jesteśmy jako owce na rzeź.

24 Powstań, czemu śpisz, Panie? powstań, a nie odrzucaj do końca.

25 Czemu oblicze twoje odwracasz? zapominasz ubóstwa naszego i utrapienia naszego?

26 Albowiem poniżona jest w prochu dusza nasza, przylgnął do ziemie brzuch nasz.

27 Powstań, Panie, ratuj nas, a odkup nas dla imienia twego.

Psalm XLIV

U Żydów 45.
Psalm ten jest nowożenie i paniéj młodéj, téż Pana Chrystusów i kościoła jego.

1 Na koniec, dla tych, którzy będą odmienieni, synom Kore, ku wyrozumieniu, pieśń dla miłego.

2 Wydało serce moje słowo dobre, opowiadam ja czyny moje królowi: język mój pióro pisarza, prędko piszącego.

3 Piękniejszy urodą nad syny człowiecze! rozlała się wdzięczność po wargach twoich, dlatego cię błogosławił Bóg na wieki.

4 Przypasz miecz twój na biodrę twoję, najmocniejszy! z ślicznością twoją i z pięknością twoją naciągnij.

5 Fortunnie postępuj i króluj dla prawdy i cichości i sprawiedliwości: i poprowadzi cię dziwnie prawica twoja.

6 Strzały twoje ostre, (narody pod cię upadną), w serca nieprzyjaciół królewskich.

7 Stolica twoja, Boże, na wieki wieków: laska prawości, laska królestwa twego. [43]

8 Umiłowałeś sprawiedliwość, a nienawidziałeś nieprawości; przeto cię pomazał, Boże, Bóg twój olejkiem wesela nad uczęstniki twoje.

9 Mirrha i Stakta i Kassya z szat twoich: z domów słoniowych, z których ci rozkosz uczyniły.

10 Córki królewskie w poczciwości twojéj: stanęła królowa po prawicy twojéj w ubiorze złotym, obtoczona rozmaitością.

11 Słuchaj, córko, a patrz, i nakłoń ucha twego: a zapomnij narodu twego i domu ojca twego.

12 I będzie pożądał król śliczności twojéj; albowiem on jest Pan, Bóg twój, i będą się mu kłaniać.

13 I córki Tyru z upominkami obliczu twemu będą się modlić, wszyscy bogaci z ludzi.

14 Wszystka chwała téj córki królewskiéj wewnątrz, w bramach złotych, ubrana rozmaitościami.

15 Przywiodą królowi panny za nią: przyniosą do ciebie bliskie jéj.

16 Przyniosą je z weselem i z radością: przywiodą je do kościoła królewskiego.

17 Miasto ojców twoich narodziłoć się synów: postanowisz je książęty nade wszystką ziemią.

18 Będą wspominać imię twoje na wszystkie rodzaje i rodzaje: dlatego narodowie będąć wyznawać wiecznie, i na wieki wieków.

Psalm XLV

U Żydów 46.
Zamyka w sobie proroctwo o uciskach kościoła Bożego i świętych jego, i tudzież stałe i stateczne potkanie ich z prześladowniki swymi.

1 Na koniec, synom Kore, za tajemnice, Psalm.

2 Bóg nasz ucieczką i mocą: pomocnikiem w uciskach, które nalazły nas bardzo.

3 Przetóż się bać nie będziem, gdy się poruszy ziemia, i przeniosą się góry w serce morza.

4 Szumiały, i zamąciły się wody ich, zatrzęsły się góry przed siłą jego.

5 Bystrość rzeki rozwesela miasto Boże: poświęcił przybytek swój Najwyższy.

6 Bóg w pośrodku jego, nie będzie poruszon: ratuje go Bóg rano na świtaniu.

7 Potrwożyli się narodowie, i nachyliły się królestwa: dał głos swój, poruszyła się ziemia.

8 Pan zastępów z nami: Bóg Jakóbów obrońcą naszym.

9 Pójdźcie a oglądajcie sprawy Pańskie: jakie uczynił cuda na ziemi.

10 Odjąwszy wojny aż do krajów ziemie: skruszy łuk, i zdruzgoce oręże, i tarcze ogniem popali.

11 Uspokójcie się a obaczcie, żeciem ja jest Bóg: będę podwyższon między narody, i będę podwyższon na ziemi.

12 Pan zastępów z nami, Bóg Jakóbów obrońcą naszym.

Psalm XLVI

U Żydów 47.
Prorok w osobie Apostolskiéj mówi: Gdyż tak wielkie i hojne dobrodziejstwa nam Pan Bóg uczynił, tedy.

1 Na koniec, przez syny Kore, Psalm.

2 Wszyscy narodowie klaskajcie rękoma: wykrzykajcie Bogu głosem wesela.

3 Albowiem Pan wysoki, straszny: król wielki nade wszystką ziemią.

4 Podbił ludzie pod nas, i narody pod nogi nasze.

5 Obrał nam dziedzictwo swoje: piękność Jakóbowę, którą umiłował.

6 Wstąpił Bóg z wesołem śpiewaniem: a Pan z głosem trąby. [44]

7 Śpiewajcież Bogu naszemu, śpiewajcie! śpiewajcie królowi naszemu, śpiewajcie!

8 Albowiem królem wszystkiéj ziemie Bóg: śpiewajcież mądrze.

9 Będzie królował Bóg nad narody: Bóg siedzi na stolicy swéj świętéj.

10 Książęta narodów zgromadziły się z Bogiem Abrahamowym; albowiem bogowie mocni ziemie są bardzo wywyższeni.

Psalm XLVII

U Żydów 48.
W tym Psalmie proroctwo jest o mieście Jeruzalem jako się miało wynieść w zacności, z Pana Chrystusa obecności: tudzież téż o trzech królach, o męce Chrystusowéj, i o jego prześladowaniu.

1 Psalm pienia, synów Kore, wtórego dnia Sabbathu.

2 Wielki Pan, i chwalebny bardzo w mieście Boga naszego, na górze świętéj jego.

3 Funduje się z radością wszystkiéj ziemie góra Syon: strony północne, miasto króla wielkiego.

4 Bóg w domiech jego będzie poznany, kiedy je obroni.

5 Albowiem oto królowie ziemscy zgromadzili się, zeszli się wespół.

6 Ci ujrzawszy, tak dziwili się: zatrwożyli się, wzruszyli się.

7 Drżenie je popadło: tam boleści jako rodzącéj.

8 Wiatrem gwałtownym pokruszysz okręty Tarsys.

9 Jakośmy słyszeli, takeśmy widzieli w mieście Pana zastępów, w mieście Boga naszego: Bóg je ugruntował na wieki.

10 Przyjęliśmy, Boże, miłosierdzie twoje, wpośród kościoła twego.

11 Jako imię twoje. Boże, tak i chwała twoja na końce ziemie: sprawiedliwości pełna jest prawica twoja.

12 Niech się weseli góra Syon: a niech się rozradują córki Judzkie, dla sądów twoich, Panie!

13 Obstąpcie Syon, a obejmijcie je: opowiadajcie na wieżach jego.

14 Włóżcie serca wasze w moc jego: a rozłóżcie domy jego, abyście opowiadali w drugiem pokoleniu:

15 Żeć ten jest Bóg, Bóg nasz na wieki, i na wieki wieków: on nas będzie rządził na wieki.

PSALM XLVIII

U Żydów 49.
Prorok święty dawa nam sprawę w tym Psalmie, jako się przeciw światu i zgorszeniom stawić mamy: w onym jako omylnym się nie kochać, tych sie warować pilnie.

1 Na koniec, synom Kore, Psalm.

2 Słuchajcie tego wszyscy narodowie: bierzcie w uszy, którzy mieszkacie na świecie.

3 Wszyscy synowie ziemie, i synowie człowieczy, pospołu w jedno, bogaty i ubogi.

4 Usta moje będą mówiły mądrość: a rozmyślanie serca mego roztropność.

5 Nakłonię do przypowieści ucha mego: otworzę na arfie gadkę moję. [45]

6 Czemu się mam bać we zły dzień? nieprawość pięty mojéj ogarnie mię.

7 Którzy ufają w mocy swojéj, i chlubią się w mnóstwie bogactw swoich.

8 Brat nie odkupuje, odkupi człowiek: nie da Bogu ubłagania swego:

9 I zapłaty odkupienia dusze swojéj: i będzie pracował na wieki.

10 I będzie żył jeszcze do końca: nie ogląda zginienia.

11 Gdy ujrzy mądre umierające: pospołu niemądry i głupi zginą: i zostawią obcym majętności swoje.

12 A groby ich domami ich na wieki: przybytkami ich od narodu do narodu: nazywali imiona swe w ziemiach swoich.

13 A człowiek, gdy we czci był, nie rozumiał: przyrównany jest bydlętom bezrozumnym, i stał sie im podobny.

14 Ta droga ich pogorszenie im: a potem w uściech swych będą mieć upodobanie.

15 Jako owce, w piekle są położeni: śmierć je trawić będzie: i będą panować śprawiedliwi nad nimi rano: a ratunek ich starzeje się w piekle, po sławie ich.

16 Wszakóż Bóg odkupi duszę moję z ręki piekielnéj, gdy mię przyjmie.

17 Nie bój się, gdy się zbogaci człowiek, i gdy się rozmnoży sława domu jego.

18 Albowiem gdy zginie, nie weźmie wszystkiego: ani zstąpi z nim sława jego.

19 Bo dusza jego będzie za żywota jego błogosławiona: będzieć wyznawał, gdy mu dobrze uczynisz.

20 Wnidzie aż do rodzaju ojców swoich, i aż na wieki nie ujrzy światłości.

21 Człowiek, gdy we czci był, nie rozumiał: przyrównan jest bydlętom nierozumnym, i stał się im podobny.

Psalm XLIX

U Żydów 50.
Zamyka proroctwo o skutecznem kazaniu Pana Chrystusowem, i przyjściu jego dwojakiem, i o skażeniu ofiar starego zakonu.

1 Psalm Asaphowi.

Bóg nad bogi, Pan mówił: i przyzwał ziemię od słońca wschodu aż do zachodu.

2 Z Syonu piękność ozdoby jego.

3 Bóg jawnie przyjdzie, Bóg nasz, a nie będzie milczał: ogień przed oblicznością jego rozpali się, a około niego wicher wielki.

4 Przyzowie nieba z wierzchu, i ziemie, aby rozsądził lud swój.

5 Zgromadźcie mu święte jego, którzy rozrządzają Testament jego w ofiarach.

6 I będą opowiadały niebiosa sprawiedliwość jego, iż Bóg jest sędzią.

7 Słuchaj, ludu mój, a mówić będę: Izraelu, a oświadczęć: Bóg, Bóg twój, ja jestem.

8 Nie będę cię karał z ofiar twoich: a całopalenia twoje są przed oczyma memi zawżdy.

9 Nie będę brał z domu twego cielców, ani z trzód twoich kozłów.

10 Albowiem moje są wszystkie zwierzęta leśne, bydła po górach i woły.

11 Znam wszystkie ptastwa niebieskie: i piękność pola zemną jest.

12 Jeźli będę łaknął, nie będęć mówił; bo mój jest okrąg ziemie, i napełnienie jego.

13 Izali będę jadł mięso wołowe? albo krew kozłową będę pił?

14 Ofiaruj Bogu ofiarę chwały: a oddaj Najwyższemu śluby twoje.

15 A wzywaj mię w dzień utrapienia: wyrwę cię, a czcić mię będziesz.

16 Ale grzesznikowi rzekł Bóg: Czemu ty opowiadasz sprawiedliwości moje, i bierzesz Testament mój w usta twoje?

17 Ano ty masz w nienawiści karność: i zarzuciłeś mowę moję nazad.

18 Jeźliś widział złodzieja, biegałeś z nim, a z cudzołożniki miałeś swój skład.

19 Usta twoje były pełne złości, a język twój plótł zdrady.

20 Siedząc, mawiałeś przeciw bratu twemu: i dawałeś wzgorszenie przeciw synowi matki twojéj.

21 Toś czynił, a milczałem: mniemałeś niesprawiedliwie, że będę tobie podobny: będę cię strofował, i stawię przed oczy twoje.

22 Rozumiejcież to, którzy zapominacie Boga: by kiedy nie porwał, a nie będzie, ktoby wydarł.

23 Ofiara chwały uczci mię: i tam droga, którą mu okażę zbawienie Boże.

Psalm L

U Żydów 51.
Wzrusza Prorok człowieka grzesznego ku pokucie swym przykładem, w tym Psalmie, który na ten czas mówił Dawid, gdy już był Bethsabeę poznał: a potem do niego Nathan prorok przyszedł.

1. Na koniec, Psalm Dawidowi:

2 Gdy przyszedł do niego prorok Nathan, kiedy był wszedł do Bethsabei. [46]

3 Zmiłuj się nademną, Boże, według wielkiego miłosierdzia twego: a według mnóstwa litości twoich zgładź nieprawość moję.

4 Jeszcze więcéj omyj mię od nieprawości mojéj: i od grzechu mojego oczyść mię.

5 Albowiem ja znam nieprawość moję, i grzech mój jest zawżdy przeciwko mnie.

6 Tobiem samemu zgrzeszył i uczyniłem złość przed tobą, abyś się usprawiedliwił w mowach twoich, a zwyciężył, gdy cię posądzają. [47]

7 Oto bowiem w nieprawościach jestem poczęty: a w grzechach poczęła mię matka moja.

8 Oto bowiem umiłowałeś prawdę: niewiadome i skryte rzeczy mądrości twojéj objawiłeś mi.

9 Pokropisz mię Hyzopem, a będę oczyszczony: omyjesz mię, a będę nad śnieg wybielony. [48]

10 Słuchowi memu dasz radość i wesele: i rozradują się kości poniżone.

11 Odwróć oblicze twoje od grzechów moich: a zgładź wszystkie nieprawości moje.

12 Serce czyste stwórz we mnie, Boże! i ducha prawego odnów we wnętrznościach moich.

13 Nie odrzucaj mię od oblicza twego: i Ducha świętego twego nie bierz odemnie.

14 Przywróć mi radość zbawienia twojego, i duchem przedniejszym potwierdź mię.

15 Będę nauczał nieprawe dróg twoich: a niezbożni do ciebie się nawrócą.

16 Wybaw mię ze krwi, Boże, Boże zbawienia mego! a język mój z radością będzie wysławiał sprawiedliwość twoję.

17 Panie, otworzysz wargi moje: a usta moje opowiadać będą chwałę twoję.

18 Albowiem gdybyś był chciał ofiary, wżdybych był dał: w całopalonych nie będziesz się kochał.

19 Ofiara Bogu, duch strapiony: serca skruszonego i uniżonego, Boże, nie wzgardzisz.

20 Uczyń dobrze, Panie, Syonowi w dobréj woli twojéj, aby się zbudowały mury Jeruzalem.

21 Tedy przyjmiesz ofiarę sprawiedliwości, obiaty i całopalenia: tedy nakładą na ołtarz twój cielców.

Psalm LI

U Żydów 52.
W tym Psalmie opisanie spraw Antychrystowych, tudzież zaostrzenie i groźba przeciw jemu, i pociecha w trudnościach pobożnym ludziom, zamyka się.

1 Na koniec, wyrozumienie Dawidowi.

2 Kiedy przyszedł Doeg Idumejczyk i oznajmił Saulowi: Przyszedł Dawid w dom Achimelecha. [49]

3 Co się przechwalasz ze złości, któryś jest silny w nieprawości?

4 Cały dzień niesprawiedliwość myślił język twój: jako brzytwa ostra czyniłeś zdradę.

5 Umiłowałeś złość nad dobroć, nieprawość więcéj, niż mówić sprawiedliwość.

6 Umiłowałeś wszystkie słowa zatracenia, języku zdradliwy.

7 Przetóż cię Bóg zniszczy do końca: wyrwie cię, i wypędzi cię z przybytku twego, i korzeń twój z ziemie żywiących.

8 Ujrzą sprawiedliwi i będą się bać: i nad nim będą się śmiać, i rzeką:

9 Otóżci człowiek, który nie kładł Boga pomocnikiem swoim: ale ufał w mnóstwie bogactw swoich, i przemógł w marności swojéj.

10 A ja, jako oliwa rodzajna w domu Bożym, miałem nadzieję w miłosierdziu Bożem, na wieki i na wiek wieku.

11 Będęć wyznawał na wieki, żeś uczynił: i będę oczekiwał imienia twego; bo dobre jest przed oblicznością świętych twoich.

Psalm LII

U Żydów 53.
Cieszy tu Prorok ludzie pobożne w przeciwieństwach i trudnościach będące.

1 Na koniec, na Maelet, wyrozumienia Dawidowi.

2 Rzekł głupi w sercu swojem: Niemasz Boga. Popsowali się, i obrzydłymi się stali w nieprawościach: niemasz, ktoby dobrze czynił. [50]

3 Bóg z nieba pojrzał na syny człowiecze, aby oglądał, jeźli jest znający, albo szukający Boga.

4 Wszyscy odstąpili, pospołu stali się niepożytecznymi: niemasz, ktoby dobrze czynił, niemasz aż do jednego. [51]

5 Izali nie poznają wszyscy, którzy czynią nieprawość, którzy pożerają lud mój jako pokarm? Boga nie wzywali.

6 Tam drżeli od bojaźni, gdzie nie było strachu; albowiem Bóg rozsypał kości tych, którzy się ludziom podobają: pohańbieni są; bo je Bóg wzgardził.

7 Któż da z Syonu zbawienie Izrael? Gdy Bóg nawróci poimanie, rozraduje się Jakób, i rozweseli się Izrael.

Psalm LIII

U Żydów 54.
Uczy Prorok człowieka sprawiedliwego, aby w przeciwieństwach umiał chwalić Boga.

1 Na koniec, w wierszach, wyrozumienia Dawidowi.

2 Kiedy przyszli Zyphejanie, i rzekli do Saula: Aza się u nas Dawid nie zataił? [52]

3 Boże, w imię twoje zbaw mię, a w mocy twojéj sądź mię.

4 Boże, wysłuchaj modlitwę moję: przyjmij w uszy słowa ust moich.

5 Albowiem obcy powstali przeciwko mnie: a mocarze szukali dusze mojéj, a nie kładli Boga przed oczyma swemi.

6 Bo oto Bóg mię podpomaga: a Pan jest obrońcą dusze mojéj.

7 Odwróć złe na nieprzyjaciele moje, a zatrać je według prawdy twojéj.

8 Dobrowolnie będę ofiarował tobie, i będę wyznawał imieniowi twemu; albowiem dobre jest.

9 Bo ze wszelkiego utrapienia wyrwałeś mię, a oko moje wzgardziło nieprzyjacioły moje.

Psalm LIV

U Żydów 55.
Jest tu zmianka o umęczeniu Pana Chrystusowem, a głos Chrystusów w osobie służebniczéj.

1 Na koniec, w wierszach, wyrozumienia Dawidowi.

2 Wysłuchaj, Boże, modlitwę, a nie wzgardzaj prośby mojéj.

3 Wejrzyj na mię, a wysłuchaj mię: zasmuciłem się w ćwiczeniu mojem, i zatrwożyłem się:

4 Dla głosu nieprzyjaciela, i dla uciśnienia grzesznika; albowiem zwalali na mię nieprawości: a w gniewie przykrzyli mi się.

5 Serce moje zatrwożyło się we mnie, a strach śmierci przypadł na mię.

6 Bojaźń i drżenie przyszły na mię i okryły mię ciemności.

7 I rzekłem: Kto mi da skrzydła jako gołębice, a będę latał, i odpoczywał?

8 Oto oddaliłem się uciekając, i mieszkałem na pustyni.

9 Czekałem onego, który mię wybawił od lękliwości ducha i od nawałności.

10 Zrzuć, Panie, rozdziel ich języki; bom widział nieprawość i spór w mieście.

11 We dnie i w nocy obtoczy je po murach jego nieprawość: a obciążenie wpośród jego, i niesprawiedliwość.

12 I nie ustała na ulicach jego lichwa, i zdrada.

13 Albowiem, by mi był złorzeczył nieprzyjaciel mój, wżdybych był wytrwał: i by był ten, który mię nienawidział, przeciwko mnie wielkie rzeczy mówił: snadźbych się był skrył przed nim.

14 Ale ty, człowiecze jednomyślny, wodzu mój i znajomy mój:

15 Któryś pospołu zemną jadał pokarmy, w domu Bożym chodziliśmy w zgodzie.

16 Niechaj śmierć przyjdzie na nie: a niechaj żywo zstąpią do piekła; bo złości w mieszkaniach ich, w pośrodku ich.

17 Ja lepak do Boga wołałem, a Pan wybawi mię.

18 W wieczór i rano, i w południe będę opowiadał i wysławiał, i wysłucha głos mój.

19 Odkupi w pokoju duszę moję od tych, którzy mi się sprzeciwiają; albowiem między wielą byli zemną.

20 Wysłucha Bóg, i uniży je, który jest przed wieki; bo niemasz im odmiany, i nie bali się Boga.

21 Wyciągnął rękę swoje w oddawaniu: pokalali Testament jego.

22 Oddzielili się od gniewu twarzy jego: i sprzeciwiło się serce ich: gładsze są mowy jego nad oliwę: a one są strzały. [53]

23 Wrzuć na Pana staranie twoje, a on cię wychowa: nie dopuści na wieki zachwiania sprawiedliwego. [54]

24 Ale ty, Boże, zawiedziesz je w studnią zatracenia: mężowie krwawi i zdradliwi nie dojdą do połowice dni swoich: lecz ja nadzieję będę miał w tobie, Panie.

Psalm LV

U Żydów 56.
Modlitwa o wybawienie z niebezpieczeństwa, a jest głos kościoła, który się modli, aby wierni nie byli uciśnieni od nieprzyjaciół.

1 Na koniec, za lud, który się stał od świętych oddalony, Dawidowi na napis tytułu, kiedy go Filistynowie poimali w Get. [55]

2 Zmiłuj się nademną, Boże; boć mię podeptał człowiek: przez cały dzień najeżdżając, utrapił mię.

3 Podeptali mię nieprzyjaciele moi cały dzień; albowiem wiele walczących przeciwko mnie.

4 Od wysokości dnia ulęknę się: ja lepak w tobie nadzieję mieć będę.

5 W Bogu wysławiać będę mowy moje, w Bogum nadzieję miał: nie będę się bał, co mi uczyni ciało.

6 Cały dzień słowy memi brzydzili się: przeciwko mnie wszystkie myśli ich na złe.

7 Będą mieszkać, i kryć się: sami stóp moich będą szlakować, jako czekali na duszę moję.

8 Za nic je zbawisz? w gniewie narody pokruszysz, Boże.

9 Żywot mój objawiłem tobie: położyłeś łzy moje przed oblicznością twoją, jakoś w obietnicy twojéj.

10 Tedy podadzą tył nieprzyjaciele moi: w którykolwiek dzień będę cię wzywał: otom poznał, że Bogiem moim jesteś.

11 W Bogu będę chwalił słowo, w Panu będę chwalił mowę.

12 Miałem nadzieję w Bogu, nie będę się lękał: co mi uczyni człowiek?

13 We mnie są, Boże, śluby twoje, które oddam chwały tobie.

14 Albowiemeś wyrwał duszę moję od śmierci, a nogi moje od upadku, abych się podobał przed Bogiem w światłości żywiących.

Psalm LVI

U Żydów 57.
O umęczeniu i zmartwychwstaniu Pana Chrystusowem.

1 Na koniec: nie zatracaj, Dawidowi na napis tytułu, gdy uciekał przed Saulem do jaskini. [56]

2 Zmiłuj się nademną. Boże, zmiłuj się nademną; albowiem w tobie ufa dusza moja: i w cieniu skrzydeł twoich nadzieję mieć będę, aż nieprawość przeminie.

3 Będę wołał do Boga najwyższego, Boga, który mi dobrze uczynił.

4 Posłał z nieba, i wybawił mię, dał na pohańbienie, którzy mię deptali. Zesłał Bóg miłosierdzie swoje, i prawdę swoję.

5 I wyrwał duszę moję z pośrodku szczeniąt lwich, spałem strwożony: synowie ludzcy, zęby ich oręże i strzały, a ich język miecz ostry.

6 Wywyższże się, Boże, nad niebiosa: a po wszystkiéj ziemi chwała twoja.

7 Zastawili sidło na nogi moje, i nachylili duszę moję: wykopali dół przed obliczem mojem, a wpadli weń.

8 Gotowe serce moje, Boże, gotowe serce moje: będę śpiewał i grał.

9 Powstań, chwało moja! powstań, harfo i cytro! wstanę na świtaniu.

10 Będęć wyznawał między ludem, Panie: a będę tobie grał między narody.

11 Albowiem wywyższone jest aż do niebios miłosierdzie twoje, i aż pod obłoki prawda twoja.

12 Podwyższ się nad niebiosa, Boże, a po wszystkiéj ziemi chwała twoja.

Psalm LVII

U Żydów 58.
Upominanie w sobie niesie, aby ludzie prawdziwie mówili, i sądzili, zkąd téż może i pociechę brać utrapiony.

1 Na koniec: nie zatracaj, Dawidowi na napis tytułu.

2 Jeźliż wżdy po prawdzie sprawiedliwość mówicie, sądźcież sprawiedliwie, synowie człowieczy.

3 Albowiem w sercu działacie nieprawości: na ziemi ręce wasze plotą niesprawiedliwości.

4 Odłączyli się grzesznicy skoro z żywota, pobłądzili skoro z żywota, mówili kłamstwo.

5 Jad mają na podobieństwo węża, jako żmije głuchéj i zatulającéj uszy swoje.

6 Która nie usłyszy głosu zaklinających, i czarownika zaklinającego mądrze.

7 Bóg pokruszy zęby ich w uściech ich: zęby trzonowe lwów połamie Pan.

8 Wniwecz się obrócą, jako woda zbiegająca: naciągnął łuk swój, aż zemdleją.

9 Jako wosk, który płynie, zniesieni będą: przypadł z wierzchu ogień, i nie ujrzeli słońca.

10 Pierwéj, niźli ciernie wasze poczuło tarny, jako żywe, tak je w gniewie pożre.

11 Będzie się weselił sprawiedliwy, kiedy ujrzy pomstę: ręce swe umyje we krwi grzesznika.

12 I rzecze człowiek: Jeźli wżdy jest pożytek sprawiedliwemu? przecięć jest Bóg, który sądzi na ziemi.

Psalm LVIII

U Żydów 59.
Może Psalm ten i Dawidowi i Chrystusowi być przywłaszczon: onemu, że się modlił, aby od nieprzyjaciół był wyswobodzon, temu, że się modlił przeciwko złéj bóżnicy.

1 Na koniec: nie zatracaj, Dawidowi na napis, kiedy posłał Saul i strzegł domu jego, żeby go zabił. [57]

2 Wyrwij mię od nieprzyjaciół moich, Boże mój: i od powstawających przeciwko mnie wybaw mię.

3 Wyrwij mię od tych, którzy broją nieprawość: i od mężów krwawych wybaw mię.

4 Boć oto ułowili duszę moję: rzucili się na mię możni: ani nieprawość moja, ani grzech mój, Panie.

5 Bez nieprawości biegałem i prostom postępował: powstań, abyś mi zabieżał, i obacz.

6 A ty, Panie, Boże zastępów, Boże Izraelski, udaj się na nawiedzenie wszech narodów: nie miéj litości nad wszystkimi, którzy broją nieprawość.

7 Nawrócą się ku wieczorowi: i będą mrzeć głód, jako psi, i będą chodzić około miasta.

8 Oto będą mówić usty swemi, a miecz w uściech ich; bo któż słyszał?

9 A ty, Panie, naśmiejesz się z nich, wniwecz obrócisz wszystkie narody.

10 Moc moję u ciebie strzedz będę; albowiem, Boże, jesteś obrońca mój.

11 Bóg mój, miłosierdzie jego uprzedzi mię: Bóg pokaże mi nad nieprzyjacioły mymi.

12 Nie zabijaj ich, by kiedy nie zapomnieli ludzie moi: rozprósz je mocą twoją, i zrzuć je, obrońco mój, Panie!

13 Grzech ust ich, mowę warg ich: a niech będą poimani w hardości swojéj: i dla złorzeczenia i kłamstwa będą opowiedzeni.

14 Na stracenie, w gniewie zatracenia: i nie będzie ich. I doznają, iż Bóg będzie panował Jakóbowi, i krajom ziemie.

15 Nawrócą się ku wieczorowi, i będą mrzeć głód, jako psi, i będą chodzić około miasta.

16 Ciż rozbieżą się ku jedzeniu: a jeźli się nie najedzą, będą szemrać.

17 Ale ja będę śpiewał moc twoję, i będę z radością wychwalał rano miłosierdzie twoje; boś się stał obrońcą moim, i ucieczką moją w dzień utrapienia mego.

18 Pomocniku mój, tobie będę śpiewał, iżeś ty, Boże, obrońca mój, Bóg mój, miłosierdzie moje.

Psalm LIX

U Żydów 60.
Proroctwo w sobie niesie o prześladowaniu chrześciańskiem, o rozszerzeniu kościoła Pana Chrystusowego, i o zwycięstwach chrześciańskich nad pogany.

1 Na koniec, za tymi, którzy będą odmienieni, na napis tytułu, samemu Dawidowi na naukę:

2 Kiedy spalił Mezopotamią Syryjską, i Sobal: i wrócił się Joab i poraził Idumeą w dolinie Żup solnych, dwanaście tysięcy. [58]

3 Boże, odrzuciłeś nas i skaziłeś nas: rozgniewałeś się i zmiłowałeś się nad nami.

4 Wzruszyłeś ziemię, i zatrwożyłeś ją: ulecz skruszenia jéj; bo się zachwiała.

5 Okazałeś ludowi twemu ciężkości: napoiłeś nas winem żałości.

6 Dałeś znak bojącym się ciebie, aby uciekali od oblicza łuku: aby byli wybawieni mili twoi.

7 Wybaw prawicą twoją, a wysłuchaj mię.

8 Bóg mówił w świątnicy swojéj: Rozweselę się, i będę dzielił Sychimę i dolinę namiotów pomierzę.

9 Mójci jest Galaad, i mój Manasses: i Ephraim moc głowy mojéj: Juda, król mój.

10 Moab garniec nadziei mojéj: nad Idumeą rozciągnę bót mój: mnie cudzoziemcy są poddani.

11 Któż mię doprowadzi do miasta obronnego? kto mię doprowadzi aż do Idumei?

12 Izali nie ty, Boże, któryś nas odrzucił, i nie wynidziesz, Boże, z wojski naszemi?

13 Daj nam ratunek z utrapienia; boć omylny ratunek człowieczy.

14 W Bogu uczynimy siłę: a on wniwecz obróci trapiące nas.

Psalm LX

U Żydów 61.
Prorok się modli w osobie ludu chrześciańskiego, aby jego modlitwa wysłuchana była.

1 Na koniec, w pieśniach Dawidowi.

2 Wysłuchaj, Boże, prośbę moję, słuchaj modlitwy mojéj.

3 Od kończyn ziemie wołałem do ciebie, gdy się frasowało serce moje: na skale wywyższyłeś mię, prowadziłeś mię.

4 Boś się stał nadzieją moją: wieżą mocną od nieprzyjaciela.

5 Będę mieszkał w przybytku twoim na wieki: zaszczycon będę pod zasłoną skrzydeł twoich.

6 Bo ty, Boże mój, wysłuchałeś modlitwę moję: dałeś dziedzictwo bojącym się imienia twego.

7 Dni na dni królewskie przyczynisz: lata jego aż do dnia narodu i narodu.

8 Mieszka na wieki przed oblicznością Bożą: miłosierdzia i prawdy jego kto będzie szukał?

9 Tak będę Psalm śpiewał imieniowi twemu na wieki wieków, abym oddał śluby moje ode dnia do dnia.

Psalm LXI

U Żydów 62.
Upomina Prorok, abyśmy cześne tego świata rzeczy opuściwszy, ku wiecznym się mieli, ale w téj mierze ostrożni byli; bo największe pokusy na te się oburzają, którzy się najwięcéj ku Panu i bogobójności miewają.

1 Na koniec, prze Idythuna, Psalm Dawidowi.

2 Izali Bogu nie będzie poddana dusza moja? bo od niego zbawienie moje.

3 Bo i on Bóg mój, i zbawiciel mój: nie zachwieję się więcéj.

4 Dokądże nacieracie na człowieka? zabijacie wy wszyscy, jakoby ściana była pochylona, i płot wywrócony?

5 Zaprawdę poczciwość moję myślili oddalić: biegałem z pragnieniem: usty swemi błogosławili, a sercem swem złorzeczyli.

6 Wszakże, duszo moja, Bogu bądź poddana; boć od niego cierpliwość moja.

7 Bo on Bóg mój i zbawiciel mój: pomocnik mój, nie wyprowadzę się.

8 W Bogu zbawienie moje i chwała moja: Bóg pomocy mojéj, i nadzieja moja jest w Bogu.

9 Miejcie nadzieję w nim wszelkie zgromadzenie ludzi: wylewajcie przed nim serca wasze: Bóg pomocnik nasz na wieki.

10 Zaprawdę omylni są synowie człowieczy: kłamliwi synowie ludzcy w wagach, aby oszukiwali sami z marności spólnie.

11 Nie miejcie nadzieje w nieprawości, i drapiestwa nie pożądajcie: jeźli wam przybędzie majętności, nie przykładajcież serca.

12 Raz rzekł Bóg: temem dwie rzeczy słyszał, iż moc jest Boża.

13 A tobie, Panie, miłosierdzie; bo ty oddasz każdemu według uczynków jego. [59]

Psalm LXII

U Żydów 63.
Kościół chrześciański w utrapieniu a w ucisku będący, o wyswobodzenie do Pana woła mówiąc:

1 Psalm Dawidowi, gdy był na puszczy Idumejskiéj. [60]

2 Boże, Boże mój! do ciebie czuję na świtaniu: pragnęła cię dusza moja, jako rozmaicie tobie i ciało moje, w ziemi pustéj i niedrożnéj i bezwodnéj.

3 Jako w świątnicy stawiłem się przed tobą, abych widział moc twoję i chwałę twoję.

4 Iż lepsze jest miłosierdzie twoje, niźli żywoty: wargi moje będą ciebie chwalić.

5 Tak cię błogosławić będę za żywota mego: a w imię twoje będę podnosił ręce moje.

6 Jako sadłem i tłustością niech będzie napełniona dusza moja: a wargami wesołości będą wychwalać usta moje.

7 Jeźlim na cię pamiętał na łożu mojem, rano będę rozmyślał o tobie.

8 Boś był pomocnikiem moim: i w zasłonie skrzydeł twoich rozraduję się.

9 Przylgnęła dusza moja do ciebie: broniła mię prawica twoja.

10 A oni próżno szukali dusze mojéj: wnidą w niskości ziemie.

11 Będą podani w ręce miecza, częściami liszek będą.

12 Ale król będzie się weselił w Bogu: i chlubić się będą wszyscy, którzy nań przysięgają; bo zatkane są usta mówiących nieprawości.

Psalm LXIII

U Żydów 64.
Upominanie i modlitwa, abychmy statecznie się w przeciwnościach zachowali, a umieli tak jako Prorok Panu się jego słowy modlić w tych uciskach naszych.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Wysłuchaj, Boże, prośbę moję, gdy się modlę: od strachu nieprzyjaciela wybaw duszę moję.

3 Obroniłeś mię od zboru złośników: od mnóstwa działających nieprawość.

4 Bo zaostrzyli jako miecz języki swoje: naciągnęli łuk, rzecz gorzką,

5 Aby w skrytościach strzelali na niepokalanego: z prędka nań strzelać będą, a nie będą się bać,

6 Utwierdzili sobie mowę złośliwą: namawiali się, żeby zakryli sidła: mówili: Któż je obaczy?

7 Szukali nieprawości: ustali, szukając szukaniem. Przystąpi człowiek do serca głębokiego.

8 A Bóg wywyższon będzie: strzałki maluczkich stały się rany ich:

9 I pomdlały przeciwko nim ich języki: strwożyli się wszyscy, którzy je widzieli.

10 I bał się wszelki człowiek: i opowiadali sprawy Boże, i uczynki jego rozumieli.

11 Będzie się weselił sprawiedliwy w Panu, i będzie w nim nadzieję miał: i będą pochwaleni wszyscy serca prawego.

Psalm LXIV

U Żydów 65.
Cieszy Prorok te wszystkie, którzy są wygnani do tego padołu, czyniąc im myśl, a dodając nadzieje, że mają wniść a nawrócić się do zwierzchniego Jeruzalem.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi. Pieśń Jeremiasza i Ezechiela, ludu przeprowadzenia, kiedy poczęli iść w drogę.

2 Tobie przystoi pieśń, Boże, w Syonie: i tobie oddadzą ślub w Jeruzalem.

3 Wysłuchaj modlitwę moję: do ciebie wszelkie ciało przyjdzie.

4 Słowa niezbożników wzięły górę nad nami: a nieprawościom naszym ty będziesz miłościw.

5 Błogosławiony, któregoś obrał i przyjął: będzie mieszkał w sieniach twoich: będziem napełnieni dobrami domu twego: święty jest kościół twój.

6 Dziwny w sprawiedliwości, wysłuchaj nas, Boże, zbawicielu nasz, nadziejo wszystkich krajów ziemie, i na morzu daleko.

7 Który gotujesz góry mocą swoją, przepasany możnością.

8 Który zaburzasz głębokość morską, szum nawałności jego: zatrwożą się narodowie.

9 I będą się bać, którzy mieszkają na krainach dla znaków twoich: kraje rana i wieczora ucieszysz.

10 Nawiedziłeś ziemię i napoiłeś ją: rozmaicie ubogaciłeś ją: rzeka Boża pełna jest wody: zgotowałeś żywność ich; bo tak jest zgotowanie jéj.

11 Brózdy jéj napój, rozmnóż jéj urodzaje: z kropel jéj rozweseli się rodząca.

12 Błogosławić będziesz okręgowi roku z dobrotliwości twojéj: a pola twoje będą pełne obfitości.

13 Stłuścieją ozdoby pustynie, a radością pagórki przepaszą się.

14 Przyodziani są barani owiec: a doliny będą obfitować zbożem: będą wykrzykać i pieśń śpiewać.

Psalm LXV

U Żydów 66.
Mówi tu Prorok o weselu onem, którego mieli użyć ojcowie w otchłaniach będący, tudzież i wszyscy Panu Chrystusowi popisani, z jego zmartwychwstania.

1 Na koniec, pieśń Psalmu zmartwychwstania.

2 Wykrzykajcie Bogu, wszystka ziemio! Psalm śpiewajcie imieniowi jego! dajcie cześć chwale jego!

3 Mówcie Bogu: Jako straszne są sprawy twoje, Panie: dla wielkości mocy twojéj, będą kłamać przed tobą nieprzyjaciele twoi.

4 Wszystka ziemia niechaj ci się kłania, i niechaj ci śpiewa: niech Psalm śpiewa imieniowi twemu.

5 Chodźcie, a oglądajcie dzieła Boże: straszny w radach nad syny człowieczymi.

6 Który obrócił morze w suchą ziemię: przez rzekę przejdą nogą: tam się będziem weselili w nim.

7 Który panuje w mocy swéj na wieki: oczy jego na narody patrzą: którzy drażnią, niech się sami w sobie nie wynoszą.

8 Błogosławcie narodowie Boga naszego: a dajcie słyszeć głos chwały jego.

9 Który położył do żywota duszę moję: i nie dał na zachwianie nóg moich.

10 Albowiemeś doświadczył nas, Boże: wypławiłeś nas ogniem, jako pławią śrebro.

11 Przywiodłeś nas w sidło, nakładłeś ucisków na grzbiety nasze.

12 Wsadziłeś ludzie na głowy nasze: przeszliśmy przez ogień i przez wodę: i wywiodłeś nas na ochłodę.

13 Wnidę do domu twego z całopaleniem: oddam ci śluby moje.

14 Które wyraziły wargi moje, i wymówiły usta moje w ucisku moim.

15 Całopalenia tłuste ofiaruję tobie, z kładzeniem baranów: ofiarując woły z kozłami.

16 Chódźcie, słuchajcie wszyscy, którzy się Boga boicie: a będę powiadał, jako wielkie rzeczy uczynił duszy mojéj.

17 Do niegom usty memi wołał, i wywyższałem językiem moim.

18 Jeźlim patrzał na nieprawość w sercu mojem, nie wysłucha Pan.

19 Przetoć wysłuchał Bóg, i był pilen głosu modlitwy mojéj.

20 Błogosławiony Bóg, który nie odrzucił modlitwy mojéj, i miłosierdzia swego odemnie.

Psalm LXVI

U Żydów 67.
Ku chwale Bożéj i dobrym uczynkom Prorok tu upomina.

1 Na koniec, w Hymnach, Psalm Dawidowi.

2 Niech się nad nami Bóg zmiłuje, i błogosławi nam; niech rozświeci oblicze swe nad nami, a zlituje się nad nami.

3 Żebyśmy poznali na ziemi drogę twoję: między wszemi narody zbawienie twoje.

4 Niech ci wyznawają ludzie, Boże: niech ci wyznawają wszyscy ludzie.

5 Niech się radują i weselą narodowie, iż sądzisz ludzie sprawiedliwie: narody na ziemi sprawujesz.

6 Niech ci wyznawają ludzie, Boże: niech ci wyznawają wszyscy ludzie.

7 Ziemia dała swój owoc: niech nas błogosławi Bóg, Bóg nasz,

8 Niech nas błogosławi Bóg, a niech się go boją wszystkie kraje ziemie.

Psalm LXVII

U Żydów 68.
O wywyższeniu Chrystusowem, a o upadku nieprzyjaciół jego. Prorok z dufaniem żąda wskrzeszenia Chrystusowego, prze któreby byli porażeni nieprzyjaciele jego.

1 Na koniec, Psalm pieśni, samemu Dawidowi.

2 Niech powstanie Bóg, a niech się rozproszą nieprzyjaciele jego: a niech uciekają, którzy go nienawidzą, od oblicza jego.

3 Jako ustaje dym, niechaj ustaną: jako się wosk rozpływa od ognia, tak niechaj zginą grzesznicy od oblicza Bożego.

4 A sprawiedliwi niechaj używają, i weselą się przed oczyma Bożemi: i niechaj rozkoszują w radości.

5 Śpiewajcie Bogu, Psalm śpiewajcie imieniowi jego: czyńcie drogę temu, który wstąpił na zachód: Pan imię jego: radujcie się przed obliczem jego: zatrwożą się od oblicza jego:

6 Ojca sierót, i sędziego wdów: Boga na miejscu swem świętem.

7 Bóg, który czyni, że mieszkają jednych obyczajów w domu; który wywodzi więźnie w mocy: także i te, co obrażają, którzy mieszkają w grobiech.

8 Boże, gdyś wychodził przed ludem twym, gdyś chodził po puszczy:

9 Ziemia się trzęsła, niebiosa téż kropiły od oblicza Boga Synai, od oblicza Boga Izrael.

10 Deszcz dobrowolny oddzielisz, Boże, dziedzictwu twojemu: i zemdlało, a tyś je posilił.

11 Zwierzęta twoje będą mieszkały w niem: nagotowałeś z słodkości twéj ubogiemu, Boże.

12 Pan da słowo przepowiadającym Ewangelią, mocą wielką.

13 Król zastępów umiłowanego, umiłowanego, i piękności domu rozdzielać korzyści.

14 Choćbyście spali w pośrodku losów, pióra gołębice pośrebrzone: a tył grzbietu jego żółci się jako złoto.

15 Gdy Niebieski rozsądza króle w nim, będą wybieleni jako śnieg na Selmon.

16 Góra Boża, góra tłusta: góra obfita, góra tłusta.

17 Co się przypatrujecie górom zsiadłym? Góra, na któréj się Bogu podoba mieszkać; albowiem Pan będzie mieszkał na wieki.

18 Wóz Boży dziesiącią tysięcy rozmaity, tysiące weselących się: Pan między nimi na Synai, w świątnicy.

19 Wstąpiłeś na wysokość, poimałeś poimane: nabrałeś darów w ludziach: téż i niewierzące, aby Pan Bóg mieszkał.

20 Błogosławiony Pan na każdy dzień; szczęśliwą uczyni drogę nam Bóg zbawienia naszego.

21 Bóg nasz Bogiem zbawiającym: i Pańskie, Pańskie wyjście z śmierci.

22 Wszakże Bóg potłucze głowy nieprzyjaciół swoich: wierzch włosu, którzy chodzą w występkach swoich.

23 Rzekł Pan: Nawrócę z Bazan: nawrócę w głębokość morską.

24 Aby się omoczyła noga twoja we krwi: i język psów twoich z nieprzyjaciół w téjże.

25 Widzieli postępowania twoje, Boże, postępowania Boga mego, króla mojego, który jest w świątnicy.

26 Uprzedzili książęta złączeni z śpiewającymi, w pośrodku młodziuchnych bębenniczek.

27 W kościele błogosławcie Bogu, Panu z źródeł Izraelskich.

28 Tam Benjamin młodziuchny, w zachwyceniu myśli: książęta Juda, wodzowie ich: książęta Zabulon i książęta Nephthali.

29 Przykaż, Boże, mocy twojéj: umocnij to, Boże, coś w nas sprawił.

30 Od kościoła twego w Jeruzalem tobie królowie ofiarują dary.

31 Pogrom zwierzę trzcinne: zgromadzenie byków między krowami narodów: aby wypchnęli te, którzy są doświadczeni jako śrebro: rozprósz narody, które wojen chcą.

32 Przyjdą posłowie z Egiptu: Murzyńska ziemia uprzedzi z rękami swemi do Boga.

33 Królestwa ziemskie, śpiewajcie Bogu, grajcie Panu.

34 Grajcie Bogu, który wstąpił na niebo nad nieby, na wschód słońca: oto da głosowi swemu głos mocy.

35 Dajcie chwałę Bogu nad Izraelem: wielmożność jego, a moc jego w obłokach.

36 Dziwny Bóg w świętych swoich, Bóg Izraelski: ten da moc i siłę ludowi swemu, błogosławiony Bóg.

Psalm LXVIII

U Żydów 69.
Mówi tu Prorok o męce Pana Chrystusowéj, a jest głos Pana Chrysta w osobie człowieczéj.

1 Na koniec, za te, którzy będą odmienieni, Dawidowi.

2 Wybaw mię, Boże; boć weszły wody aż do duszy mojéj.

3 Ulgnąłem w błocie głębokości, i dna niemasz: przyszedłem na głębokość morską: a nawałność mię ponurzyła.

4 Spracowałem się wołając, ochrapiało gardło moje: ustały oczy moje, gdy mam nadzieję w Bogu moim.

5 Rozmnożyli się nad włosy głowy mojéj, którzy mię mają w nienawiści bez przyczyny: zmocnili się, którzy mię niesprawiedliwie prześladowali, nieprzyjaciele moi: czegom nie wydarł, tedym płacił.

6 Boże, ty znasz głupstwo moje: a występki moje nie są tobie tajne.

7 Niech nie będą zawstydzeni dla mnie ci, którzy cię oczekiwają, Panie, Panie zastępów: niech nie będą pohańbieni dla mnie, którzy cię szukają, Boże Izraelski.

8 Bom dla ciebie znaszał urąganie: zelżywość okrywała oblicze moje.

9 Stałem się obcym braciéj mojéj, i cudzoziemcem synom matki mojéj.

10 Bo mię zawisna miłość domu twego gryzła: a urągania urągających tobie spadły na mię. [61]

11 I okryłem w poście duszę moję, i stało mi się urąganiem.

12 I oblokłem miasto szaty włosień: i stałem się im przypowieścią.

13 Mówili przeciwko mnie, którzy siedzieli w bramie: i śpiewali przeciw mnie, którzy pili wino.

14 Ale ja modlitwę moję do ciebie, Panie: czas upodobania, Boże, w wielkości miłosierdzia twego: wysłuchaj mię w prawdzie zbawienia twego.

15 Wyrwij mię z błota, abych nie ulgnął: wybaw mię od tych, którzy mię nienawidzą, i z głębokości wód.

16 Niech mię nie zatapia nawałność wody: ani mię niech nie pożera głębokość: ani niech nie zawiera nademną studnia wierzchu swego.

17 Wysłuchaj mię, Panie; bo łaskawe jest miłosierdzie twoje: według mnóstwa litości twoich wejrzyj na mię.

18 A nie odwracaj oblicza twego od sługi swego; bom jest w utrapieniu: prędko wysłuchaj mię.

19 Przybliż się ku duszy mojéj, a wybaw ją: dla nieprzyjaciół moich wyrwij mię.

20 Ty znasz pohańbienie moje i zelżywość moję i wstyd mój: przed oczyma twemi są wszyscy, którzy mię trapią.

21 Urągania i nędze czekało serce moje: i czekałem, ktoby się społem smęcił; a nie było: i ktoby pocieszył; a nie znalazłem.

22 I dali żółć na pokarm mój: a w pragnieniu mojem napawali mię octem. [62]

23 Niechaj będzie stół ich przed nimi sidłem, i zapłaty, i na upadek. [63]

24 Niech się zaćmią oczy ich, aby nie widzieli: a grzbietu ich zawżdy nachylaj.

25 Wyléj na nie gniew twój: i zapalczywość gniewu twego niech je ogarnie.

26 Mieszkanie ich niech się stanie puste: a w przybytkach ich niechaj nie będzie, ktoby mieszkał.

27 Bo, któregoś ty zranił, prześladowali: a na boleści ran moich naddawali.

28 Przydajże nieprawość ku nieprawości ich: a niech nie wchodzą do sprawiedliwości twojéj.

29 Niechaj będą wymazani z ksiąg żywiących: a niech z sprawiedliwymi nie będą wspisani.

30 Jamci jest ubogi i zbolały: zbawienie twoje, Boże, wspomogło mię.

31 Będę chwalił imię Boże pieśnią, i wielbić go będę chwałą.

32 A przyjemniéj będzie Panu, niźli młode cielę, któremu rogi i kopyta podrastają.

33 Niech widzą ubodzy, a niech się weselą: szukajcie Boga, a będzie żyła dusza moja.

34 Albowiem Pan wysłuchał ubogich: a więźniami swymi nie wzgardził.

35 Niechaj go chwalą niebiosa, i ziemia: morze i wszystek płaz na nich.

36 Albowiem Bóg zbawi Syon: i będą zbudowane miasta Juda: i będą tam mieszkać, i dostaną jéj dziedzictwem.

37 I nasienie sług jego otrzymają: a którzy miłują imię jego, będą w niéj mieszkać.

Psalm LXIX

U Żydów 70.
W Panu Bogu dufać, kto chce pociechy i zbawienia dostać.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi, na pamiątkę, że go Bóg wybawił.

2 Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu: Panie, pośpiesz się ku ratunku memu.

3 Niechaj będą zawstydzeni i pohańbieni, którzy szukają dusze mojéj.

4 Niech się obrócą nawstecz, a niech się zawstydzą, którzy mi chcą złego: niech się natychmiast obrócą wstydać się, którzy mi mówią: Ehéj! Ehéj!

5 Niech się weselą i radują w tobie wszyscy, którzy cię szukają, a niech zawżdy mówią: Niechaj uwielbion będzie Pan; którzy miłują zbawienie twoje.

6 A jam jest ubogi i żebrak, Boże, wspomóż mię: pomocnikiem moim, i wybawicielem jesteś ty moim: Panie, nie omieszkajże!

Psalm LXX

U Żydów 71.
Uczy Prorok aby każdy sprawiedliwy w Panu uprzejmą nadzieję miał.

1 Psalm Dawidowi. Synów Jonadabowych, i pierwszych więźniów.

2 W tobiem, Panie, nadzieję miał, niech nie będę pohańbion na wieki: w sprawiedliwości twojéj wybaw mię, i wyrwij mię: nakłoń ku mnie ucha twego, a zbaw mię.

3 Bądź mi Bogiem obrońcą, miejscem obronnem, abyś mię zbawił; albowiem twierdza moja, i ucieczka moja, jesteś ty.

4 Boże mój, wyrwij mię z ręki grzesznika, i z ręki przeciw zakonowi czyniącego i niesprawiedliwego.

5 Albowiem ty jesteś cierpliwość moja, Panie: Panie, nadziejo moja, od młodości mojéj.

6 Przez ciebiem jest umocniony skoro z żywota: z żywota matki mojéj tyś obrońcą moim: o tobie śpiewanie moje zawżdy.

7 Jako dziwowisko stałem się mnogim: a ty pomocnik mocny.

8 Niechaj będą napełnione usta moje chwałą, abych śpiewał sławę twoję, cały dzień wielmożność twoję.

9 Nie odrzucaj mię czasu starości: gdy ustanie siła moja, nie opuszczaj mię.

10 Albowiem mówili nieprzyjaciele moi przeciwko mnie: a którzy strzegli na duszę moję, radę uczynili społem:

11 Mówiąc: Bóg go opuścił: gońcie, a poimajcie go; boć niemasz, ktoby wyrwał.

12 Boże, nie oddalaj się odemnie: Boże mój, pojrzyj ku pomocy mojéj.

13 Niech będą zawstydzeni i niech ustaną uwłaczający duszy mojéj: niech będą okryci zelżywością i wstydem, którzy mi szukają złego.

14 A ja zawżdy nadzieję mieć będę: i przyczynię nad wszystkę chwałę twoję.

15 Usta moje opowiadać będą sprawiedliwość twoję, cały dzień zbawienie twoje; iżem w piśmie ja nie biegły.

16 Wnidę w możności Pańskie: Panie, będę wspominał sprawiedliwość ciebie samego.

17 Boże, uczyłeś mię z młodości mojéj: i aż dotąd będę opowiadał cuda twoje.

18 I aż do starości i szędziwości, Boże, nie opuszczaj mię: aż opowiem ramię twe wszelkiemu narodowi, który ma przyjść.

19 Moc twoję, i sprawiedliwość twoję, Boże, aż do wysokości; wielkie rzeczy, któreś uczynił. Boże! któż podobien tobie?

20 Jako wielkie ukazałeś mi uciski mnogie i złe: a nawróciwszy się, ożywiłeś mię, i z przepaści ziemskich zasię wywiodłeś mię.

21 Rozmnożyłeś wielmożność twoję: a nawróciwszy się, pocieszyłeś mię.

22 Bo i ja wysławiać będę tobie na naczyniu pieśni prawdę twoję: Boże, będęć grał na cytrze, Święty Izraelski.

23 Rozradują się wargi moje, kiedyć będę śpiewał: i dusza moja, którąś wykupił.

24 Ale i język mój cały dzień będzie rozmyślał sprawiedliwość twoję: kiedy zawstydzeni i zelżeni będą, którzy mi szukali złego.

Psalm LXXI

U Żydów 72.
Proroctwo o Mesyaszu i o jego królestwie, a że Chrystus jest prawdziwy Bóg i człowiek.

1 Psalm na Salomona.

2 Boże, daj sąd twój królowi: a sprawiedliwość twoję synowi królewskiemu; aby sądził lud twój w sprawiedliwości, a ubogie twe w rozsądku.

3 Niechaj przyjmą góry pokój ludowi, a pagórki sprawiedliwość.

4 Będzie sądził ubogie z ludu, i wybawi syny ubogich: a uniży potwarcę.

5 I będzie trwał z słońcem, i przed księżycem, na pokolenie i pokolenie.

6 Znidzie jako deszcz na runo: a jako krople na ziemię kapiące.

7 Wznidzie za dni jego sprawiedliwość, i obfitość pokoju, aż zginie miesiąc.

8 I będzie panował od morza aż do morza: i od rzeki aż do krajów okręgu ziemie.

9 Przed nim będą padać Murzynowie: a nieprzyjaciele jego ziemię lizać będą.

10 Królowie Tarsys i wyspy przyniosą dary: królowie Arabscy i Saba przywiozą upominki.

11 I będą mu się kłaniać wszyscy królowie ziemscy: wszyscy narodowie będą mu służyć.

12 Albowiem wybawi ubogiego: tak możnego i nędznego, który nie miał pomocnika.

13 Przepuści ubogiemu i niedostatecznemu; a dusze ubogich zbawi.

14 Z lichwy i nieprawości wykupi dusze ich: a imię ich uczciwe przed nim.

15 A będzie żył, i dadzą mu z złota Arabskiego, i będą się zawsze kłaniać dla niego: cały dzień będą go błogosławić.

16 I będzie utwierdzenie na ziemi na wierzchu gór: podniesie się nad Liban urodzaj jego: i rozkwitną się z miasta, jako zioła polne.

17 Niechaj będzie imię jego na wieki błogosławione: przed słońcem trwa imię jego: i będą w nim błogosławione wszystkie pokolenia ziemskie: wszyscy narodowie wielbić go będą.

18 Błogosławiony Pan, Bóg Izraelski, który sam czyni dziwy.

19 I błogosławione imię majestatu jego na wieki: i będzie napełniona majestatem jego wszystka ziemia. Stań się, stań się.

20 Skończyły się Pieśni Dawida, syna Jessego.

Psalm LXXII

U Żydów 73.
Ku stateczności nas Prorok wiedzie, byśmy widząc złych kwitnienie, myśli naszych od Pana nie unosili: ale wiedząc ich niestateczność a odmianę rychłą, przy Panu mocnie trwali.

1 Psalm Asaphowi.

Jako dobry Bóg Izraelczyków tym, którzy są prostego serca.

2 Ale moje nogi mało się nie potknęły: mało nie szwankowały kroki moje.

3 Iżem był ruszon zawiścią przeciw złośnikom, widząc pokój grzesznych.

4 Albowiem niemasz względu na śmierć ich: ani przedłużenia w utrapieniu ich.

5 W pracy ludzkiéj nie są: i z ludźmi nie będą karani.

6 I przetóż je pycha zjęła: okryli się nieprawością i niezbożnością swoją.

7 Wystąpiła jakoby z tłustości nieprawość ich: puścili się za żądzami serca.

8 Myślili i mówili złość: nieprawość ku górze mówili.

9 Podnieśli w niebo usta swoje: a ich język przechodził po ziemi.

10 I przetóż lud mój obróci się tu: i dni pełne najdą się między nimi.

11 I mówili: Jakoż wie Bóg? a jestli wiadomość na wysokości?

12 Oto ci grzesznicy, a obfitujący na świecie, otrzymali bogactwa.

13 I rzekłem: Tomci tedy próżno usprawiedliwiał serce swe, i omywałem między niewinnymi ręce moje.

14 I byłem biczowan cały dzień, a karanie moje rano.

15 Jeźlim mówił: Tak mówić będę, otom rodzaj synów twoich potępił.

16 Myślałem, abych to zrozumiał: praca to przedemną.

17 Aż wnidę do świątynie Bożéj: i zrozumiem ich dokończenie.

18 Bo zaprawdę dla zdrad nagotowałeś im: zrzuciłeś je, gdy się podnosili.

19 Jakóż spustoszeli: natychmiast ustali, zginęli dla nieprawości swojéj.

20 Jako sen ustawających, Panie, w mieście twem obraz ich wniwecz obrócisz.

21 Bo się zapaliło serce moje, i odmieniły się nerki moje:

22 I jam wniwecz obrócony, a nie wiedziałem: jako bydlę stałem się u ciebie.

23 A ja zawsze z tobą: ująłeś mię za prawą rękę moję.

24 A według woli twojéj prowadziłeś mię, i przyjąłeś mię z chwałą.

26 Bo cóż ja mam w niebie? albo czegom chciał na ziemi oprócz ciebie?

26 Ustało ciało moje i serce moje: Boże, serca mojego, i części moja, Boże; na wieki.

27 Bo oto, którzy się oddalają od ciebie, zginą: zatraciłeś wszystkie, którzy cudzołożą, od ciebie.

28 Ale mnie dobrze jest trwać przy Bogu: pokładać w Panu Bogu nadzieję moję, abych opowiadał wszystkie chwały twoje w bramach córki Syońskiéj.

Psalm LXXIII

U Żydów 74.
Napominanie w tym Psalmie jest, aby puściwszy staranie o rzeczach doczesnych, mieliśmy pilność o wiecznych.

1 Wyrozumienia Asaphowi.

Przeczżeś, Boże, odegnał nas do końca? rozgniewała się zapalczywość twoja na owce pastwiska twego?

2 Wspomnij na zgromadzenie twoje, któreś posiadł od początku: odkupiłeś pręt dziedzictwa twego, górę Syon, na któréjeś mieszkał.

3 Podnieś ręce twoje na pychy ich, na koniec: jako wiele nabroił nieprzyjaciel w świątnicy.

4 I chlubili się, którzy cię nienawidzą: w pośrodku święta uroczystego twego położyli znaki swoje za znaki.

5 A nie poznali, jako na wyjściu na wierzch, jako w lesie drzew siekierami:

6 Wyrębowali drzwi jego pospołu: toporem i oskardem obalili je.

7 Zapalili ogniem świątnicę twą: na ziemi splugawili prybytek imienia twego. [64]

8 Mówili w sercu swojem, rodzaj ich pospołu: Uczyńmy, że ustaną wszystkie święta, Boże, z ziemie.

9 Znaków naszych nie widzieliśmy: już niemasz proroka: i już nas więcéj nie pozna.

10 Dokądże, Boże, nieprzyjaciel urągać będzie? draźni przeciwnik imię twe do końca?

11 Czemuż odwracasz rękę twoję, i prawicę twoję z pośrodku zanadrza twego do końca?

12 Ale Bóg król nasz: przed wieki sprawił zbawienie w pośrodku ziemie. [65]

13 Tyś utwierdził mocą twoją morze: pokruszyłeś głowy smoków w wodach.

14 Tyś potarł głowy smokowe: dałeś go na pokarm ludziom Murzyńskim.

15 Tyś przerwał źródła i potoki: tyś wysuszył rzeki Ethan.

16 Twójci jest dzień, i twoja jest noc: tyś udziałał zorzę i słońce.

17 Tyś uczynił wszystkie granice ziemie: lato i wiosnę, tyś je sprawił.

18 Pamiętaj na to: nieprzyjaciel urągał Panu, a lud bezrozumny draźnił imię twoje.

19 Nie podawaj bestyom dusz wyznawających tobie, i dusz ubogich twoich nie zapominaj do końca.

20 Wejrzyj na Testament twój; albowiem napełnieni są najpodlejsi na ziemi domów nieprawości.

21 Niech się nie wraca nędznik zawstydzony: ubogi a niedostateczny będą chwalić imię twoje.

22 Powstań, Boże, rozsądź sprawę twoję: pomnij na pohańbienia twoje: te, które się dzieją od głupiego cały dzień.

23 Nie zapominaj głosów nieprzyjaciół twoich: pycha tych, którzy cię nienawidzą, ku górze idzie zawsze.

Psalm LXXIV

U Żydów 75.
O sprawach Pana Chrystusowych, o Apostolskich jako mieli kościół stanowić, a jako pychy się strzedz mamy.

1 Na koniec: nie zatracaj, Psalm pieśni Asaphowi.

2 Wyznawać ci będziemy, Boże, wyznawać będziemy i wzywać imienia twego: opowiadać będziemy dziwne sprawy twoje.

3 Gdy wezmę czas, ja sprawiedliwości sądzić będę.

4 Roztopiła się ziemia i wszyscy, którzy mieszkają na niéj: jam umocnił filary jéj.

5 Mówiłem nieprawym: Nie czyńcie nieprawości; a występnym: Nie podnoście rogu.

6 Nie podnoście ku górze rogu waszego: nie mówcie przeciw Bogu nieprawości.

7 Bo ani od wschodu, ani od zachodu, ani od pustych gór;

8 Albowiem Bóg jest sędzia: tego poniża, a owego podwyższa.

9 Bo w ręce Pańskiéj jest kielich wina szczerego, pełen zmięszania: i nachylił z tego w on, wszakże drożdże jego nie wylały się; będą pić wszyscy grzesznicy ziemie.

10 A ja będę opowiadał na wieki: będę śpiewał Bogu Jakóbowemu.

11 I wszystkie rogi grzeszników połamię, a rogi sprawiedliwego będą wywyższone.

Psalm LXXV

U Żydów 76.
Dobrodziejstwa swe Bóg oznajmia, któremi nas tu podejmować a obdarzać raczy.

1 Na koniec, w Hymnach, Psalm Asaphowi, pieśń na Assyryjczyki.

2 Znajomy Bóg w Judzie: w Izraelu wielkie imię jego.

3 I stało się w pokoju miejsce jego, i mieszkanie jego na Syonie.

4 Tam połamał mocności łuków, tarczą, miecz, i wojnę.

5 Ty, oświecający dziwnie z gór wiekuistych.

6 Strwożyli się wszyscy głupiego serca: zasnęli snem swoim, a nic nie naleźli bogacze w rękach swoich.

7 Od fukania twego, Boże Jakób, drzemali ci, co wsiadli na konie.

8 Tyś jest straszliwy, a któż się sprzeciwi tobie? odtąd gniew twój.

9 Z nieba dałeś słyszeć sąd: ziemia zadrżała i zamilkła:

10 Gdy powstawał Bóg na sąd, aby wybawił wszystkie ciche ziemie.

11 Bo myśl człowiecza będzie wyznawała tobie, a ostatki myśli będąć święto święcić.

12 Śluby czyńcie a oddawajcie Panu, Bogu waszemu: wszyscy, którzy około niego, przynaszajcie dary Straszliwemu:

13 A temu, który odejmuje ducha książętom, strasznemu u królów ziemskich.

Psalm LXXVI

U Żydów 77.
Upomina Prorok, abyśmy żądość i kochanie świata tego tłumili, przekładając na wszem Pana Boga wszechmogącego.

1 Na koniec, prze Idythuna, Psalm Asaphowi.

2 Głosem moim wołałem do Pana: głosem moim do Boga, i wysłuchał mię.

3 W dzień utrapienia mego szukałem Boga: rękami memi w nocy ku niemu, a nie jestem omylon: nie chciała się dać pocieszyć dusza moja.

4 Wspomniałem na Boga, i kochałem się: i rozmyślałem, i ustał duch mój.

5 Uprzedzały straże nocne oczy moje: trwożyłem się, a nie mówiłem.

6 Rozmyślałem dni starodawne, i roki wieczne miałem na pamięci.

7 I rozważałem w nocy w sercu mojem; i ćwiczyłem się, i umiatałem ducha mojego.

8 Izali na wieki Bóg odrzuci? czy nie przyda, aby jeszcze był łaskaw?

9 Czyli do końca odetnie miłosierdzie swoje od rodzaju aż do rodzaju? Czyli Bóg zapamięta zmiłować się?

10 Albo w gniewie swym zatrzyma litości swoje?

11 I rzekłem: Terazem począł; ta jest odmiana prawice Najwyższego.

12 Wspominałem na sprawy Pańskie; bo będę pamiętał na dziwy twoje od początku.

13 I będę rozmyślał o wszystkich sprawach twoich: i będę się ćwiczył w wynalazkach twoich.

14 Boże, w świątości droga twoja; któryż Bóg wielki, jako Bóg nasz?

15 Tyś jest Bóg, który dziwy czynisz: oznajmiłeś między narody moc twoję.

16 Odkupiłeś ramieniem twojem lud twój: syny Jakób i Józeph.

17 Ujrzały cię wody, Boże, ujrzały cię wody, i ulękły się: i wzruszyły się przepaści.

18 Wielkość szumu wód: obłoki głos wypuściły: ale i strzały twoje przechodzą: głos gromu twego na około.

19 Błyskawice twoje okrąg ziemie oświecały; wzruszyła się i zatrzęsła się ziemia.

20 Na morzu droga twoja, i ścieżki twoje na wodach wielkich: a śladów twoich znać nie będzie.

21 Prowadziłeś lud twój jako owce przez rękę Mojżesza i Aarona. [66]

Psalm LXXVII

U Żydów 78.
Upomina Prorok lud, aby nie był niewdzięczen dobrodziejstwa Boskiego, a wylicza dobrodziejstwa wszystkie, które Pan raczył uczynić ludu Izraelskiemu, gdy go z niewoléj wywodził.

1 Wyrozumienia Asaphowi.

Słuchajcie, ludu mój, zakonu mego: nakłońcie ucha swego ku słowom ust moich.

2 Otworzę w podobieństwach usta moje: będę powiadał gadki od początku.

3 Jako wielkieśmy rzeczy słyszeli i poznali: i ojcowie nasi powiadali nam.

4 Nie zataiły się przed syny ich w drugim narodzie, powiadając chwały Pańskie, i mocy jego i cuda jego, które czynił.

5 I wzbudził świadectwo w Jakóbie, a zakon położył w Izraelu: jako wielkie rzeczy rozkazał ojcom naszym, aby je oznajmili synom swoim:

6 Aby wiedział rodzaj drugi: synowie, którzy się narodzą i powstaną, i będą je powiadać synom swoim.

7 Żeby pokładali w Bogu nadzieję swoję, a nie zapominali spraw Bożych: i pytali się o mandaciech jego:

8 Aby nie byli jako ojcowie ich, naród zły i draźniący: naród, który nie prostował serca swego, i nie był wiernym Bogu duch jego.

9 Synowie Ephrem, naciągający i spuszczający łuk, podali tył w dzień wojny.

10 Nie strzegli Testamentu Bożego: i nie chcieli chodzić w zakonie jego.

11 I zapamiętali dobrodziejstw jego, i cudów jego, które im ukazał.

12 Przed ojcy ich czynił dziwy w ziemi Egipskiéj, na polu Tanejskiem.

13 Rozerwał morze i przeprowadził je: i zastawił wody, jako w skórzanym worze. [67]

14 I prowadził je w obłoku we dnie: a przez całą noc w rozświeceniu ognia.

15 Rozszczepił skałę na puszczy, i napoił je, jako w wielkiéj głębokości. [68]

16 I wywiódł wodę z opoki: i prowadził wody jako z rzeki.

17 A przydali jeszcze grzeszyć przeciw jemu: wzruszyli ku gniewu Najwyższego na miejscu bezwodnem.

18 I kusili Boga w sercach swoich, prosząc pokarmu duszom swoim.

19 I mówili źle o Bogu i rzekli: Izali Bóg może stół zgotować na puszczy?

20 Bo uderzył w skałę, i wypłynęły wody, i strumienie wezbrały. Izali i chleb będzie mógł dać, albo nagotować stół ludowi swemu?

21 Przetóż usłyszał Pan i odłożył: i ogień zapalił się przeciw Jakóbowi, i gniew powstał przeciw Izraelowi. [69]

22 Bo nie wierzyli w Boga, ani mieli nadzieje w zbawieniu jego.

23 I rozkazał obłokom zwierzchu, i otworzył forty niebieskie.

24 I dżdżył im mannę ku jedzeniu: i dał im chleb niebieski. [70]

25 Chleba Anielskiego pożywał człowiek: posłał im pokarmów dostatkiem. [71]

26 Przeniósł wiatr południowy z nieba: i przeniósł mocą swą wiatr z zachodu. [72]

27 I spuścił na nie mięso, jako proch: a jako piasek morski ptastwo skrzydlaste.

28 I upadło w pośród ich obozu, około ich namiotów.

29 I jedli, i najedli się bardzo: i uczynił dosyć ich chciwości.

30 Nie byli omyleni w żądzy swojéj: jeszcze pokarmy ich były w gębiech ich:

31 A gniew Boży zstąpił na nie, i pobił tłuszcze ich: a wybór Izraelczyków spętał.

32 W tem wszystkiem jeszcze grzeszyli, i nie wierzyli cudom jego.

33 I ustały w marności dni ich, i lata ich z prędkością.

34 Gdy je zabijał, szukali go: i wracali się, i raniuczko chodzili do niego.

35 I wspomnieli, że Bóg jest ich pomocnikiem, a Bóg wysoki jest ich odkupicielem.

36 I miłowali go usty swemi, a językiem swym kłamali mu:

37 A serce ich nie było proste ku niemu: ani byli wiernymi w Testamencie jego.

38 A on jest miłosierny: i miłościw będzie grzechom ich, i nie zatraci ich: i wiele uczynił, aby odwracał gniew swój: i nie zapalił wszystkiego gniewu swego.

39 I pamiętał, że byli ciałem: wiatr idący a nie wracający się.

40 Jako często draźnili go na puszczy, do gniewu pobudzali go na miejscach bezwodnych!

41 I wrócili się, i kusili Boga: i drażnili Świętego Izraelskiego.

42 Nie pamiętali na rękę jego w dzień, w który je odkupił z ręki trapiącego.

43 Jako pokazował w Egipcie znaki swoje, i cuda swe na polu Tanejskiem.

44 I przemienił w krew rzeki ich, i deszcze ich, aby nie pili. [73]

45 Puścił na nie rozmaitą muchę, i kąsała je, i żabę, i wygubiła je. [74]

46 I dał ich owoce chrząszczom, i robotę ich szarańczy. [75]

47 I poraził gradem winnice ich, a morwy ich mrozem. [76]

48 I podał gradowi bydło ich, a majętności ogniowi.

49 Puścił na nie gniew zapalczywości swojéj: popędliwość i rozgniewanie i utrapienie: przypuszczenia przez Anioły złe.

50 Uczynił drogę ścieżce gniewu swego: nie wypuścił dusz ich od śmierci: i bydło ich w śmierci zawarł.

51 I pobił wszystkie pierworodne w ziemi Egipskiéj: pierwiatski wszystkich prac ich w przybytkach Cham. [77]

52 I odjął lud swój jako owce: prowadził je jako stado na puszczy.

53 I prowadził je w nadziei, i nie bali się: a nieprzyjacioły ich okryło morze. [78]

54 I przywiódł je na górę poświęcenia swego, górę, któréj dostała prawica jego.

55 I wyrzucił przed nimi pogany: i losem rozdzielił im ziemię sznurem pomiaru: i dał mieszkania w przybytkach ich pokoleniom Izraelskim. [79]

56 I kusili i obrazili Boga wysokiego, i nie strzegli świadectw jego.

57 I odwrócili się, a nie zachowali umowy, jako i ojcowie ich: wywrócili się, jako łuk opaczny.

58 Ku gniewu go wzruszyli na swych pagórkach: a rycinami swemi pobudzili go ku zapalczywości.

59 Usłyszał Bóg i wzgardził i wniwecz obrócił bardzo lud Izraelski.

60 I odrzucił przybytek Sylo: przybytek swój, kędy mieszkał między ludźmi. [80]

61 I podał moc ich w niewolą: i piękność ich w ręce nieprzyjacielskie.

62 I dał pod miecz lud swój, i wzgardził dziedzictwo swoje.

63 Młodzieńce ich ogień pożarł: a panien ich nie płakano.

64 Kapłani ich od miecza polegli: a wdowy ich nie chodziły w żałobie.

65 I ocucił się Pan jako ze snu: jako mocarz, upiwszy się winem.

66 I zaraził nieprzyjacioły swe na pośladkach: dał im hańbę wieczną.

67 I odrzucił namiot Józephów: i nie obrał pokolenia Ephraim.

68 Ale obrał pokolenie Judy, górę Syon, którą umiłował.

69 I zbudował, jako jednorożców, świątnicę swoję na ziemi, którą ugruntował na wieki.

70 I obrał Dawida, sługę swego, i wziął go od trzód owiec, od kotnych owiec wziął go;

71 Aby pasł Jakóba, sługę jego, i Izraela, dziedzictwo jego.

72 I pasł je w niewinności serca swego: a w roztropności rąk swoich prowadził je.

Psalm LXXVIII

U Żydów 79.
Opłakawa Prorok onego okrucieństwa, które się działo nad miastem Jerozolimskiem, za króla Antyocha, okrutnika srogiego.

1 Psalm Asaphowi.

Boże, przyszli poganie na dziedzictwo twoje, splugawili kościół twój święty: obrócili Jeruzalem w budkę na chowanie jabłek.

2 Porzucili trupy sług twoich na strawę ptakom powietrznym: ciała świętych twoich zwierzętom ziemskim.

3 Rozlali krew ich jako wodę około Jeruzalem: a nie był, ktoby pogrzebł.

4 Staliśmy się pohańbieniem u sąsiadów naszych: śmiechowiskiem i igrzyskiem u tych, którzy są w okolicy naszéj.

5 Dokądże, Panie, gniewać się będziesz do końca? rozpali się jako ogień zapalczywość twoja?

6 Wyléj gniew twój na pogany, którzy cię nie znają: i na królestwa, które imienia twego nie wzywały. [81]

7 Albowiem pożarli Jakóba, i miejsce jego spustoszyli.

8 Nie wspominaj starych nieprawości naszych: niech nas rychło uprzedzą litości twoje; bośmy się stali bardzo ubogimi. [82]

9 Wspomożesz nas, Boże, zbawicielu nasz: a dla sławy imienia twego, Panie, wybaw nas: a bądź miłościw grzechom naszym dla imienia twego.

10 Aby snadź nie mówili między pogany: Kędyż jest Bóg ich? a niech znaczna będzie nad pogany, przed oczyma naszemi, pomsta krwie sług twoich, która jest wylana.

11 Niech przyjdzie przed obliczność twoję wzdychanie spętanych: według wielmożności ramienia twego zachowaj syny pomordowanych.

12 A oddaj sąsiadom naszym siedmiorako do ich łona urąganie ich, którem urągali tobie, Panie.

13 A my, twój lud i owce pastwiska twego, będziemyć wyznawać na wieki: od rodzaju do rodzaju będziem opowiadać chwałę twoję.

Psalm LXXIX

U Żydów 80.
Modlitwa, aby Pan raczył bronić królestwa Izraelskiego od postronnych a pogranicznych nieprzyjaciół: Kościół téż chrześciański tęż modlitwę czyni ku Bogu.

1 Na koniec, dla tych, którzy będą odmienieni, świadectw Asaphowi, Psalm.

2 Który rządzisz Izrael, posłuchaj: który prowadzisz jako owcę, Józeph: który siedzisz na Cherubinach:

3 Okaż się przed Ephraimem, Benjaminem i Manassem: wzbudź możność twoję, a przyjdź, abyś nas wybawił.

4 Boże, nawróć nas: a ukaż oblicze twoje, i będziemy zbawieni.

5 Panie, Boże zastępów, dokądże się będziesz gniewał na modlitwę sługi twego?

6 Będziesz nas karmił chlebem płaczu, a będziesz napawał nas łzami miarą?

7 Wystawiłeś nas na przeciwieństwo sąsiadom naszym: a nieprzyjaciele nasi naśmiewali się z nas.

8 Boże zastępów, nawróćże nas: i okaż oblicze twoje, a będziem zbawieni.

9 Przeniosłeś winnicę z Egiptu: wygnałeś pogany i nasadziłeś ją.

10 Byłeś przewodnikiem w drodze przed nią: wsadziłeś korzenie jéj, i napełniła ziemię.

11 Okrył cień jéj góry, a drzewka jéj cedry Boże.

12 Rozpuściła latorostki swe aż do morza, a gałązki swe aż do rzeki.

13 Przeczżeś rozwalił płot jéj? i obierają ją wszyscy, którzy mimo idą drogą?

14 Rozkopał ją dziki wieprz z lasa, a jedyniec spasł ją.

15 Boże zastępów, nawróćże się: wejrzyj z nieba, a obacz, i nawiedź tę winnicę.

16 I napraw tę, którą szczepiła prawica twoja: i na syna człowieczego, któregoś sobie zmocnił.

17 Spalona ogniem i rozkopana: od łajania oblicza twego poginą.

18 Niech będzie ręka twoja nad mężem prawice twojéj: i nad synem człowieczym, któregoś sobie zmocnił.

19 A nie odstępujem od ciebie: ożywisz nas, a będziemy wzywać imienia twego.

20 Panie, Boże zastępów, nawróć nas: i okaż nam oblicze twoje, a będziem zbawieni.

PSALM LXXX

U Żydów 81.
Napomina Prorok, aby porzuciwszy ziemskie, ku niebieskim rzeczom abychmy się garnęli. Głos kościoła.

1 Na koniec, za prasy, Psalm samemu Asaphowi.

2 Radujcie się Bogu, pomocnikowi naszemu: wykrzykajcie Bogu Jakóbowemu.

3 Weźmijcie Psalm, a podajcie bęben, wdzięczną arfę z cytrą.

4 Trąbcie na nowiu w trąbę, w dzień zacny uroczystego święta waszego.

5 Albowiem jest rozkazanie w Izraelu, i wyrok Bogu Jakóbowemu.

6 Postanowił to na świadectwo w Józeph, gdy wychodził z ziemie Egipskiéj: słyszał język, którego nie umiał. [83]

7 Wybawił od brzemion ramiona jego: ręce jego służyły koszem.

8 Wzywałeś mię w ucisku, a wybawiłem cię: wysłuchałem cię w tajniku burzy; doświadczałem cię nad wodami swaru. [84]

9 Słuchaj, ludu mój, a oświadczę się na cię: Izraelu, jeźli mię usłuchasz.

10 Nie będzie w tobie Boga nowego: i nie będziesz chwalił Boga cudzego. [85]

11 Bomci ja jest Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemie Egipskiéj: rozszerz usta twoje, a napełnię je.

12 A nie słuchał lud mój głosu mego: a Izrael nie dbał na mię.

13 I puściłem je za żądzami serc ich: pójdą w wynalazkach swoich. [86]

14 By był lud mój słuchał mię, by był Izrael chodził drogami mojemi:

15 Snadźbym był łacno poniżył nieprzyjacioły ich: a na trapiące je, obróciłbym rękę swoję.

16 Nieprzyjaciele Pańscy skłamali mu: i będzie czas ich na wieki.

17 I nakarmił je tłustością zboża: i nasycił je miodem z opoki.

Psalm LXXXI

U Żydów 82.
Psalm służy sędziom, które Prorok upomina, aby sprawiedliwie sądzili, pamiętając i na powinność i na śmierć swą.

1 Psalm Asaphowi.

Bóg stanął w zgromadzeniu bogów: a w pośrodku bogi sądzi.

2 Dokądże niesprawiedliwość sądzicie, a osoby grzeszników przyjmujecie?

3 Czyńcie sprawiedliwość ubogiemu i sierocie: strapionego i ubogiego usprawiedliwiajcie.

4 Wyrwijcie ubogiego: a nędznego z ręki niezbożnego wyzwólcie. [87]

5 Nie umieli, ani rozumieli: chodzą w ciemnościach. Zachwieją się wszystkie grunty ziemie.

6 Jam rzekł: Jesteście bogowie i synowie Najwyższego wszyscy. [88]

7 A wy pomrzecie jako ludzie: a jako jeden z książąt upadniecie.

8 Powstań, Boże, sądź ziemię; bo ty odziedziczysz wszystkie narody.

Psalm LXXXII

U Żydów 83.
Narzekanie ludu Bożego, że wszyscy nieprzyjaciele pograniczni spiknęli się przeciw niemu, a prośba, aby byli wygładzeni.

1 Pienie Psalmu Asaphowi.

2 Boże, któż będzie podobien tobie? nie zamilczaj, ani się błagaj, Boże.

3 Bo oto nieprzyjaciele twoi okrzyk uczynili: a którzy cię nienawidzą, wynieśli głowę.

4 Przeciw ludowi twemu radę złośliwą wymyślili: i spiknęli się przeciw świętym twoim.

5 Mówili: Pójdźcie, a wytraćmy je z narodu, a niech nie wspominają więcéj imienia Izraelskiego.

6 Bo się spiknęli jednym umysłem: społu przeciw tobie przymierze postanowili:

7 Namioty Idumejczyków i Izmaelitowie: Moabitowie i Agarenowie:

8 Gebalczycy, i Ammonitowie, i Amalekitowie: cudzoziemcy z obywatelami Tyru.

9 Ale i Assur przyszedł z nimi: przyszli na pomoc synom Lotowym.

10 Uczyń im jako Madyan i Sysarze: jako Jabin u potoku Cysson. [89]

11 Poginęli w Endor: stali się jako gnój na ziemi.

12 Daj hetmany ich, jako Oreb i Zeb i Zebee i Salmana, wszystkie książęta ich: [90]

13 Którzy mówili: Posiądźmy dziedzictwem świątnicę Bożą.

14 Boże mój, połóż je jako koło: i jako ździebło przed wiatrem.

15 Jako ogień, który pali las: i jako płomień, który pali góry.

16 Tak je gonić będziesz nawałnością twoją: i zatrwożysz je w gniewie twoim.

17 Napełnij twarzy ich sromotą: i szukać będą imienia twego, Panie.

18 Niechaj się zawstydzą, i strwożą na wieki wieków: i niech będą pohańbieni, i niech zginą.

19 A niech poznają, że imię tobie Pan: tyś sam Najwyższym na wszystkiéj ziemi.

Psalm LXXXIII

U Żydów 84.
Znamienita chwała kościoła świętego, i słowa Bożego w tym Psalmie się zamyka. A jako jest przeucieszna rzecz być obywatelem domu Bożego, i jego dobrych rzeczy używać.

1 Na koniec, za prasy, synom Korego, Psalm.

2 Jako miłe przybytki twoje, Panie zastępów: żąda, i ustaje dusza moja do pałaców Pańskich.

3 Serce moje i ciało moje rozweseliły się w Bogu żywym.

4 Bo i wróbel nalazł sobie domek: i synogarlica gniazdo sobie, gdzieby położyła ptaszęta swoje: ołtarze twoje, Panie zastępów, królu mój, i Boże mój.

5 Błogosławieni, którzy mieszkają w domu twoim, Panie: na wieki wieków będą cię chwalić.

6 Błogosławiony mąż, którego ratunek jest od ciebie: rozłożył wstępowania w sercu swojem:

7 W padole płaczu, na miejscu, które zgotował; albowiem da błogosławieństwo zakonodawca.

8 Pójdą z mocy do mocy, oglądają Boga nad bogi w Syonie.

9 Panie, Boże zastępów, wysłuchaj modlitwę moję: usłysz, Boże Jakóbów!

10 Obrońco nasz, Boże, wejrzyj: a wejrzyj na oblicze Chrystusa twojego.

11 Albowiem lepszy jest jeden dzień w pałacach twoich, niż tysiące: obrałem być najpodlejszym w domu Boga mojego, niźli mieszkać w przybytkach niezbożnych.

12 Albowiem miłosierdzie i prawdę miłuje Bóg: Pan da łaskę i chwałę: nie odejmie dóbr tym, którzy w niewinności chodzą.

13 Panie zastępów! błogosławiony człowiek, który w tobie ma nadzieję.

Psalm LXXXIV

U Żydów 85.
Proroctwo o królestwie Chrystusowem, i modlitwa, aby Pan przy prawdziwéj chwale swéj raczył lud swój zachować.

1 Na koniec, synom Kore, Psalm.

2 Ubłogosławiłeś , Panie, ziemię twoję: przywróciłeś poimanie Jakób.

3 Odpuściłeś nieprawość ludu twego: pokryłeś wszystkie grzechy ich.

4 Uśmierzyłeś twój wszystek gniew: odwróciłeś się od gniewu popędliwości twojéj.

5 Nawróć nas, Boże, zbawicielu nasz: a oddal gniew swój od nas.

6 Izali na wieki będziesz się na nas gniewał? albo rozciągniesz gniew twój od rodzaju do rodzaju?

7 Boże, ty nawróciwszy się, ożywisz nas: a lud twój rozweseli się w tobie.

8 Okaż nam, Panie, miłosierdzie twoje: a daj nam zbawienie twoje.

9 Będę słuchał, co we mnie będzie mówił Pan Bóg; bo będzie mówił pokój nad ludem swoim i nad świętymi swymi i nad tymi, którzy się do serca nawracają.

10 Zaisteć blisko zbawienie jego tym, którzy się go boją, aby mieszkała chwała w ziemi naszéj.

11 Miłosierdzie i prawda potkały się z sobą: sprawiedliwość i pokój pocałowały się.

12 Prawda wyrosła z ziemie: a sprawiedliwość z nieba pojrzała.

13 Albowiem Pan pokaże dobrotliwość: a ziemia nasza wyda swój owoc.

14 Sprawiedliwość przed nim chodzić będzie: i położy na drodze kroki swoje.

Psalm LXXXV

U Żydów 86.
Modlitwa Dawidowa. Duchownie Panu Chrystusowi służy, według textu każdemu pobożnemu, o zachowaniu.

1 Modlitwa samemu Dawidowi.

2 Nakłoń, Panie, ucha twego, a wysłuchaj mię; bomci ja jest nędzny i ubogi.

2 Strzeż dusze mojéj; bom święty jest: zbaw sługę twego, Boże mój, nadzieję mającego w tobie.

3 Zmiłuj się nademną, Panie; bom do ciebie wołał cały dzień.

4 Rozwesel duszę sługi twego; bom ku tobie, Panie, podniósł duszę moję.

5 Albowiemeś ty, Panie, słodki i cichy, i wielce miłosierny ku wszystkim, którzy cię wzywają. [91]

6 Wysłuchaj, Panie, modlitwę moję, a przypilnuj głosu prośby mojéj.

7 W dzień ucisku mego wołałem do ciebie; boś wysłuchał mię.

8 Niemasz tobie podobnego między bogi, Panie, i niemasz według uczynków twoich.

9 Wszyscy narodowie, któreśkolwiek stworzył, przyjdą, a pokłonią się przed tobą, Panie, i będą sławić imię twoje.

10 Albowiemeś ty wielki i czyniący cuda: ty jesteś Bóg sam.

11 Prowadź mię, Panie, drogą twoją: a niechaj chodzę w prawdzie twojéj, niech się weseli serce moje, aby się bało imienia twego.

12 Wyznawać ci będę, Panie, Boże mój, ze wszystkiego serca mego: a będę wysławiał imię twe na wieki.

13 Bo miłosierdzie twoje wielkie jest nademną: i wyrwałeś duszę moję z niższego piekła.

14 Boże, nieprawi powstali na mię: a zgromadzenie mocarzów szukało dusze mojéj: i nie kładli ciebie przed oczyma swemi

15 A ty, Panie, Bóg litościwy i miłościwy, cierpliwy i wielce miłosierny i prawdziwy:

16 Wejrzyj na mię, a zmiłuj się nademną: daj panowanie twoje słudze twemu, a zbaw syna służebnice twojéj.

17 Uczyń zemną znak ku dobremu, aby ujrzeli ci, którzy mię nienawidzą, a byli zawstydzeni, iżeś ty. Panie, ratował mię, i pocieszyłeś mię.

Psalm LXXXVI

U Żydów 87.
Proroctwo o kościele nowego zakonu, na czem a jako miał być zbudowany.

1 Synom Kore, Psalm pienia.

Fundamenty jego na górach świętych.

2 Miłuje Pan bramy Syon nade wszystkie przybytki Jakób.

3 Sławne rzeczy powiedziano o tobie, miasto Boże.

4 Wspomnię na Rahab, i na Babilon, którzy mię znają: oto cudzoziemcy i Tyr i lud Murzyński, ci tam byli.

5 Izali Syonowi mówić nie będą: Człowiek i człowiek narodził się w nim: a sam je Najwyższy ugruntował.

6 Pan wypowie w pismach narodów i książąt tych, którzy w nim byli.

7 Jako weselących się wszystkich mieszkanie jest w tobie.

Psalm LXXXVII

U Żydów 88.
Chrystus Pan w osobie służebniczéj modli się, a tak mówi.

1 Pienie Psalmu, synom Kore, na koniec, na Maelecie, ku odpowiadaniu, wyrozumienia Emana Esrahity.

2 Panie, Boże zbawienia mego, we dniem wołał i w nocy przed tobą.

3 Niechaj modlitwa moja przyjdzie przed obliczność twoję: nakłoń ucha twego ku prośbie mojéj.

4 Albowiem dusza moja napełniona jest złem: a żywot mój przybliżył się do piekła.

5 Poczytano mię z stępującymi do dołu; stałem się jako człowiek bez pomocy.

6 Między umarłymi wolny: jako zranieni, którzy śpią w grobiech, na które więcéj nie pamiętasz: i oni z ręki twéj wyrzuceni są.

7 Wsadzili mię w dół głębszy, do ciemności i do cienia śmierci.

8 Zmocnił się gniew twój nademną, i przywiodłeś na mię wszystkie nawałności twoje.

9 Oddaliłeś odemnie znajome moje: uczynili mię obrzydzeniem sobie: jestem podan, i nie wychodziłem.

10 Oczy moje zemdlały dla nędze: wołałem ku tobie, Panie, cały dzień; wyciągałem do ciebie ręce moje.

11 Izali umarłym cuda czynić będziesz? albo lekarze wskrzeszą, i wyznawać ci będą?

12 Izali kto w grobie będzie opowiadał miłosierdzie twoje, i prawdę twoję w zginieniu?

13 Izali poznane będą w ciemnościach cuda twoje, a sprawiedliwość twoja w ziemi zapamiętania?

14 A jam, Panie, wołał ku tobie: a modlitwa moja uprzedzi cię rano.

15 Przeczże, Panie, odrzucasz modlitwę moję, odwracasz oblicze twe odemnie?

16 Jamci jest ubogi, i w pracach od młodości mojéj; a będąc wywyższony, jestem poniżony i zatrwożony.

17 Na mię się przeniosły gniewy twoje: a strachy twoje zatrwożyły mię.

18 Ogarnęły mię cały dzień jako woda, obtoczyły mię społem.

19 Oddaliłeś odemnie przyjaciela i bliskiego, i znajome moje dla nędze.

Psalm LXXXVIII

U Żydów 89.
W tym Psalmie Prorok wysławia o Panie Jezusie, o miłosierdziu Bożem, o prawdzie, o mocy jego i obietnicach Bożych, o Panie Chrystusie i o inszych dobrodziejstwach nam danych.

1 Wyrozumienia Ethana Esrahitskiego.

2 Miłosierdzia Pańskie na wieki wyśpiewywać będę: od narodu do narodu prawdę twoje usty memi opowiadać będę.

3 Albowiemeś mówił: Miłosierdzie wieczne zbudowane będzie na niebiesiech; prawda twoja będzie w nich zgotowana.

4 Postanowiłem Testament mój wybranym moim; przysiągłem Dawidowi, słudze memu:

5 Że aż na wieki zgotuję nasienie twoje i zbuduję od rodzaju do rodzaju stolicę twoję.

6 Będą wyznawać niebiosa cuda twoje, Panie, i prawdę twoję w zgromadzeniu świętych.

7 Albowiem któż na obłokach Panu zrównany będzie? podobny będzie Bogu między syny bożymi?

8 Bóg, który jest wielbion w radzie świętych: wielki i straszliwy nade wszystkie, którzy są około niego.

9 Panie, Boże zaztępów, któż podobien tobie? możnyś jest, Panie, a prawda twoja około ciebie.

10 Ty panujesz nad mocą morską: a wzruszenie nawałności jego ty uśmierzasz.

11 Tyś poniżył pysznego, jako zranionego; mocą ramienia twego rozproszyłeś nieprzyjacioły twoje.

12 Twojeć są niebiosa, i twoja téż jest ziemia: tyś ugruntował okrąg ziemie i napełnienie jéj.

13 Tyś stworzył północną stronę i morze: Tabor i Hermon w imieniu twem radować się będą.

14 Twoje ramię z mocą: niech się zmocni ręka twoja, i niech się wyniesie prawica twoja.

15 Sprawiedliwość i sąd przygotowanie stolice twojéj: miłosierdzie i prawda uprzedzą oblicze twoje.

16 Błogosławiony lud, który umie wesołe śpiewanie: Panie, chodzić będą w jasności oblicza twego.

17 A w imieniu twojem będą się weselić cały dzień: i w sprawiedliwości twojéj będą podwyższeni.

18 Albowiem ty jesteś chwała mocy ich: a w upodobaniu twojem wywyższy się róg nasz.

19 Bo Pańska jest nasza obrona, i Świętego Izrael, króla naszego.

20 W on czas mówiłeś w widzeniu do świętych swoich i rzekłeś: Położyłem wspomożenie w mocnym, i wywyższyłem wybranego z ludu mojego.

21 Nalazłem Dawida, sługę mego: pomazałem go olejkiem świętym moim. [92]

22 Bo mu ręka moja będzie pomagała, i posili go ramię moje.

23 Nic nie żyszcze na nim nieprzyjaciel: i syn nieprawości nie przyda szkodzić mu.

24 I wysiekę przed nim nieprzyjacioły jego: i uczynię, że tył podadzą ci, którzy go mają w nienawiści.

25 A prawda moja, i miłosierdzie moje z nim: a w imię moje róg jego będzie podwyższony.

26 I postawię na morzu rękę jego, i na rzekach prawicę jego.

27 On mię będzie wzywał: Ojcem moim jesteś ty, Bogiem moim, i obrońcą zbawienia mego.

28 A ja go pierworodnym uczynię; wyższym nad króle ziemskie.

29 Zachowam mu na wieki miłosierdzie moje, i Testament mój wierny jemu.

30 I położę na wieki wieków nasienie jego, a stolicę jego jako dni niebieskie.

31 A jeźli synowie jego opuszczą zakon mój, a w sądziech moich chodzić nie będą:

32 Jeźli zgwałcą sprawiedliwości moje, a nie będą strzedz przykazania mego:

33 Nawiedzę przestępstwa ich rózgą, a grzechy ich biczmi.

34 A miłosierdzia mego nie oddalę od niego: i nie zaszkodzę w prawdzie mojéj.

35 Ani zgwałcę Testamentu mojego: a co wychodzi z ust moich, nie odmienię.

36 Razem przysiągł w świętym moim, jeźli skłamam Dawidowi:

37 Nasienie jego będzie trwać na wieki: a stolica jego, jako słońce przed oczyma memi; [93]

38 I jako pełny księżyc na wieki, i świadek wierny na niebie.

39 A przecię odrzuciłeś i wzgardziłeś, odwlokłeś Chrystusa twojego.

40 Wywróciłeś Testament sługi twego: zgwałciłeś na ziemi poświęcenie jego.

41 Popsowałeś wszystkie płoty jego; uczyniłeś obronę jego strachem.

42 Szarpali go wszyscy idący drogą; stał się pośmiewiskiem u sąsiadów swoich.

43 Wywyższyłeś prawicę tłumiącego: uweseliłeś wszystkie nieprzyjacioły jego.

44 Odjąłeś pomoc mieczowi jego, a nie ratowałeś go na wojnie.

45 Zepsowałeś ochędożenie jego: a stolicę jego uderzyłeś o ziemię.

46 Ukróciłeś dni czasu jego: oblałeś go wstydem.

47 Dokądże, Panie, odwracasz się do końca? zapali się gniew twój jako ogień?

48 Wspomnij, co za bytność moja; bo azaś próżno stworzył wszystkie syny człowiecze?

49 Któryż jest człowiek, który żyć będzie, a nie ogląda śmierci? wyrwie duszę swą z ręki piekielnéj?

50 Gdzież są, Panie, stare miłosierdzia twoje; jakoś przysiągł Dawidowi w prawdzie twojéj? [94]

51 Wspomnij, Panie, na zelżywość sług twoich, (którąm zadzierżał w zanadrzu mojem), od wiela narodów:

52 Którą urągali nieprzyjaciele twoi, Panie, którą urągali odmienienie pomazańca twego.

53 Błogosławiony Pan na wieki: Stań się, stań się.

Psalm LXXXIX

U Żydów 90.
Mówi w tym Psalmie Prorok o krótkości i marności żywota niniejszego, a żąda Pana, aby on sam sprawował wszystkie sprawy nasze.

1 Modlitwa Mojżesza, człowieka Bożego.

Panie, stałeś się ucieczką nam, od rodzaju do rodzaju.

2 Pierwéj niźli stanęły góry, albo ziemia i świat był stworzony, od wieku i aż do wieku, ty jesteś Bóg.

3 Nie obracaj w poniżenie człowieka, i rzekłeś: Nawracajcie się synowie człowieczy.

4 Albowiem tysiąc lat przed oczyma twemi, jako dzień wczorajszy, który przeminął, i straż nocna.

5 Co za nic nie stoi, ich lata będą: rano jako trawa niech przeminie;

6 Rano niech kwitnie i przeminie: w wieczór niech upadnie, stwardnieje i uschnie.

7 Bośmy ustali w gniewie twoim, i jesteśmy strwożeni w zapalczywości twojéj.

8 Położyłeś nieprawości nasze przed oczyma swemi: wiek nasz przed jasnością oblicza twego.

9 Albowiem wszystkie dni nasze ustały: i ustaliśmy w gniewie twoim: lata nasze jako pajęczyna będą poczytane.

10 Dni żywota naszego w nich siedmdziesiąt lat: a jeźli w możnościach, ośmdziesiąt lat, a nadto co więcéj, praca i boleść; albowiem łaskawość nadeszła, i będziem karani. [95]

11 Któż wie możność gniewu twego? i przed bojaźnią twoją gniew twój policzyć?

12 Prawicę twoją tak uczyń znajomą: a wyćwiczonego serca w mądrości.

13 Nawróćże się, Panie! dokądże? a daj się ubłagać sługom twoim.

14 Napełnieniśmy rano miłosierdzia twego, i rozradowaliśmy się, i kochaliśmy się po wszystkie dni nasze.

15 Weseliliśmy się za dni, w któreś nas uniżył: za lata, któreśmy widzieli złe.

16 Wejrzyjże na sługi swoje, i na dzieła swoje, a prowadź syny ich.

17 A niech będzie jasność Pana, Boga naszego, nad nami: a sprawy rąk naszych prostuj nad nami, i dzieło rąk naszych prostuj.

Psalm XC

U Żydów 91.
Tu okazuje bezpieczeństwo tego człowieka, który wszystko swe dufanie w Panu Bogu pokłada.

1 Chwała pienia Dawidowi.

Kto mieszka w spomożeniu Najwyższego, w obronie Boga niebieskiego będzie przebywał:

2 Rzecze Panu: Obrońca mój, i ucieczka moja jesteś ty, Bóg mój; w nim będę miał nadzieję.

3 Albowiem on mię wyrwał z sidła łowiących, i od przykrego słowa.

4 Plecami swemi okryje cię: a pod skrzydłami jego nadzieję mieć będziesz: tarczą ogarnie cię prawda jego.

5 Nie ulękniesz się od strachu nocnego: od strzały lecącéj we dnie.

6 Od sprawy chodzącéj w ciemności; od najazdu i od czarta południowego.

7 Padnie po boku twoim tysiąc, a dziesięć tysięcy po prawéj stronie twojéj: a ku tobie się nie przybliży.

8 Zaiste oczyma twemi oglądasz: a ujrzysz odpłatę grzeszników.

9 Albowiem ty, Panie, jesteś nadzieja moja: postawiłeś Najwyższego ucieczką twoją.

10 Nie przystąpi do ciebie złe: i nie przybliży się bicz do przybytku twego.

11 Albowiem Aniołom swoim rozkazał o tobie, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. [96]

12 Na ręku będą cię nosić, byś snadź nie obraził o kamień nogi twojéj. [97]

13 Po źmii i po bazyliszku chodzić będziesz: i podepczesz lwa i smoka.

14 Iż we mnie nadzieję miał, wybawię go: obronię go, że poznał imię moje.

15 Będzie wołał ku mnie, a ja go wysłucham: z nim jestem w ucisku: wyrwę go i uwielbię go.

16 Długością dni napełnię go: a okażę mu zbawienie moje.

Psalm XCI

U Żydów 92.
Upominanie, abychmy w tym żywocie prace a ciężkości skromnie podejmowali, ciesząc się wiecznem błogosławieństwem.

1 Psalm pienia, na dzień Sobotni.

2 Dobrze jest wyznawać Panu: i śpiewać imieniowi twemu, Najwyższy.

3 Aby było opowiadane rano miłosierdzie twoje: i prawda twoja przez noc.

4 Na instrumencie o dziesiąci stronach: na arfie, z śpiewaniem na cytrze.

5 Boś mię ucieszył, Panie, w stworzeniu twojem: i będę się radował w uczynkach rąk twoich.

6 O jako wielmożne są, Panie, sprawy twoje! nazbyt głębokie stały się myśli twoje.

7 Mąż bezrozumny nie pozna: a głupi nie zrozumie tego.

8 Gdy grzesznicy wyrosną jako trawa: i okażą się wszyscy, którzy nieprawość czynią, aby zginęli na wieki wieków.

9 A ty, Najwyższy, na wieki Panie.

10 Albowiem oto nieprzyjaciele twoi, Panie; bo oto nieprzyjaciele twoi zginą: i będą rozproszeni wszyscy, którzy czynią nieprawość.

11 I będzie wywyższon róg mój jako jednorożców: a starość moja obfitem miłosierdziem.

12 I wzgardziło oko moje nieprzyjacioły moje: a o powstających na mię złośnikach usłyszy ucho moje.

13 Sprawiedliwy jako palma rozkwitnie: jako drzewo Cedrowe na Libanie rozmnoży się.

14 Wsadzeni w domu Pańskim, rozkwitną się w ziemiach domu Boga naszego.

15 Jeszcze się rozmnożą w kwitnącéj starości: i dobrze zdrowi będą,

16 Aby opowiadali, iż prawy Pan, Bóg nasz, a nieprawości w nim niemasz.

Psalm XCII

U Żydów 93.
Proroctwo o Panu Chrystusie i królestwie jego, i o Apostolech.

1 Chwała pienia samemu Dawidowi, przed Sobotą, kiedy ziemia jest fundowana.

Pan królował, oblókł się w ozdobę: oblókł się Pan mocą i przepasał się; albowiem umocnił okrąg świata, który się nie poruszy.

2 Zgotowana stolica twoja od onego czasu: ty jesteś od wieku.

3 Podniosły rzeki, Panie, podniosły rzeki głos swój: podniosły rzeki nawałności swoje.

4 Od szumu wód wielkich dziwne nawałności morskie: dziwny na wysokościach Pan.

5 Świadectwa twoje okazały się być bardzo wiary godne: domowi twemu, Panie, przystoi świętobliwość na długość dni.

Psalm XCIII

U Żydów 94.
Żąda sądu Bożego na te, którzy uciski czynią ludziom niewinnym, tak jakoby tego Bóg nie wiedział.

1 Psalm samemu Dawidowi, na czwarty dzień Szabatu.

Bóg pomsty, Pan: Bóg pomsty wolno poczynał.

2 Wywyższ się, który sądzisz ziemię: oddaj zapłatę pysznym.

3 Dokądże grzesznicy, Panie? dokąd grzesznicy będą się chlubić?

4 Będą świegotać, i mówić nieprawości: będą mówić wszyscy, którzy broją niesprawiedliwość?

5 Lud twój, Panie, poniżyli, i dziedzictwo twoje utrapili.

6 Wdowę i przychodnia zabili: i sieroty pomordowali.

7 I mówili: Nie ujrzy Pan, ani zrozumie Bóg Jakób.

8 Zrozumiejcież, głupi między ludźmi: a bezrozumni miejcie kiedy rozum.

9 Który wszczepił ucho, nie usłyszy? albo który uformował oko, nie ujrzy?

10 Który strofuje narody, zaż nie będzie karał? który uczy człowieka mądrości.

11 Pan zna myśli człowiecze, że są marne.

12 Błogosławiony człowiek, którego ty, Panie, wyćwiczysz: a nauczysz go zakonu swego.

13 Abyś mu ulżył ode złych dni, aż wykopają dół grzesznikowi.

14 Boć nie odruci Pan ludu swego: a dziedzictwa swego nie opuści.

15 Aż się sprawiedliwość w sąd obróci: a którzy przy niéj, wszyscy, którzy są serca prawego.

16 Któż mi powstanie przeciw złośnikom? albo kto przy mnie stanie przeciw czyniącym nieprawość?

17 Jedno, że mię Pan wspomógł: mało by była dusza moja nie mieszkała w piekle.

18 Jeźlim mówił: Zachwiała się noga moja: miłosierdzie twoje, Panie, wspomagało mię.

19 Według mnóstwa boleści moich w sercu mojem, twoje pociechy uweseliły duszę moję.

20 Izali dzierży się ciebie stolica nieprawości, który tworzysz pracą w przykazaniu?

21 Zasadzą się na duszę sprawiedliwego: a krew niewinną potępią.

22 I stał mi się Pan ucieczką: a Bóg mój obroną nadzieje mojéj.

23 I odda im nieprawość ich: a we złości wytraci je: wytraci je Pan, Bóg nasz.

Psalm XCIV

U Żydów 95.
Upomina ku chwale Pana Boga ochotnéj i nabożnéj, a niedbałych pogróżką przynuka.

1 Chwała pienia, samemu Dawidowi.

Pójdźcie, radujmy się Panu: śpiewajmy Bogu, zbawicielowi naszemu.

2 Uprzedźmy oblicze jego z wyznawaniem: a Psalmami śpiewajmy mu.

3 Albowiem Bóg wielki Pan: i król wielki nade wszymi bogi.

4 Bo w ręce jego są wszystkie kraje ziemie: i gór wysokości jego są.

5 Bo jego jest morze, a on je uczynił: a suchą utworzyły ręce jego.

6 Pójdźcie, pokłońmy się, i upadajmy, i płaczmy przed Panem, który nas stworzył.

7 Albowiem on jest Panem, Bogiem naszym: a my ludem pastwiska jego, i owcami ręki jego.

8 Dziś, jeźli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcież serc waszych. [98]

9 Jako w draźnieniu wedle dnia kuszenia na puszczy, kędy mię kusili ojcowie wasi; doświadczali mię, i ujrzeli uczynki moje.

10 Czterdzieści lat gniewałem się na ten naród, i rzekłem: Zawsze ci błądzą sercem: a ci nie poznali dróg moich. [99]

11 Jakom przysiągł w gniewie moim, jeźli wnidą do pokoju mego. [100]

Psalm XCV

U Żydów 96.
Upomina ku chwale Bożéj wszego stworzenia głos Proroków.

1 Pienie samemu Dawidowi: kiedy budowano dom po nawróceniu z niewoli. [101]

Śpiewajcie Panu pieśń nową: śpiewajcie Panu, wszystka ziemio!

2 Śpiewajcie Panu, a błogosławcie imieniowi jego: opowiadajcie ode dnia do dnia zbawienia jego.

3 Opowiadajcie między narody chwałę jego; między wszystkimi ludźmi dziwy jego.

4 Iż wielki Pan i bardzo chwalebny, straszliwy jest nade wszystkie bogi.

5 Albowiem wszyscy bogowie pogańscy czarci; ale Pan niebiosa uczynił.

6 Wyznawanie i piękność przed oblicznością jego: świętość i wielmożność w świętobliwości jego.

7 Przynoście Panu pokolenia pogańskie, przynoście Panu cześć i chwałę.

8 Przynoście Panu chwałę imieniowi jego: bierzcie ofiary, a wchodźcie do sieni jego.

9 Kłaniajcie się Panu w sieni świętéj jego: niech się wzruszy od obliczności jego wszystka ziemia.

10 Powiadajcie między narody, iż Pan królował; albowiem naprawił okrąg ziemie, który się nie poruszy: będzie ludzie sądził w sprawiedliwości.

11 Niech się weselą niebiosa, a niech się raduje ziemia: niech się wzruszy morze i pełność jego.

12 Rozradują się pola i wszystko, co jest na nich: tedy skakać będą wszystkie drzewa leśne,

13 Przed Panem, że przyszedł; bo przyszedł sądzić ziemię. Będzie sądził świat w sprawiedliwości, a narody według prawdy swojéj.

Psalm XCVI

U Żydów 97.
Opisanie jest w tym Psalmie sądu Bożego ostatecznego bardzo srogiego, i znaków uprzedzających go.

1 Temu Dawidowi, kiedy ziemia jego była przywrócona.

Pan króluje, niech się raduje ziemia: niech się weselą wyspy mnogie.

2 Obłok i mgła około niego; sprawiedliwość i sąd naprawienie stolice jego.

3 Ogień przed nim uprzedzi, i zapali wokoło nieprzyjacioły jego.

4 Oświeciły błyskawice jego okrąg ziemie: ujrzała i zadrżała ziemia.

5 Góry się jako wosk rozpłynęły przed obliczem Pańskiem; przed obliczem Pana wszystka ziemia.

6 Oznajmiły niebiosa sprawiedliwość jego, i oglądali wszyscy ludzie chwałę jego.

7 Niech będą zawstydzeni wszyscy, którzy służą rycinom: i którzy się chlubią w bałwanach swoich: kłaniajcie się mu wszyscy Aniołowie jego. [102]

8 Usłyszał, i uweselił się Syon. I rozradowały się córki Judzkie, dla sądów twoich, Panie. [103]

9 Albowiem tyś Pan najwyższy nade wszystką ziemią; bardzoś wywyższony nade wszystkie bogi.

10 Którzy miłujecie Pana, miejcież złość w nienawiści; strzeże Pan dusz świętych swoich: wyrwie je z ręki grzesznika. [104]

11 Światłość weszła sprawiedliwemu, a wesele ludziom prawego serca.

12 Weselcie się sprawiedliwi w Panu, a wysławiajcie pamiątkę świętobliwości jego.

Psalm XCVII

U Żydów 98.
Przeto że nas Pan Chrystus raczył osobą swą nawiedzić i okrasić, a że nas na wiarę wezwał, wezwawszy oświecił, upomina Prorok, byśmy go chwalili.

1 Psalm samemu Dawidowi.

Śpiewajcie Panu pieśń nową; bo uczynił dziwy: zbawiła sobie prawica jego, i ramię święte jego.

2 Objawił Pan zbawienie swoje; przed oczyma poganów oznajmił sprawiedliwość swoję. [105]

3 Wspomniał na miłosierdzie swoje, i na prawdę swą domowi Izrael: oglądały wszystkie kraje ziemie zbawienie Boga naszego.

4 Wykrzykajcie Panu, wszystka ziemio! śpiewajcie a weselcie się, i grajcie.

5 Grajcie Panu na cytrze, na cytrze i z głosem Psalmu.

6 Na puzanach i na kornetach głośnych: wykrzykajcie przed oblicznością króla Pana.

7 Niech się wzruszy morze, i pełność jego: okrąg ziemie, i mieszkający na nim.

8 Rzeki będą klaskać rękoma: góry społem będą się weselić przed oblicznością Pańską;

9 Bo przyszedł sądzić ziemię. Będzie sądził świat w sprawiedliwości, a narody w prawości.

Psalm XCVIII

U Żydów 99.
Napomina ku czci a chwały czynieniu Panu Chrystusowi.

1 Psalm samemu Dawidowi.

Pan królował, niech się gniewają narodowie: który siedzi na Cherubinach, niech się trzęsie ziemia.

2 Pan wielki na Syonie, i wywyższony nad wszystkie narody.

3 Niech wyznawają imieniowi twemu wielkiemu; albowiem straszne i święte jest.

4 A cześć królewska sąd miłuje: tyś nagotował prostowania: tyś uczynił sąd i sprawiedliwość w Jakób.

5 Wywyższajcie Pana, Boga naszego: a kłaniajcie się podnóżkowi nóg jego; bo święty jest.

6 Mojżesz i Aaron między kapłany jego: a Samuel między tymi, którzy wzywają imienia jego: wzywali Pana, a on ich wysłuchywał.

7 W słupie obłokowym mawiał do nich. Strzegli świadectw jego, i przykazania, które im podał.

8 Panie, Boże nasz, tyś je wysłuchywał: Boże, tyś im był miłościw, i mszczący się wszystkich wynalazków ich.

9 Wywyższajcie Pana, Boga naszego, i kłaniajcie się górze świętéj jego; albowiem święty Pan, Bóg nasz.

Psalm XCIX

U Żydów 100.
Ku spółecznemu w dni święte Pana Boga chwaleniu upominanie.

1 Psalm na wyznawanie.

Wykrzykajcie Bogu, wszystka ziemio!

2 Służcie Panu z weselem: wchódźcie przed obliczności jego z radością.

3 Wiedzcie, iż Pan sam jest Bóg: on nas uczynił, a nie my sami siebie: ludu jego, i owce pastwiska jego.

4 Wchódźcie w bramy jego w wyznawaniu, do sieni jego z pieśniami: wyznawajcie mu, chwalcie imię jego.

5 Boć słodki jest Pan: na wieki miłosierdzie jego, i aż od rodzaju do rodzaju prawda jego.

Psalm C

U Żydów 101.
Opisuje porządek a sprawę dobrego gospodarza w domu, i króla w państwie swem, aby złe karał, dobre miłował a nimi się bawił.

1 Psalm samemu Dawidowi.

Miłosierdzie i sąd będę śpiewał: tobie, Panie, będę śpiewał.

2 A będę rozumiał na drodze niepokalanéj, kiedy przyjdziesz do mnie: chodziłem w niewinności serca mego, w pośrodku domu mego.

3 Nie kładłem przed oczy swe niesprawiedliwéj rzeczy: czyniące przewrotności miałem w nienawiści: nie przystało ku mnie.

4 Serce złośliwe odstępującego odemnie złośnika nie znałem.

5 Który uwłacza potajemnie bliźniemu swemu, tegom prześladował: z człowiekiem pysznego oka, a nienasyconego serca, z tymem nie jadał.

6 Oczy moje na wierne na ziemi, aby siadali ze mną: chodzący drogą niepokalaną, ten mi służył.

7 Nie będzie mieszkał w pośród domu mego, który czyni pychę: który mówi nieprawości, nie miał szczęścia w oczach moich.

8 Rano traciłem wszystkie grzeszniki w ziemi, abym wykorzenił z miasta Pańskiego wszystkie czyniące nieprawość.

Psalm CI

U Żydów 102.
Modlitwa ubożuchnego gdyby był we frasunku, a przed Panem gdyby wylał potrzebę swoję.

1 Modlitwa ubogiego, kiedy jest w ucisku, a wylewa przed Panem prośbę swoję.

2 Panie, wysłuchaj modlitwę moję: a wołanie moje niech do ciebie przyjdzie.

3 Nie odwracaj oblicza twego odemnie: któregokolwiek dnia jestem uciśniony, nakłoń ku mnie ucha twego: któregokolwiek dnia wzywać cię będę, prędko wysłuchaj mię.

4 Albowiem ustały jako dym dni moje: a kości moje jako skwarczki wyschły.

5 Zwiądłem jako siano, i wyschło serce moje, iżem zapomniał pożywać chleba mego.

6 Dla głosu wzdychania mojego przyschły kości moje do ciała mego.

7 Stałem się podobnym pelikanowi na puszczy: i stałem się jako kruk nocny w pustkach.

8 Nie spałem, i stałem się jako wróbel sam jeden na dachu.

9 Przez cały dzień urągali mi nieprzyjaciele moi: a ci, którzy mię chwalili, przeciwko mnie przysięgali.

10 Bom popiół jako chleb jadał; a picie moje mieszałem z płaczem:

11 Dla gniewu i popędliwości twojéj; albowiem podniósłszy, roztrąciłeś mię.

12 Dni moje zeszły jako cień; a jam usechł jako siano.

13 Ale ty, Panie, trwasz na wieki, a pamiątka twoja od rodzaju do rodzaju.

14 Ty powstawszy, zmiłujesz się nad Syonem; boć czas zmiłowania nad nim, bo przyszedł czas.

15 Albowiem upodobało się sługom twoim kamienie jego: a użalą się ziemie jego.

16 I będą się narody bały imienia twego, Panie, i wszyscy królowie ziemscy chwały twojéj.

17 Albowiem Pan pobudował Syon, i okaże się w chwale swojéj.

18 Wejrzał na modlitwę poniżonych, i nie wzgardził ich prośbą.

19 Niech to napiszą rodzajowi potomnemu: a lud, który będzie stworzony, będzie Pana chwalił.

20 Albowiem wejrzał z wysokiéj świątnice swojéj: Pan z nieba na ziemię pojrzał;

21 Aby wysłuchał wzdychania więźniów; aby rozwiązał syny pomordowanych;

22 Aby wystawiono imię Pańskie na Syonie, i chwałę jego w Jeruzalem.

23 Gdy się narodowie zbiorą w jedno: i królowie, aby służyli Panu.

24 Odpowiedział mu w drodze mocy swojéj: Krótkość dni moich objaw mi.

25 Nie bierz mię w połowicy dni moich: lata twoje od wieku do wieku.

26 Tyś, Panie, na początku ziemię ugruntował, a dzieła rąk twoich są niebiosa.

27 One poginą; ale ty zostajesz: i wszystkie jako szata zwiotszeją.

28 I jako odzienie odmienisz je, i odmienią się; ale ty tenżeś jest, i lata twoje nie ustaną.

29 Synowie sług twoich mieszkać będą; a nasienie ich na wieki będzie szczęśliwie prowadzone.

Psalm CII

U Żydów 103.
Uczy a upomina, aby wierni z uprzejmego serca dziękowali Panu Bogu za dobrodziejstwa, któremi ich hojnie obdarzać raczył.

1 Samemu Dawidowi.

Błogosław, duszo moja! Panu: i wszystko, co we mnie jest, imieniowi świętemu jego.

2 Błogosław, duszo moja! Panu, a nie zapamiętywaj wszystkich dobrodziejstw jego.

3 Który miłościwie odpuszcza wszystkie nieprawości twoje: który uzdrawia wszystkie choroby twoje.

4 Który odkupuje żywot twój od zatracenia: który cię koronuje miłosierdziem i litościami.

5 Który napełnia dobrami żądzą twoję; odnowi się, jako orłowa młodość twoja.

6 Czyniący miłosierdzie Pan, i sąd wszystkim krzywdę cierpiącym.

7 Oznajmił drogi swe Mojżeszowi, i wolą swoję synom Izraelskim.

8 Litościwy i miłościwy Pan, długo czekający, a wielce miłosierny. [106]

9 Nie na wieki się gniewać będzie, ani wiecznie grozić będzie.

10 Nie według grzechów naszych uczynił nam: ani według nieprawości naszych oddał nam.

11 Albowiem według wysokości nieba od ziemie utwierdził miłosierdzie swoje nad tymi, którzy się go boją.

12 Jako daleko jest wschód od zachodu, daleko oddalił od nas nieprawości nasze.

13 Jako lituje ojciec synów swoich, zlitował się Pan nad tymi, którzy się go boją.

14 Boć on zna utworzenie nasze: wspomniał, iżechmy proch.

15 Człowiek, jako trawa dni jego: jako kwiat polny, tak okwitnie.

16 Albowiem powienie wiatr nań, i nie ostoi się, i więcéj nie pozna miejsca swego.

17 Ale miłosierdzie Pańskie od wieku i aż do wieku nad tymi, którzy się go boją, i sprawiedliwość jego na syny synów

18 Tych, którzy chowają Testament jego i pamiętają na przykazania jego, aby je pełnili.

19 Pan na niebie przygotował stolicę swoję, a królestwo jego nad wszymi panować będzie.

20 Błogosławcie Panu, wszyscy Aniołowie jego możni w sile, którzy czynicie słowo jego na usłyszenie głosu mów jego.

21 Błogosławcie Panu wszystkie wojska jego, słudzy jego, którzy czynicie wolą jego.

22 Błogosławcie Panu wszystkie uczynki jego, na wszelkiem miejscu panowania jego. Błogosław, duszo moja! Panu.

Psalm CIII

U Żydów 104.
Za pewnemi i słusznemi przyczynami przywodzi nas prorok ku chwaleniu Pana.

1 Samemu Dawidowi.

Błogosław, duszo moja! Panu. Panie, Boże mój! bardzoś się wielmożnym okazał.

2 Oblokłeś się w wyznanie i ozdobę; odziany światłością jako szatą.

3 Który rozciągasz niebo jako skórę: który okrywasz wodami wierzch jego: który kładziesz obłoki wstępem twoim, który chodzisz na skrzydłach wiatrowych.

4 Który czynisz Anioły twoje duchy, i sługi twoje ogień palący. [107]

5 Któryś ugruntował ziemię na jéj stałości: nie nachyli się na wieki wieków.

6 Głębokości jako szata odzienie jéj; nad górami staną wody.

7 Na fukanie twoje ucieka, ulękną się głosu gromu twego.

8 Podnoszą się góry, i zniżają pola na miejsce, któreś im założył.

9 Zamierzyłeś kres, którego nie przestąpią, ani się wrócą okryć ziemię.

10 Który wypuszczasz źródła po dolinach: pośrodkiem między górami popłyną wody.

11 Będą pić wszystkie zwierzęta polne: osłowie dzicy czekać będą w pragnieniu swojem.

12 Nad nimi mieszkać będą ptaszkowie powietrzni; z pośrodka skał wydadzą głosy.

13 Który pokrapiasz góry z wysokości swoich, z owocu spraw twoich nasyci się ziemia.

14 Który czynisz, że siano rośnie bydłu: a zioła na posługę człowieczą, abyś wywiódł chleb z ziemie:

15 Aby wino uweseliło serce człowiecze; aby uweselił oblicze oliwą, a chleb serce człowiecze potwierdził.

16 Nasycają się drzewa polne i cedry Libanu, których nasadził.

17 Tam się wróble gnieździć będą: Herodyona gniazdo jest wodzem ich.

18 Góry wysokie jeleniom; opoki ucieczka jeżom.

19 Uczynił księżyc dla czasów: słońce poznało zachód swój.

20 Przywiodłeś ciemność, i stała się noc: w nię przechodzić będą wszystkie zwierzęta leśne.

21 Szczenięta lwie ryczące, aby porwały i szukały od Boga pokarmu sobie.

22 Wzeszło słońce, i zgromadzili się, i w jamach swoich położą się.

23 Wynidzie człowiek na robotę swoję, i na sprawy swoje aż do wieczora.

24 Jako wielmożne są, Panie, uczynki twoje: wszystkoś w mądrości uczynił: napełniona jest ziemia osiadłością twoją.

25 To morze wielkie, i szerokie odnogami: tam płazy, których niemasz liczby: zwierzęta małe z wielkiemi.

26 Tam okręty pływać będą: smok ten, któregoś stworzył ku naigraniu jemu.

27 Wszystkie na cię czekają, abyś im dał pokarm czasu swego.

28 Gdy im ty dasz, będą zbierać: gdy otworzysz rękę twoję, wszystkie się dobrem napełnią.

29 Ale gdy ty odwrócisz oblicze, zatrwożą się: odejmiesz ducha ich, i ustaną, i w proch się swój obrócą.

30 Wypuścisz ducha twego, a będą stworzone, i odnowisz oblicze ziemie.

31 Niechajże chwała Pańska będzie na wieki: będzie się Pan weselił w uczynkach swoich.

32 Który patrzy na ziemię, i czyni, że drży: który tyka gór, i kurzą się.

33 Będę śpiewał Panu za żywota mego: będę grał Bogu memu, póki mię stawa.

34 Niech mu będzie wdzięczna wymowa moja, a ja się rozkocham w Panu.

35 Niechaj ustaną grzesznicy z ziemie, a złośnicy tak, że ich nie będzie. Błogosław, duszo moja! Panu.

Psalm CIV

U Żydów 105.
Przypomina Prorok rozliczne dobrodziejstwa Boże, czem nas ku dziękom i chwały czynieniu przywodzi.

1 Alleluja. [108]

Wyznawajcie Panu, i wzywajcie imienia jego, opowiadajcie między pogany sprawy jego. [109]

2 Śpiewajcie mu, i grajcie mu: oznajmiajcie wszystkie dziwy jego.

3 Chlubcie się w imieniu świętem jego: niech się weseli serce szukających Pana.

4 Szukajcie Pana, a bądźcie umocnieni: szukajcie oblicza jego zawsze.

5 Pamiętajcie na dziwy jego, które uczynił: na cuda jego, i sądy ust jego.

6 Nasienie Abrahamowe, słudzy jego! synowie Jakóbowi, wybrani jego!

7 Onci Pan, Bóg nasz: po wszystkiéj ziemi sądy jego.

8 Pamiętał wiecznie na Testament swój: na słowo, które przykazał na tysiąc narodów.

9 Które postanowił z Abrahamem: i na przysięgę swą z Izaakiem. [110]

10 I postanowił ją Jakóbowi za przykazanie: a Izraelowi za Testament wieczny,

11 Mówiąc: Tobie dam ziemię Chanaan, sznur dziedzictwa waszego.

12 Gdy byli w małéj liczbie, bardzo trocha, i obywatele ich:

13 I przechodzili od narodu do narodu, i z królestwa do innego ludu:

14 Nie dopuścił im krzywdy czynić człowiekowi: i pokarał dla nich króle.

15 Nie tykajcie pomazańców moich: a na proroki moje nie bądźcie złośliwymi. [111]

16 I zawołał głodu na ziemię, i skruszył wszystko posilenie chleba.

17 Posłał przed nimi męża: za niewolnika przedan jest Józeph. [112]

18 Poniżyli w pętach nogi jego, żelazo przeszło duszę jego: [113]

19 Aż przyszło słowo jego: mówienie Pańskie zapaliło go.

20 Posłał król, i rozwiązał go: Pan ludu, i wypuścił go. [114]

21 Postanowił go panem domu swego: i książęciem wszystkiéj dzierżawy swojéj:

22 Aby ćwiczył książętą jego jako siebie samego: a starce jego mądrości nauczył.

23 I wszedł Izrael do Egiptu: i Jakób był obywatelem w ziemi Cham. [115]

24 I rozmnożył lud swój bardzo: i zmocnił go nad nieprzyjacioły jego. [116]

25 Odmienił serce ich, aby nienawidzieli ludu jego, i czynili zdrady nad sługami jego.

26 Posłał Mojżesza, sługę swego: Aarona, którego obrał. [117]

27 Położył w nich słowa znaków swoich, i cudów w ziemi Cham. [118]

28 Puścił ciemności i zaćmił: i nie uprzykrzył słów swoich. [119]

29 Obrócił wody ich w krew: a ryby ich pomorzył. [120]

30 Zrodziła ziemia ich żaby w pokojach królów ich. [121]

31 Rozkazał, i przyszła rozmaita mucha: i mszyce we wszystkich granicach ich. [122]

32 Uczynił dżdże ich gradem: i ogień palący na ich ziemi.

33 I potłukł winnice ich i figi ich: i pokruszył drzewa w ich granicach.

34 Rzekł, i przyszła szarańcza, i chrząszcz, któremu nie było liczby. [123]

35 I pojadł wszystkę trawę w ich ziemi: i pojadł wszystek owoc ziemie ich.

36 I pobił wszystkie pierworodne w ziemi ich: pierwiastki wszelkiéj prace ich. [124]

37 I wyprowadził je ze śrebrem i złotem: a nie był między ich pokoleniem chory. [125]

38 Radował się Egipt z wyjścia ich; bo był przyszedł na nie strach ich.

39 Rozciągnął obłok na okrycie ich: a ogień, aby im świecił w nocy. [126]

40 Żądali i przyleciała przepiórka: i chlebem niebieskim nasycił je. [127]

41 Rozszczepił opokę, i wypłynęły wody: płynęły rzeki na suszy. [128]

42 Albowiem pomniał na słowo święte swoje, które miał do Abrahama, sługi swego. [129]

43 I wywiódł lud swój z weselem, a wybrane swe z radością.

44 I dał im krainy poganów: a roboty narodów posiedli:

45 Aby przestrzegali usprawiedliwienia jego, i o zakonie jego się badali.

Psalm CV

U Żydów 106.
Kościół święty Chrześciański upomina ku chwale Boskiéj dobroci, która tym, co się o niéj pytają, jest gotową, przywodzi téż na pamięć niewdzięczność przodków naszych Żydów, i Boskie dobrodziejstwa.

1 Alleluja.

Wyznawajcie Panu; boć dobry, na wieki miłosierdzie jego.

2 Któż wysławi możności Pańskie? da w posłuch wszystkie chwały jego? [130]

3 Błogosławieni, którzy strzegą sądu: a czynią sprawiedliwość na każdy czas.

4 Wspomnij na nas, Panie, w upodobaniu ludu twego: nawiedź nas przez zbawienie twoje:

5 Abyśmy oglądali dobra wybranych twoich, i rozweselili się weselem ludu twego: abyś był pochwalon z dziedzictwem twojem.

6 Zgrzeszyliśmyć z ojcy naszymi: niesprawiedliwieśmy czynili, nieprawość popełnili.

7 Ojcowie nasi w Egipcie nie zrozumieli dziwów twoich: nie pamiętali na wielkość miłosierdzia twego: i draźnili, gdy wstępowali w morze, w morze Czerwone.

8 I wybawił je dla imienia swego, aby okazał możność swoję.

9 I sfukał morze Czerwone i wyschnęło: i przewiódł je przez głębokości jako przez puszczą.

10 I wybawił je z ręki tych, którzy ich nienawidzieli, i wykupił je z ręki nieprzyjacielskiéj.

11 I okryła woda te, którzy ich ciążyli: jeden z nich nie został.

12 I uwierzyli słowom jego: i wysławiali chwałę jego.

13 Prędko odprawili: zapomnieli uczynków jego, a nie czekali rady jego.

14 I byli zjęci chciwością na puszczy: i kusili Boga na miejscu bezwodnem. [131]

15 I dał im prośbę ich: i przepuścił nasycenie na dusze ich. [132]

16 I rozdraźnili Mojżesza w obozie: Aarona, świętego Pańskiego.

17 Otworzyła się ziemia, i pożarła Dathana: i okryła zbór Abironów. [133]

18 I zapalił się ogień w ich zborze: płomień popalił grzeszniki.

19 I uczynili cielca przy Horeb: i kłaniali się rycinie. [134]

20 I przemienili chwałę swą w podobieństwo cielca, jedzącego trawę.

21 Zapomnieli Boga, który je zbawił: który czynił wielkie rzeczy w Egipcie:

22 Dziwy w ziemi Cham, straszne rzeczy na Czerwonem morzu.

23 I rzekł, że je miał wytracić: by był Mojżesz, wybrany jego, nie zastawił się w przełomieniu przed oczyma jego; aby był odwrócił gniew jego, żeby ich nie wytracał. [135]

24 I za nic sobie nie mieli ziemie pożądliwéj: nie wierzyli słowu jego.

25 I szemrali w namiotach swoich, nie słuchali głosu Pańskiego.

26 I podniósł rękę swoję na nie, aby je położył na puszczy: [136]

27 A żeby porzucił nasienie ich między narody: i rozproszył je po ziemiach.

28 I poświęcili się Beel-Phegorowi: i jedli ofiary umarłych.

29 I wzruszyli go ku gniewu wynalazkami swemi: i stał się w nich większy upadek.

30 I stanął Phinees i ubłagał, i przestała porażka. [137]

31 I poczytano mu ku sprawiedliwości, od narodu do narodu aż na wieki.

32 I wzruszyli go ku gniewu u wód sprzeciwieństwa: i utrapiony był Mojżesz dla nich:

33 Że rozdrażnili ducha jego: i wyraził usty swemi. [138]

34 Nie wygładzili poganów, o które im był Pan rzekł.

35 I pomieszali się z pogany, i nauczyli się uczynków ich:

36 I służyli rycinom ich, i stało się im na upad.

37 I ofiarowali syny swoje i córki swoje czartom.

38 I wylewali krew niewinną: krew synów swoich, i córek swoich, które ofiarowali rycinom Chananejskim: i splugawiona była ziemia krwiami:

39 I zeszpecona ich uczynkami: i cudzołożyli w wynalazkach swoich.

40 I rozgniewał się Pan zapalczywością przeciw ludowi swemu: i obrzydził sobie dziedzictwo swoje.

41 I podał je w ręce poganom: i panowali nad nimi, którzy je mieli w nienawiści.

42 I ciążyli je nieprzyjaciele ich: i byli uniżeni pod rękami ich.

43 Często je wybawiał; ale oni do gniewu go przywodzili radami swemi: i poniżeni byli dla nieprawości swoich.

44 I widział, kiedy byli uciśnieni: i wysłuchał ich modlitwę.

45 I wspomniał na Testament swój: i żal mu było według wielkości miłosierdzia swego. [139]

46 I dał je na miłosierdzie przed oczyma wszystkich, którzy je byli poimali.

47 Wybawże nas, Panie, Boże nasz, a zgromadź nas z narodów, abyśmy wyznawali imieniowi twemu świętemu: a chlubili się w chwale twojéj.

48 Błogosławiony Pan, Bóg Izraelski, od wieku aż na wieki: a niechaj rzecze wszystek lud: Stań się, stań się.

Psalm CVI

U Żydów 107.
Przypomina miłosierdzia i wiele dobrodziejstw Pańskich, czynionych ludu Izraelskiemu, abychmy za nie Panu Bogu dziękowali.

1 Alleluja.

Wyznawajcie Panu; bo dobry jest, bo na wieki miłosierdzie jego.

2 Niech powiedzą, którzy są od Pana odkupieni, które wykupił z ręki nieprzyjacielskiéj:

3 I z krajów zgromadził je: ze wschodu słońca, i z zachodu, z północy, i od morza.

4 Błądzili po puszczy na miejscu bezwodnem: i nie najdowali drogi do miasta, w któremby mieszkali.

5 Łaknącymi i pragnącymi: dusza ich w nich ustawała.

6 I wołali do Pana, gdy uciśnieni byli: i wyrwał je z ich potrzeb.

7 I nawiódł je na prostą drogę, aby szli do miasta, w któremby mieszkali.

8 Niechajże wyznawają Panu miłosierdzia jego, i cuda jego synom ludzkim;

9 Bo nasycił duszę głodną, a duszę łaknącą dobrami napełnił.

10 Siedzące w ciemnościach i w cieniu śmierci, więźnie w niedostatku i w żelazie;

11 Bo się sprzeciwiali słowom Bożym, i radę Najwyższego rozdraźnili.

12 I uniżone było w pracy serce ich: upadli, a nie był, ktoby ich ratował.

13 I wołali do Pana, gdy utrapieni byli: i wybawił je z ich potrzeb.

14 I wywiódł je z ciemności, i z cienia śmierci, i okowy ich połamał.

15 Niechajże wyznawają Panu miłosierdzia jego, i cuda jego synom ludzkim.

16 Przeto, że skruszył drzwi miedziane, i połamał zapory żelazne.

17 Wybawił je z drogi ich nieprawości; bo dla niesprawiedliwości swoich byli poniżeni.

18 Wszelakim pokarmem brzydziła się dusza ich: i przybliżyli się aż do bram śmierci.

19 I wołali do Pana, gdy uciśnieni byli: i wybawił je z ich potrzeb.

20 Zesłał słowo swoje i uzdrowił je: i wyrwał je od ich zginienia.

21 Niechże wyznawają Panu miłosierdzia jego, i cuda jego synom ludzkim.

22 A niech ofiarują ofiarę chwały, i niech opowiadają uczynki jego z weselem.

23 Którzy zstępują na morze w okręciech, i mają sprawy po wodach wielkich:

24 Ci widzieli dzieła Pańskie i dziwy jego na głębinie.

25 Rzekł, i powstał wiatr burzliwy: i podniosły się nawałności jego.

26 Wstępują aż do nieba, i zstępują aż do przepaści: dusza ich schła we złéj przygodzie.

27 Strwożyli się, i zataczali się jako pijani: i wszystka ich mądrość pożarta jest.

28 I wołali do Pana, gdy byli uciśnieni: i wywiódł je z ich potrzeb.

29 I obrócił burze jego w ciszą, i uspokoiły się nawałności jego.

30 I uradowali się, że ucichły: i przyprowadził je do portu woli ich.

31 Niech wyznawają Panu miłosierdzia jego, i cuda jego synom ludzkim.

32 I niech go wywyższają w zgromadzeniu ludzi: a na stolicy starców niech go chwalą.

33 Obrócił rzeki w puszczą, a potoki wód w suszą.

34 Ziemię rodzajną w słone pola dla złości tych, którzy w niéj mieszkają.

35 Obrócił pustynią w jeziora wodne: a ziemię bezwodną w strumienie wodne.

36 I osadził tam łaknące: i założyli miasto ku mieszkaniu.

37 I posiali pola, i nasadzili winnice: i uczyniły pożytek urodzaju.

38 I błogosławił im, i bardzo się rozmnożyli: i bydła ich nie umniejszył.

39 I mało ich zostało: i udręczeni są od utrapienia złego i od boleści.

40 Wylana jest wzgarda na przełożone: i dopuścił, że błądzili na bezdrożnem miejscu, a nie na drodze.

41 I wspomógł ubogiego z niedostatku: i uczynił jako owce familie.

42 Ujrzą sprawiedliwi i weselić się będą: a wszelka nieprawość zatka usta swoje. [140]

43 Któż mądry, a strzedz będzie tego? a wyrozumie miłosierdzie Pańskie?

Psalm CVII

U Żydów 108.
Upominanie ku dobrym uczynkom, i ku dziękczynieniu Panu Bogu.

1 Pienie Psalmu samemu Dawidowi.

2 Gotowe serce moje, Boże, gotowe serce moje: będę śpiewał i grał w chwale mojéj.

3 Powstań, chwało moja, powstań, arfo i cytro! wstanę na świtaniu.

4 Będęć wyznawał między ludem, Panie: a będę tobie śpiewał między narody.

5 Albowiem wielkie jest nad niebiosa miłosierdzie twoje: i aż pod obłoki prawda twoja.

6 Wywyższże się nad niebiosa, Boże! a po wszystkiéj ziemi chwała twoja.

7 Aby byli wybawieni umiłowani twoi: wybaw prawicą twoją, a wysłuchaj mię.

8 Bóg mówił w świątnicy swojéj: Rozweselę się, i będę dzielił Sychimę, i dolinę Namiotów pomierzę.

9 Mój jest Galaad, i mój Manasses, i Ephraim obrona głowy mojéj, Juda król mój.

10 Moab garniec nadzieje mojéj, na Idumeą rozciągnę bót mój: mnie cudzoziemcy stali się przyjacioły.

11 Któż mię doprowadzi do miasta obronnego? kto mię doprowadzi aż do Idumei?

12 Izali nie ty, Boże, któryś nas odrzucił? i nie wynidziesz, Boże, z wojski naszemi?

13 Daj nam ratunek w utrapieniu; boć omylne wybawienie człowiecze.

14 W Bogu uczynimy moc: a on wniwecz obróci nieprzyjacioły nasze.

Psalm CVIII

U Żydów 109.
Zmianka tu jest o zdradzie Judaszowéj nad Panem Chrystusem, i o nienawiści żydowskiéj przeciwko niemu.

1 Na koniec. Psalm Dawidowi.

Boże chwały mojéj, nie zamilczaj!

2 Boć usta grzesznika i zdrajce przeciwko mnie się otworzyły: mówili przeciwko mnie językiem zdradliwym.

3 I ogarnęli mię mowami nienawistnemi: i walczyli na mię bez przyczyny.

4 Miasto tego, co mię miłować mieli, uwłaczali mi: a jam się modlił.

5 I oddawali mi złem za dobre: a nienawiścią za miłość moję.

6 Postawże nad nim grzesznika: a djabeł niech stoi po prawicy jego.

7 Gdy go sądzą, niech wynidzie potępiony: a modlitwa jego niech się w grzech obróci.

8 Dni jego niechaj będą krótkie: a biskupstwo jego niechaj weźmie inny.

9 Synowie jego niech będą sierotami: a żona jego wdową.

10 Niech się tułający przenoszą synowie jego, a niech żebrzą i niech będą wyrzuceni z mieszkania swego.

11 Niech szperuje lichwiarz wszystkę majętność jego: a niech rozchwycą obcy prace jego.

12 Niechaj nie ma pomocnika: a niech nie będzie, ktoby się zlitował nad sierotami jego.

13 Dzieci jego niech będą zniszczone: w jednym rodzie niech zginie imię jego.

14 Niech przyjdzie na pamięć przed oczyma Pańskiemi nieprawość ojców jego: a grzech matki jego niechaj nie będzie zgładzony.

15 Niechaj będą przed Panem zawżdy: a niech wyginie z ziemie pamiątka ich:

16 Przeto, że nie pamiętał czynić miłosierdzia: i prześladował człowieka niedostatecznego i żebraka: a skruszonego na sercu, aby go zamordował.

17 I umiłował przeklęctwo, i przyjdzie nań: i nie chciał błogosławieństwa, a będzie oddalone od niego.

18 I oblókł się w przeklęctwo jako w szatę: i weszło jako woda we wnętrzności jego, a jako oliwa w kości jego.

19 Niechże mu będzie jako odzienie, którem się okrywa: i jako pas, którym się zawżdy opasuje.

20 To dzieło tych, którzy mi u Pana uwłaczają: i którzy źle mówią przeciw duszy mojéj.

21 A ty, Panie, Panie! uczyń zemną dla imienia twego; albowiem słodkie jest miłosierdzie twoje.

22 Wyzwól mię; bom ja jest ubogi i nędzny: i serce me we mnie jest utrapione.

23 Przeminąłem jako cień, kiedy schodzi: i jestem strząśniony jako szarańcza.

24 Kolana moje zemdlały od postu, a ciało moje odmieniło się od oleju.

25 A ja stałem się u nich naśmiewiskiem: patrzali na mię i kiwali głowami swemi.

26 Wspomóżże mię, Panie, Boże mój: zbaw mię według miłosierdzia swego.

27 A niech poznają, że to ręka twoja: a żeś ty, Panie, uczynił ją.

28 Oni będą złorzeczyć, a ty racz błogosławić: którzy powstają przeciwko mnie, niech będą zawstydzeni: a sługa twój będzie się weselił.

29 Niechaj będą ci, którzy mi uwłóczą, sromotą obleczeni: a niech się przyodzieją, jako dwoistym płaszczem, zelżywością swoją.

30 Będę bardzo wyznawał Panu usty memi: a wpośród wiela chwalić go będę:

31 Iż on stanął po prawéj stronie ubogiego, aby wybawił od prześladowców duszę moję.

Psalm CIX

U Żydów 110.
Zamyka się w tym Psalmie zacne proroctwo o Chrystusie Panie, jaki być miał, to jest: że miał być Bóg i człowiek, niosąc na sobie urząd królewski i kapłański.

1 Psalm Dawidowi.

Rzekł Pan Panu memu: Siedź po prawicy mojéj, aż położę nieprzyjacioły twoje podnóżkiem nóg twoich.[141]

2 Laskę mocy twojéj wypuści Pan z Syonu: panuj w pośród nieprzyjaciół twoich.

3 Przy tobie przodkowanie w dzień możności twojéj w jasnościach świątości: z żywota przed jutrzenką zrodziłem cię.

4 Przysiągł Pan, a nie będzie mu żal: Ty jesteś kapłanem na wieki, według porządku Melchisedechowego.[142]

5 Pan po prawicy twojéj, poraził w dzień gniewu swego króle.

6 Będzie sądził narody, napełni upaści: potłucze głowy wielu na ziemi.

7 Z strumienia na drodze pić będzie: dlatego wywyższy głowę.

Psalm CX

U Żydów 111.
Wylicza dobrodziejstwa Boże czynione ludu Izraelskiemu, za które Panu dziękuje, mówiąc.

1 Alleluja.

Będęć wyznawał, Panie, wszystkiem sercem mojem, w radzie sprawiedliwych i w zgromadzeniu.

2 Wielkie sprawy Pańskie, doświadczone we wszystkiem upodobaniu jego.

3 Wyznanie i wielmożność dzieło jego: a sprawiedliwość jego trwa na wieki wieków.

4 Uczynił pamiątkę dziwów swoich miłosierny a litościwy Pan.

5 Dał pokarm tym, którzy się go boją: pamiętać będzie wiecznie na Testament swój.

6 Moc uczynków swoich oznajmi ludowi swemu, aby im dał dziedzictwo poganów.

7 Uczynki rąk jego prawda i sąd: pewne są wszystkie przykazania jego:

8 Utwierdzone na wieki wieczne, uczynione w prawdzie i w prawości.

9 Posłał odkupienie ludowi swemu: postanowił na wieki Testament swój: święte i straszne imię jego.

10 Początek mądrości bojaźń Pańska: wyrozumienie dobre wszystkim, którzy je czynią: chwała jego trwa na wieki wieków. [143]

Psalm CXI

U Żydów 112.
Napominanie jest w tym Psalmie, abychmy byli woléj i rozkazania Pańskiego pilni, ażebyśmy téż skutkami miłosiernemi to okazowali bliźnym naszym.

1 Alleluja, nawrócenie Aggeusza i Zacharyasza.

Błogosławiony mąż, który się boi Pana: w przykazaniu jego będzie się kochał wielce.

2 Możne na ziemi będzie nasienie jego: naród prawych będzie błogosławiony.

3 Sława i bogactwa w domu jego: a sprawiedliwość jego trwa na wieki wieków.

4 Weszła w ciemnościach światłość prawym: miłościwy, miłosierny i sprawiedliwy.

5 Rozkoszny człowiek, który się zlituje i pożycza: będzie miarkował mowy swe z rozsądkiem.

6 Bo na wieki nie będzie poruszon: w wiecznéj pamiątce będzie sprawiedliwy.

7 Nie będzie się bał posłuchu złego: gotowe serce jego nadzieję mieć w Panu.

8 Umocnione jest serce jego: nie poruszy się, aż wzgardzi nieprzyjacioły swymi.

9 Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość jego trwa na wieki wieków: róg jego wywyższy się w chwale.

10 Grzesznik ujrzy i będzie się gniewał: będzie zgrzytał zęboma swemi, a będzie schnął: żądza niezbożnych zaginie.

Psalm CXII

U Żydów 113.
Pobudza nas ku chwaleniu Boga za to, że nas z poniżonych wywyższyć raczył.

1 Alleluja.

Chwalcie dzieci Pana: chwalcie imię Pańskie.

2 Niechaj będzie imię Pańskie błogosławione odtąd i aż na wieki.

3 Od wschodu słońca aż do zachodu, chwalebne imię Pańskie. [144]

4 Wysoki nad wszystkie narody Pan: a nad niebiosa chwała jego.

5 Któż jako Pan, Bóg nasz, który mieszka na wysokości?

6 A na niskie rzeczy patrzy na niebie i na ziemi.

7 Podnoszący z ziemie nędznego: a z gnoju wywyższając ubogiego:

8 Aby go posadził z książęty, z książęty ludu swego.

9 Który czyni, iż niepłodna mieszka w domu, matka synów wesoła.

Psalm CXIII

U Żydów 114.
Za to, że Żydy Pan raczył z jęctwa Egipskiego, nas zaś z piekielnego wyrwać a wywieść, upomina Prorok, abyśmy chwałę a cześć Panu czynili.

1 Alleluja.

Gdy wychodził lud Izraelski z Egiptu, dom Jakóbów z ludu pogańsiego: [145]

2 Stał się lud Judzki poświęcenie jego, Izrael moc jego.

3 Morze ujrzało i uciekło: Jordan wrócił się nazad.

4 Góry stały jako barani: a pagórki jako jagnięta.

5 Cóż ci się stało, morze, żeś uciekło? I tobie, Jordanie, żeś się nazad wrócił?

6 Góry, wyskoczyłyście jako barani? a pagórki jako jagnięta?

7 Od oblicza Pańskiego zadrżała ziemia, od oblicza Boga Jakóbowego.

8 Który obrócił opokę w wodne jeziora, a skałę w źródła wodne.

Psalm 115 według Żydów.

1 Nie nam, Panie, nie nam; ale imieniowi twemu daj chwałę, dla miłosierdzia twego i dla prawdy twojéj:

2 Aby snadź nie rzekli poganie: Gdzież jest Bóg ich?

3 Ano Bóg nasz na niebie: wszystko, cokolwiek chciał, uczynił.

4 Bałwany pogańskie śrebro i złoto, robota rąk człowieczych.

5 Usta mają, a nie mówią: oczy mają, a nie ujrzą.

6 Uszy mają, a nie usłyszą: nozdrze mają, a nie powoniają.

7 Ręce mają, a nie będą macać: nogi mają, a nie będą chodzić: ani wołać będą gardłem swojem.

8 Niech im podobni będą, którzy je czynią, i wszyscy, którzy w nich ufają.

9 Dom Izraelski nadzieję miał w Panu: pomocnikiem ich i obrońcą ich jest.

10 Dom Aaronów nadzieję miał w Panu: pomocnikiem ich i obrońcą ich jest.

11 Którzy się boją Pana, nadzieję mieli w Panu: pomocnikiem ich i obrońcą ich jest.

12 Pan pamiętał na nas, i błogosławił nam: błogosławił domowi Izraelskiemu: błogosławił domowi Aaronowemu.

13 Błogosławił wszystkim, którzy się boją Pana, małym z większymi.

14 Niech przyczyni Pan na was: na was i na syny wasze.

15 Błogosławieni wy od Pana, który stworzył niebo i ziemię.

16 Niebo nad niebiosy Panu: a ziemię dał synom człowieczym.

17 Nie umarli będą cię chwalić, Panie: ani wszyscy, którzy zstępują do piekła.

18 Ale my, którzyśmy żywi, błogosławiemy Panu, od tego czasu aż na wieki.

Psalm CXIV

U Żydów 116.
Zamyka się w tym Psalmie dziękowanie Bogu, iż raczy wysłuchać prośby nasze, a wyswobodzać z trudności tutecznych.

1 Alleluja.

Rozmiłowałem się, iż wysłucha Pan głos modlitwy mojéj.

2 Albowiem skłonił ucho swego ku mnie: a we dni moje będę wzywał.

3 Ogarnęły mię boleści śmiertelne: a niebezpieczeństwa piekielne potkały mię: nalazłem ucisk i boleść.

4 I wzywałem imienia Pańskiego: O Panie! wybaw duszę moję.

5 Miłościwy Pan, i sprawiedliwy: a Bóg nasz jest litościwy.

6 Pan strzeże maluczkich: uniżyłem się, a wybawił mię.

7 Nawróć się, duszo moja: do odpocznienia twego; albowiem ci Pan dobrze uczynił.

8 Bo wyrwał duszę moję od śmierci, oczy moje od płaczu, nogi moje od upadku.

9 Będę się podobał Panu w krainie żywiących.

Psalm CXV

Gdy z prawdziwą chwałą będziem Pana Boga wyznawali, a skromnie, co na nas przypadnie, wycierpimy, co nam za to będzie, okazuje.

10 Alleluja.

Uwierzyłem, przetóżem mówił: a ja poniżon jestem bardzo. [146]

11 Jam rzekł w zachwyceniu mojem: Każdy człowiek kłamca. [147]

12 Cóż oddam Panu za wszystko, co mi dobrze czynił?

13 Kielich zbawienia wezmę, a imienia Pańskiego wzywać będę.

14 Śluby moje Panu oddam przede wszystkim ludem jego.

15 Droga przed oblicznością Pańską śmierć świętych jego.

16 O Panie! bom ja sługa twój: jam sługa twój, i syn służebnice twojéj: potargałeś pęta moje.

17 Tobie ofiaruję ofiarę chwały, a imienia Pańskiego wzywać będę.

18 Śluby moje Panu oddam przed oczyma wszystkiego ludu jego:

19 W sieniach domu Pańskiego, w pośrodku ciebie, o Jeruzalem!

Psalm CXVI

U Żydów 117.
Pobudka jest tu ku chwaleniu Pana z miłosierdzia i prawdy jego.

1 Alleluja.

Chwalcie Pana wszyscy poganie: chwalcie go wszyscy narodowie. [148]

2 Bo się umocniło nad nami miłosierdzie jego: a prawda Pańska trwa na wieki! [149]

Psalm CXVII

U Żydów 118.
Oznajmuje Prorok Chrysta Pana, że jest kamień węgłowy, który dwie ściany spaja, tudzież ku chwaleniu go upomina.

1 Alleluja.

Wyznawiajcie Pana; bo dobry, bo na wieki miłosierdzie jego.

2 Niechaj teraz mówi Izrael, że dobry; bo na wieki miłosierdzie jego.

3 Niechaj teraz mówi dom Aaronów: że na wieki miłosierdzie jego.

4 Niechaj teraz mówią, którzy się boją Pana: że na wieki miłosierdzie jego.

5 Z ucisku wzywałem Pana: i wysłuchał mię na przestrzeństwie Pan.

6 Pan pomocnikiem moim: nie będę się bał, coby mi uczynił człowiek.

7 Pan pomocnikiem moim: a ja wzgardzę nieprzyjacioły moje. [150]

8 Lepiéj jest ufać w Panu, niźli ufać w człowieku.

9 Lepiéj jest mieć nadzieję w Panu, niźli mieć nadzieję w książętach.

10 Wszyscy narodowie obtoczyli mię: a w imię Pańskie pomściłem się nad nimi.

11 Obstąpiwszy ogarnęli mię: a w imię Pańskie pomściłem się nad nimi.

12 Obstąpili mię jako pszczoły, i rozpalili się jak ogień w cierniu: a w imię Pańskie pomściłem się nad nimi.

13 Potrącony wywróciłem się, abym upadł: a Pan wspomógł mię.

14 Moc moja i chwała moja Pan: i stał mi się zbawieniem. [151]

15 Głos wesela i zbawienia w przybytkach sprawiedliwych.

16 Prawica Pańska uczyniła moc: prawica Pańska wywyższyła mię: prawica Pańska dokazała mocy.

17 Nie umrę, ale będę żył: i będę opowiadał sprawy Pańskie.

18 Karząc karał mię Pan: a nie zdał mię na śmierć.

19 Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości: wszedłszy w nie będę Panu wyznawał.

20 Ta brama Pańska: sprawiedliwi przez nię będą chodzić.

21 Będęć wysławiał, żeś mię wysłuchał, i stałeś mi się zbawieniem.

22 Kamień, który odrzucili budujący, ten się stał głową węgła. [152]

23 Od Pana się to stało: a jest dziwno w oczach naszych.

24 Ten jest dzień, który uczynił Pan: radujmy się i weselmy się weń.

25 O Panie! zbaw mię: o Panie! zdarz dobrze.

26 Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławiliśmy wam z domu Pańskiego.

27 Bóg Pan, i oświecił nas. Postanówcie dzień uroczysty w gęstwie, aż do rogu ołtarza.

28 Bóg mój jesteś ty, i wyznawać ci będę: Bóg mój jesteś ty, i wywyższać cię będę. Będęć wyznawał, iżeś mię wysłuchał, i stałeś mi się zbawieniem.

29 Wyznawajcie Panu; bo dobry, bo na wieki miłosierdzie jego.

Psalm CXVIII

U Żydów 119.
W tym Psalmie opisuje się, jako pobożni ludzie bardzo sobie zakon Boży ważą, i tak bardzo są go pilni, że gdy widzą ono, co grzesznicy łamią, okrutnie tego litują. A jako téż tego żądają, aby byli od Pana w nim dobrze wyćwiczeni: a ci, co go przestępują, aby byli stłumieni a zagubieni.

1 Alleluja.

א Aleph

Błogosławieni niepokalani w drodze: którzy chodzą w zakonie Pańskim.

2 Błogosławieni, którzy się pilno pytają o świadectwach jego: szukają go ze wszystkiego serca.

3 Nie chodzili bowiem w drogach jego, którzy nieprawość czynią.

4 Tyś rozkazał, aby przykazania twego strzeżono bardzo.

5 Daj, Boże, aby się prostowały drogi moje, ku strzeżeniu usprawiedliwienia twoich.

6 Tedy się nie zawstydzę, gdy wejrzę we wszystkie rozkazania twoje.

7 Wyznawać ci będę w prostości serca: przetóżem się nauczył sądów sprawiedliwości twojéj.

8 Sprawiedliwości twoich będę strzedz, nie opuszczaj mię do końca!

ב Beth

9 Czemże poprawia młody człowiek drogi swojéj? gdy zachowa mowy twoje.

10 Ze wszystkiego serca mego szukałem ciebie: nie odpędzaj mię od mandatów twoich.

11 W sercu mojem skryłem słowa twoje, abych nie grzeszył tobie.

12 Błogosławionyś jest, Panie: naucz mię sprawiedliwości twoich.

13 Wargami mojemi opowiadałem wszystkie sądy ust twoich.

14 Kochałem się w drodze świadectw twoich, jako we wszystkich bogactwach.

15 Będę się ćwiczył w rozkazaniach twoich: i przypatrzę się drogom twoim.

16 Będę rozmyślał w sprawiedliwościach twoich: nie zapomnę mów twoich.

ג Gimel

17 Uczyń dobrze słudze twemu, ożyw mię: a będę strzegł mów twoich.

18 Odsłoń oczy moje: a przypatrzę się dziwom zakonu twego.

19 Jestem ja gościem na ziemi: nie kryj przedemną mandatów twoich.

20 Pożądała dusza moja, żądać sprawiedliwości twoich na każdy czas.

21 Zgromiłeś pyszne: przeklęci, którzy odstępują od mandatów twoich.

22 Oddal odemnie pohańbienie i wzgardę; bom się badał o świadectwach twoich.

23 Bo i książęta siadały i przeciwko mnie mówiły: ale sługa twój ćwiczył się w sprawiedliwościach twoich.

24 Bo i świadectwa twoje są rozmyślanie moje: i sprawiedliwości twoje radą moją.

ד Daleth

25 Przylgnęła do ziemie dusza moja; ożyw mię według słowa twego.

26 Drogi moje rozpowiedziałem, i wysłuchałeś mię: naucz mię sprawiedliwości twoich.

27 Naucz mię drogi sprawiedliwości twoich: a będę się ćwiczył w cudach twoich.

28 Drzymała dusza moja od tęsknice: posil mię w słowiech twoich.

29 Drogę nieprawości oddal odemnie: a w zakonie twoim zmiłuj się nademną.

30 Obrałem drogę prawdy: nie zapomniałem sądów twoich.

31 Przystałem do sądów twoich, Panie! nie zawstydzaj mię.

32 Bieżałem drogą mandatów twoich, gdyś rozszerzył serce moje.

ה He

33 Postaw mi zakon, Panie! drogę sprawiedliwości twoich: a będę jéj szukał zawsze.

34 Daj mi zrozumienie, a będę się badał zakonu twego: i będę go strzegł ze wszystkiego serca mego.

35 Prowadź mię ścieżką mandatów twoich; bom jéj pragnął.

36 Nakłoń serce moje ku świadectwom twoim, a nie ku łakomstwu.

37 Odwróć oczy moje, aby nie patrzały na próżność: ożyw mię na drodze twojéj.

38 Potwierdź słudze twemu wyrok twój w bojaźni twojéj.

39 Odetnij pohańbienie moje, któregom się obawiał; albowiem sądy twoje ucieszne.

40 Otom pożądał mandatów twoich: ożyw mię w sprawiedliwości twojéj.

ו Vau

41 A niech na mię przyjdzie, Panie, miłosierdzie twoje: zbawienie twoje według wyroku twego.

42 I odpowiem tym, którzy mi urągają, słowo: iżem nadzieję miał w słowiech twoich.

43 A nie odejmuj nigdy z ust moich słowa prawdy; gdyżem bardzo nadzieją miał w sądziech twoich.

44 I będę strzegł zakonu twego zawżdy, na wieki i na wielki wieków.

45 I chodziłem na przestrzeństwie: iżem pilnie szukał przykazania twego.

46 I mówiłem o świadectwach twoich przed oczyma królów, a nie wstydziłem się.

47 I rozmyślałem w przykazaniach twoich, którem umiłował.

48 I podniosłem ręce swe ku mandatom twoim, którem umiłował: i ćwiczyłem się w sprawiedliwościach twoich.

ז Zajin

49 Pomnij na słowo twoje słudze twemu, w któremeś mi nadzieję uczynił.

50 To mię cieszyło w utrapieniu mojem; bo wyrok twój ożywił mię.

51 Pyszni bardzo niesprawiedliwie czynili: a nie odstąpiłem od zakonu twego.

52 Pamiętałem, Panie, na sądy twoje od wieku: i ucieszyłem się.

53 Mdłość mię zdejmowała dla grzeszników opuszczających zakon twój.

54 Pieśniami były mi ustawy twoje, na miejscu pielgrzymowania mego.

55 Pamiętałem w nocy na imię twoje, Panie: i strzegłem zakonu twego.

56 To mi się stało, iżem pilnie szukał sprawiedliwości twoich.

ח Cheth

57 Cząstka moja: obiecałem strzedz zakonu twego.

58 Prosiłem oblicza twego ze wszystkiego serca mego: zmiłuj się nademną według mowy twojéj.

59 Rozmyślałem drogi moje: a obracałem nogi moje ku świadectwom twoim.

60 Jestem gotów, a nie strwożyłem się, abych strzegł mandatów twoich.

61 Powrozy grzeszników uplotły mię: a nie przepomniałem zakonu twego.

62 Wstawałem o północy, abych ci wyznawał dla sądów sprawiedliwości twojéj.

63 Uczęstnikiem ja jestem wszystkich, którzy się boją ciebie i strzegą przykazania twego.

64 Miłosierdzia twego, Panie, pełna jest ziemia: naucz mię sprawiedliwości twoich.

ט Teth

65 Uczyniłeś łaskę z sługą twoim, Panie, według słowa twojego.

66 Naucz mię dobroci i karności i umiejętności; bo uwierzył mandatom twoim.

67 Pierwéj niźlim był uniżon, jam wykroczył: dlatego strzegłem wyroku twego.

68 Dobryżeś ty: a według dobroci twéj naucz mię sprawiedliwości twojéj.

69 Rozmnożyła się nademną nieprawość pysznych; a ja ze wszystkiego serca będę badał mandatów twoich.

70 Zsiadło się jak mleko serce ich: a jam rozmyślał w zakonie twoim.

71 Dobrze na mię, iżeś mię uniżył, abych się nauczył sprawiedliwości twoich.

72 Lepszy mi jest zakon ust twoich, niźli tysiące złota i śrebra.

י Jod

73 Ręce twoje uczyniły mię, i ulepiły mię: daj mi rozum, a nauczę się mandatów twoich.

74 Którzy się ciebie boją, ujrzą mię i rozweselą się, iżem bardzo nadzieję miał w słowiech twoich.

75 Poznałem, Panie, że sprawiedliwość sądy twoje: a w prawdzie twojéj uniżyłeś mię.

76 Niechaj będzie miłosierdzie twoje aby mię cieszyło: według wyroku twego słudze twemu.

77 Niechaj na mię przyjdą litości twoje: a będę żył; bo zakon twój jest rozmyślanie moje.

78 Niechaj będą zawstydzeni hardzi; bo niesłusznie niesprawiedliwość nademną czynili: a ja będę się ćwiczył w mandatach twoich.

79 Niech się obrócą do mnie, którzy się boją ciebie: i którzy znają świadectwa twoje.

80 Niech będzie serce moje niepokalane w sprawiedliwościach twoich, abym się nie zawstydził.

כ Kaph

81 Ustała dusza moja pragnąc zbawienia twego: i miałem nadzieję bardzo w słowie twojem.

82 Ustały oczy moje czekając obietnice twojéj, mówiąc: Kiedyż mię pocieszysz?

83 Bom stał się jako łagiew skórzana na mrozie: nie zapomniałem sprawiedliwości twoich.

84 Wieleż jest dni sługi twego? kiedyż uczynisz z prześladowników moich sprawiedliwość?

85 Powiadali mi złośnicy baśni: ale nie jako twój zakon.

86 Wszystkie przykazania twoje prawda: prześladowali mię niesprawiedliwie: ratuj mię.

87 Bez mała mię nie dokończyli na ziemi: a ja nie opuszczałem mandatów twoich.

88 Według miłosierdzia twego ożyw mię: a będę strzegł świadectw ust twoich.

ל Lamed

89 Na wieki, Panie, słowo twoje trwa na niebie.

90 Do rodzaju i rodzaju prawda twoja: ugruntowałeś ziemię, i trwa.

91 Zrządzeniem twojem dzień trwa; albowiem tobie wszystko służy.

92 Jedno że zakon twój jest rozmyślaniem mojem: tedybych był zginął w uniżeniu swojem.

93 Na wieki me przepomnę sprawiedliwości twoich; boś mię przez nie ożywił.

94 Twójcim ja, zbawże mię; bociem szukał sprawiedliwości twoich.

95 Na mię czekali złośnicy, aby mię zatracili: zrozumiałem świadectwa twoje.

96 Wszelkiéj doskonałości widziałem koniec: bardzo szerokie przykazanie twoje.

מ Mem

97 Jakom się rozmiłował zakonu twego, Panie: cały dzień jest rozmyślaniem mojem.

98 Nad nieprzyjacioły moich mądrymeś mię uczynił przykazaniem twojem; bo wiecznie jest zemną.

99 Nad wszystkie uczyciele moje zrozumiałem; bo świadectwa twoje są rozmyślanie moje.

100 Nad starce zrozumiałem: iżem się dowiadywał mandatów twoich.

101 Od wszelakiéj złéj drogi hamowałem nogi moje, abych strzegł słów twoich.

102 Nie odstępowałem od sądów twoich; boś ty mnie zakon ustawił.

103 Jako wdzięczne podniebieniu memu słowa twoje: nad miód ustom moim.

104 Z przykazania twego zrozumiałem: przetóżem miał w nienawiści wszelką drogę nieprawości.

נ Nun

105 Pochodnią nogom moich słowo twoje, i światłość ścieżkom moich.

106 Przysiągłem i postanowiłem strzedz sądów sprawiedliwości twojéj.

107 Jestem zewsząd uniżony, Panie: ożyw mię według słowa twego.

108 Dobrowolne ust moich przyjmij wdzięcznie, Panie: a naucz mię sądów twoich.

109 Dusza moja zawżdy w rękach moich: i nie zapomniałem zakonu twego.

110 Zastawiali grzesznicy sidło na mię: i nie zabłądziłem od mandatów twoich.

111 Dostałem dziedzictwem świadectw twoich na wieki; bo są radością serca mego.

112 Nakłoniłem serca swego, abych czynił sprawiedliwości twoje na wieki dla odpłaty.

ס Samech

113 Złośniki miałem w nienawiści: i rozmiłowałem się w zakonu twego.

114 Pomocnik i obrońca mój jesteś ty: a jam bardzo nadzieję miał w słowie twojem.

115 Odstąpcie odemnie złośnicy: a będę się wywiadywał mandatów Boga mego.

116 Broń mię według wyroku twego, i niechaj żywię: a nie zawstydzaj mię w oczekiwaniu mojem.

117 Wspomóż mię, a zbawion będę: i będę rozmyślał w sprawiedliwościach twoich zawżdy.

118 Wzgardziłeś wszystkie odstępujące od sądów twoich; bo nieprawa myśl ich.

119 Poczytałem za przestępce wszystkie grzeszniki ziemie: przetóżem umiłował świadectwa twoje.

120 Przebij bojaźnią twoją ciało moję; bom się bał sądów twoich.

ע Ajin

121 Czyniłem sąd i sprawiedliwość: nie daj mię potwarcom moim.

122 Przyjmij sługę twego ku dobremu: niech mię nie potwarzają hardzi.

123 Oczy moje ustały, pragnąc zbawienia twego, i wyroków sprawiedliwości twojéj.

124 Uczyń z sługą twym według miłosierdzia twego: a naucz mię sprawiedliwości twoich.

125 Sługaciem ja twój: daj mi rozumienie, abych umiał świadectwa twoje.

126 Czas czynić, Panie: rozmiotali zakon twój.

127 Przetóżem umiłował mandaty twoje nad złoto, i nad topazyon.

128 Dlategóż według wszystkich mandatów twoich sprawowałem się: wszelką drogę nieprawą miałem w nienawiści.

פ Pe

129 Dziwne świadectwa twoje: przetóż się ich wywiadywała dusza moja.

130 Wykład słów twoich oświeca: i daje wyrozumienie malutkim.

131 Otworzyłem usta moje i wziąłem w się ducha: iżem pragnął przykazania twego.

132 Wejrzyjż na mię, a zmiłuj się nademną, według sądu miłujących imię twoje.

133 Kroki moje prostuj według słowa twego, a niech nademną żadna niesprawiedliwość nie panuje.

134 Wykup mię od potwarzy ludzi: i będę strzegł mandatów twoich.

135 Oblicze twe rozświeć nad sługą twoim: a naucz mię sprawiedliwości twoich.

136 Strumienie łez wypuściły oczy moje, iż nie strzegły zakonu twego.

צ Cade

137 Sprawiedliwyś jest, Panie: i sąd twój prawy.

138 Przykazałeś sprawiedliwość świadectwa twoje, i prawdę twoję bardzo.

139 Wysuszyła mię zapalczywość moja, iż zapomnieli słów twoich nieprzyjaciele moi.

140 Ogniste bardzo słowo twoje: a sługa twój rozmiłował się go.

141 Młodzieniaszkiem jestem ja, i wzgardzony: nie zapomniałem sprawiedliwości twoich.

142 Sprawiedliwość twoja sprawiedliwość na wieki: a zakon twój prawda.

143 Ucisk i utrapienie ogarnęły mię: mandaty twoje są rozmyślaniem mojem.

144 Sprawiedliwość świadectwa twoje na wieki: daj mi rozum, a żyć będę.

ק Koph

145 Wołałem ze wszystkiego serca mego: wysłuchaj mię, Panie: będę się dowiadywał o sprawiedliwościach twoich.

146 Wołałem k tobie: zbaw mię, abych strzegł mandatów twoich.

147 Uprzedziłem bardzo rano i wołałem: iżem bardzo nadzieję miał w słowiech twoich.

148 Uprzedzały oczy moje do ciebie na świtaniu, abych rozmyślał słowa twoje.

149 Usłysz głos mój, Panie, według miłosierdzia twego: a według sądu twego ożywiaj mię.

150 Przybliżyli się prześladownicy moi ku nieprawości: a oddalili się od zakonu twego.

151 Bliskoś ty jest, Panie: a wszystkie drogi twoje prawda.

152 Z początku poznałem świadectwa twoje, że na wieki ugruntowałeś je.

ר Resz

153 Obacz uniżenie moje, a wyrwij mię; bociem nie zapomniał zakonu twego.

154 Osądź sąd mój, a odkup mię: dla słowa twego ożyw mię.

155 Daleko od grzeszników zbawienie; bo sprawiedliwości twoich nie szukali.

156 Litości twoje mnogie, Panie: ożyw mię według sądu twego.

157 Wiele tych, którzy mię prześladują i trapią mię: nie uchyliłem się od świadectw twoich.

158 Widziałem przestępce a schnąłem, że nie strzegli wyroków twoich.

159 Obacz, żem umiłował mandaty twoje, Panie: ożyw mię według miłosierdzia twego.

160 Początek słów twoich prawda: na wieki wszystkie sądy sprawiedliwości twojéj.

ש Szyn

161 Książęta prześladowali mię niewinnie: a słów twoich bało się serce moje.

162 Będę się ja weselił w wyrokach twoich, jako który nalazł korzyści wiele.

163 Nienawidziałem nieprawości, i brzydziłem się: a zakon twój umiłowałem.

164 Siedmkroć przez dzień chwałęm tobie dawał, dla sądów sprawiedliwości twojéj.

165 Pokój wielki tym, którzy zakon twój miłują, a nie mają obrażenia.

166 Oczekiwałem zbawienia twego, Panie: a mandatym twoje umiłował.

167 Strzegła dusza moja świadectw twoich, i miłowała je bardzo.

168 Chowałem mandaty twoje, i świadectwa twoje: bo wszystkie drogi moje przed oczyma twemi.

ת Thau

169 Niechaj się przybliży, Panie, przed cię prośba moja: według słowa twego daj mi zrozumienie.

170 Niechaj modlitwa moja wnidzie przed obliczność twoję: wyrwij mię według mowy twojéj.

171 Będą wydawać wargi moje chwałę, gdy mię nauczysz sprawiedliwości twoich.

172 Będzie opowiadał język mój wyroki twoje; bo wszystkie mandaty twoje prawość.

173 Niech będzie ręka twoja, aby mię zbawiła; bom obrał mandaty twoje.

174 Pragnąłem zbawienia twego, Panie: a zakon twój jest rozmyślanie moje.

175 Będzie żyć dusza moja, i będzie cię chwalić: a sądy twe pomagać mi będą.

176 Zbłądziłem jako owca, która zginęła: szukaj sługi twego; bom nie zapomniał przykazania twego.

Psalm CXIX

U Żydów 120.
Okazuje Prorok, jakie mieszkanie między ludźmi kłamliwymi, a żeby go Pan wybawić z nich raczył, żąda.

1 Pieśń stopniów.

Wołałem do Pana, gdym był utrapiony, i wysłuchał mię.

2 Panie, wyzwól duszę moją od ust nieprawych, i od języka zdradliwego.

3 Coć może być dano, albo coć może być przyłożono do języka zdradliwego?

4 Strzały mocarzowe ostre z węglem pustoszącym.

5 Ach mnie, że się mieszkanie moje przedłużyło: mieszkałem z obywatelmi Cedar.

6 Długo przebywała dusza moja z tymi, którzy nienawidzą pokoju.

7 Byłem spokojny, gdym mówił z nimi: prześladowali mię bez przyczyny.

Psalm CXX

U Żydów 121.
Gdzie ucieczka a wszystko dufanie człowieka pobożnego, a jako gotowa pomoc jemu od Pana, tu nam Prorok opisuje.

1 Pieśń stopniów.

Podniosłem oczy moje na góry, skąd przyjdzie mi pomoc. [153]

2 Pomoc moja od Pana, który stworzył niebo i ziemię.

3 Niech nie da zachwiać się nodze twojéj: i niech nie zdrzymie, który cię strzeże.

4 Oto się nie zdrzymie ani zaśnie, który strzeże Izraela.

5 Pan cię strzeże: Pan obrona twoja po prawéj ręce twojéj.

6 Nie upali cię słońce we dnie, ani miesiąc w nocy.

7 Pan strzeże cię ode wszego złego: Pan niech strzeże dusze twojéj.

1 Pan niech strzeże wejścia twego i wyjścia twego, odtąd i aż na wieki.

Psalm CXXI

U Żydów 122.
Prorok upomina nas, abyśmy wdzięczni byli dobrodziejstw Pańskich, ażebyśmy w zgodzie, w pokoju, w społecznéj a jednostajnéj miłości braterskiéj żyli, chwaląc jednomyślnie Pana, Boga swego.

1 Pieśń stopniów.

Weseliłem się z tego, co mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pańskiego.

2 Stawały nogi nasze w sieniach twoich, Jeruzalem.

3 Jeruzalem, które się buduje jako miasto: którego uczęstnictwo spółeczne!

4 Bo tam wstępowały pokolenia, pokolenia Pańskie: świadectwo Izrael, ku wyznawaniu imieniu Pańskiemu.

5 Bo tam postawione są stolice na sąd: stolice w domu Dawidowym.

6 Proście o to, co jest ku pokojowi dla Jeruzalem, a dostatek niech będzie dla tych, którzy cię miłują!

7 Niechaj będzie pokój w mocy twojéj: a dostatek w basztach twoich.

8 Dla braci mojéj i bliźnich moich mówiłem pokoju pokój o tobie.

9 Dla domu Pana, Boga naszego, szukałem dobra tobie.

Psalm CXXII

U Żydów 123.
Ludzi uciśnionych, a srodze utrapionych od okrutników odpornych, a sprzeciwnych woléj Bożéj, i przykazaniom jego.

1 Pieśń stopniów.

Ku tobie podnosiłem oczy moje, który mieszkasz w niebiesiech.

2 Oto jako oczy sług w rękach panów swoich: jako oczy służebnice w rękach pani swojéj: tak oczy nasze do Pana, Boga naszego, aż się zmiłuje nad nami.

3 Zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami; bośmyć bardzo napełnieni wzgardy.

4 Bo jest bardzo napełniona dusza nasza pośmiewiskiem bogatych, i wzgardą pysznych.

Psalm CXXIII

U Żydów 124.
Dziękowanie za wyswobodzenie z ciężkości a niebezpieczeństwa i wszelakiego utrapienia.

1 Pieśń stopniów.

Jedno, że Pan był z nami, niech teraz powie Izrael:

2 Jedno, że Pan był z nami, gdy na nas ludzie powstali:

3 Snadźby nas byli żywo pożarli, gdy się gniewała zapalczywość ich przeciwko nam:

4 Snadźby nas była woda zatopiła, strumień przeszła dusza nasza.

5 Snadźby była przeszła dusza nasza wodę nie przebytą.

6 Błogosławiony Pan, który nas nie dał w zachwycenie zębom ich.

7 Dusza nasza, jako wróbel, wyrwana jest z sidła łowiących: sidło się potargało, a myśmy wybawieni.

8 Wspomożenie nasze w imieniu Pańskiem, który stworzył niebo i ziemię.

Psalm CXXIV

U Żydów 125.
Okazuje Prorok, że każdy człowiek dufać ma Panu, a jakowa tego odpłata.

1 Pieśń stopniów.

Którzy ufają w Panu, jako góra Syon: nie poruszy się na wieki, który mieszka w Jeruzalem.

2 Góry około niego: a Pan około ludu swego, odtąd i aż na wieki.

3 Bo nie zostawi Pan laski grzeszników nad dziedzictwem sprawiedliwych, aby sprawiedliwi nie ściągnęli ręki swéj ku niesprawiedliwości.

4 Czyń dobrze, Panie, dobrym: i tym, którzy są prawego serca.

5 Ale te, którzy ustępują za obowiązkami, powiedzie Pan z działającymi nieprawość: pokój nad Izraelem.

Psalm CXXV

U Żydów 126.
Upomina ku cieszeniu samego siebie, gdyż wiemy, że Pan jest, który nas z smutku wywodzi.

1 Pieśń stopniów.

Gdy Pan nawrócił niewolą Syon, staliśmy się jako pocieszeni.

2 Tedy się napełniły weselem usta nasze, a język nasz radością: tedy mówić będą między narody: Wielmożne rzeczy uczynił Pan z nimi.

3 Wielmożne rzeczy Pan uczynił z nami: staliśmy się weseli.

4 Nawróćże, Panie, poimanie nasze, jako strumień na południe.

5 Którzy sieją ze łzami, będą żąć z radością.

6 Idąc szli i płakali, rozsiewając nasienie swoje: ale wracając się przyjdą z weselem, niosąc snopy swoje.

Psalm CXXVI

U Żydów 127.
Upominanie, aby każdy, co jedno dobrego, Panu przyczytał, sobie albo nic, albo jedno co złego, bo bez niego ani się wszczyna, ani kona, ani trwa żadna rzecz.

1 Pieśń stopniów Salomona.

Jeźli Pan nie zbuduje domu, próżno pracowali, którzy go budują: jeźli Pan nie będzie strzegł miasta, próżno czuje, który go strzeże.

2 Próżno macie przede dniem wstawać: wstańcie, skoro, usiądziecie, którzy pożywacie chleba boleści: gdy da miłym swym spanie.

3 Oto dziedzictwo Pańskie synowie: zapłata owoc żywota.

4 Jako strzały w ręku mocarza, tak synowie utrapionych.

3 Błogosławiony człowiek, który napełnił żądzę swoję z nich: nie zawstydzi się, kiedy będzie mówił z nieprzyjaciółmi swymi w bramie.

Psalm CXXVII

U Żydów 128.
Bojącym się Pana Boga na wszem szczęście służy.

1 Pieśń stopniów.

Błogosławieni wszyscy, którzy się boją Pana: którzy chodzą drogami jego!

2 Prace rąk twoich że pożywać będziesz: szczęśliwyś jest i dobrze się mieć będziesz.

3 Żona twoja jako winna macica, płodna w kąciech domu twego: synowie twoi jako latorostki oliwne około stołu twego.

4 Oto tak ubłogosławion będzie człowiek, który się boi Pana.

5 Niechżeć błogosławi Pan z Syonu: i oglądaj dobra Jeruzalem po wszystkie dni żywota twego:

6 I oglądaj syny synów twoich: pokój nad Izraelem.

Psalm CXXVIII

U Żydów 129.
Potucha ludziom uciśnionym, iż acz tu bywają trapieni od okrutników, jednak to znać mają, że jako trawa bez władzy ci okrutnicy zginą.

1 Pieśń stopniów.

Często walczyli na mię od młodości mojéj: niech teraz powie Izrael.

2 Często walczyli na mię od młodości mojéj, wszakże mię nie przemogli.

3 Na grzbiecie moim kowali grzesznicy: przedłużali nieprawość swoję.

4 Pan sprawiedliwy uciął szyję grzeszników.

5 Niech będą zawstydzeni i nazad obróceni wszyscy, którzy Syon mają w nienawiści.

6 Niech będą jako trawa na dachu, która pierwéj uschła, niżeli ją wyrwą.

7 Którą nie napełnił ręki swojej, który żnie: ani łona swego ten, który snopy zbiera.

8 I nie rzekli, którzy mimo szli: Błogosławieństwo Pańskie nad wami: błogosławilichmy wam w imię Pańskie.

Psalm CXXIX

U Żydów 130.
Modlitwa osobliwa kającego się a pokutującego człowieka, który prosi, aby go pan wolnym od grzechów uczynił.

1 Pieśń stopniów.

Z głębokości wołałem k tobie, Panie!

2 Panie, wysłuchaj głos mój: niech będą uszy twoje nakłonione na głos modlitwy mojéj.

3 Jeźli będziesz obaczał nieprawości, Panie: Panie, któż wydzierży?

4 Albowiem u ciebie jest ubłaganie, i dla zakonu twego.

5 Czekałem cię, Panie: czekała dusza moja na słowo jego.

6 Nadzieję miała dusza moja w Panu, od straży porannéj aż do nocy.

7 Niechaj nadzieję ma Izrael w Panu; bo u Pana miłosierdzie, i obfite u niego odkupienie.

8 A on odkupi Izraela ze wszystkich nieprawości jego.

Psalm CXXX

U Żydów 131.
Nauka pobożnemu, pokorę zachować, a tu się Panu przypodobać, przykładem Dawida.

1 Pieśń stopniów Dawidowa.

Panie! nie wyniosło się serce moje: ani się wywyższyły oczy moje: anim chodził w rzeczach wielkich, ani w dziwnych nad mię.

2 Jeźlim nie pokornie rozumiał, alem wywyższał duszę moję: jako dzieciątko ostawione u matki swojéj, tak odpłata na duszy mojéj.

3 Niechajże Izrael nadzieję ma w Panu odtąd aż na wieki.

Psalm CXXXI

U Żydów 132.
Modlitwa, aby Pan Bóg kościół i królestwo Boże w łasce swéj zachować raczył, a na każdy czas możnością swą go bronił.

1 Pieśń stopniów.

Pomnij, Panie, na Dawida i na wszystkę cichość jego.

2 Jako przysiągł Panu, ślubował ślub Bogu Jakóbowemu:

3 Jeźli wnidę do przybytku domu mego, jeźli wstąpię na łoże posłania mego: [154]

4 Jeźli przypuszczę sen na oczy moje, i drzymanie na powieki moje:

5 I odpoczynek na skronie mojéj, aż najdę miejsce Panu, przybytek Bogu Jakób.

6 Otośmy o nim słyszeli w Ephracie: naleźliśmy go na polach leśnych.

7 Wnidziemy do przybytku jego: kłaniać się będziemy na miejscu, gdzie stały nogi jego.

8 Powstań, Panie, do odpoczynienia twego, ty, i skrzynia poświęcenia twego.

9 Kapłani twoi niech się obloką w sprawiedliwość: a święci twoi niechaj się weselą.

10 Dla Dawida, sługi twego, nie odwracaj oblicza Chrystusa twojego.

11 Przysiągł Pan Dawidowi prawdę, a nie odmieni jéj: Z owocu żywota twego posadzę na stolicy twojéj.

12 Jeźli synowie twoi strzedz będą Testamentu mego i świadectw moich tych, których ich nauczę: i synowie ich aż na wieki będą siedzieć na stolicy twojéj.

13 Albowiem Pan obrał Syon: obrał je na mieszkanie sobie:

14 To odpoczynienie moje na wieki wieków: tu mieszkać będę; bom je obrał.

15 Wdowę jego błogosławiąc ubłogosławię: ubogie jego nasycę chlebem.

16 Kapłany jego przyoblokę zbawieniem: a święci jego weselem weselić się będą.

17 Tam wyniosę róg Dawidowi: zgotowałem pochodnią Chrystusowi memu. [155]

18 Nieprzyjacioły jego przyoblokę wstydem: a nad nim się rozkwitnie poświęcenie moje.

Psalm CXXXII

U Żydów 133.
Zaleca nam zgodę a miłość braterską w kościele świętym.

1 Pieśń stopniów Dawida.

Oto jako dobra, a jako wdzięczna rzecz, mieszkać braciéj spółem.

2 Jako olejek na głowie, który spływa na brodę, brodę Aaronową: który spływa na kraje odzienia jego.

3 Jako rosa Hermon, która zstępuje na górę Syon. Albowiem tam przykazał Pan błogosławieństwo i żywot aż na wieki.

Psalm CXXXIII

U Żydów 134.
Przywodzi Prorok ku chwale Bożéj.

1 Pieśń stopniów.

Otóż teraz błogosławcie Pana wszyscy słudzy Pańscy, którzy stoicie w domu Pańskim, w sieniach domu Boga naszego.

2 W nocy podnoście ręce wasze ku świątnicy, a błogosławcie Pana.

3 Niechaj cię błogosławi Pan z Syonu, który stworzył niebo i ziemię.

Psalm CXXXIV

U Żydów 135.
Także ku chwale Bożéj przywodzi tu Prorok, jako w przeszłym Psalmie, jedno że tu przyczyn do tego dokłada.

1 Alleluja.

Chwalcie imię Pańskie, chwalcie słudzy Pana.

2 Którzy stoicie w domu Pańskim, w sieniach domu Boga naszego.

3 Chwalcie Pana; bo dobry Pan: śpiewajcie imieniowi jego, bo wdzięczne.

4 Albowiem Jakóba obrał sobie Pan: Izraela za osiadłość swoję.

5 Bomci ja doznał, iż wielki jest Pan, a Bóg nasz nade wszemi bogi.

6 Wszystko, co jedno chciał Pan, uczynił na niebie, na ziemi, na morzu, i we wszystkich przepaściach.

7 Który wywodzi obłoki z kończyn ziemie: łyskawice na deszcz uczynił: który wywodzi wiatry z skarbów swoich. [156]

8 Który pobił pierworodne Egipskie od człowieka aż do bydlęcia. [157]

9 I posłał znaki i cuda w pośród ciebie, Egipcie: na Pharaona i na wszystkie sługi jego.

10 Który poraził wiele narodów, i pozabijał króle mocne: [158]

11 Sehona, króla Amorrejczyków, i Oga, króla Bazan, i wszystkie królestwa Chanaan. [159]

12 I dał ziemię ich w dziedzictwo, w dziedzictwo ludowi swemu Izrael.

13 Panie, imię twoje na wieki: Panie, pamiątka twoja do narodu i narodu.

14 Bo Pan będzie sądził lud swój: a da się uprosić sługom swoim.

15 Bałwany pogańskie śrebro i złoto, robota rąk ludzkich.

16 Usta mają, a nie będą mówić: oczy mają, a nie ujrzą.

17 Uszy mają, a nie usłyszą; bo niemasz tchnienia w uściech ich.

18 Niech im podobni będą, którzy je czynią: i wszyscy, którzy w nich ufają.

19 Dornie Izraelski! błogosławcie Panu: Domie Aaron! błogosławcie Panu.

20 Domie Lewi! błogosławcie Panu: którzy się boicie Pana, błogosławcie Panu.

21 Błogosławiony Pan z Syonu, który mieszka w Jeruzalem.

Psalm CXXXV

U Żydów 136.
Tu Prorok pobudza ku chwale Bożéj lud, z jego wielkich dobroci, wszystkiemu ludu danych pospolicie, a osobno wylicza niektóre dobroci dane ludu żydowskiemu.

1 Alleluja.

Wyznawajcie Panu, bo dobry; bo na wieki miłosierdzie jego.

2 Wyznawajcie Bogu nad bogi; bo na wieki miłosierdzie jego.

3 Wyznawajcie Panu nad pany; bo na wieki miłosierdzie jego.

4 Który sam czyni wielkie dziwy; bo na wieki miłosierdzie jego.

5 Który uczynił niebiosa z rozumem; bo na wieki miłosierdzie jego. [160]

6 Który utwierdził ziemię nad wodami; bo na wieki miłosierdzie jego.

7 Który uczynił światła wielkie: bo na wieki miłosierdzie jego.

8 Słońce, aby panowało we dnie; bo na wieki miłosierdzie jego:

9 Miesiąc i gwiazdy, aby panowały nocy: bo na wieki miłosierdzie jego.

10 Który pobił Egipt z ich pierworodnymi; bo na wieki miłosierdzie jego. [161]

11 Który wywiódł Izraela z pośrodku ich; bo na wieki miłosierdzie jego: [162]

12 Ręką mocną i ramieniem wysokiem; bo na wieki miłosierdzie jego.

13 Który rozdzielił morze Czerwone na Rozdziały; bo na wieki miłosierdzie jego.

14 I przeprowadził lud Izraelski przez pośrodek jego; bo na wieki miłosierdzie jego.

15 I zrzucił Pharaona i wojsko jego w morze Czerwone; bo na wieki miłosierdzie jego. [163]

16 Który przeprowadził lud swój przez puszczą; bo na wieki miłosierdzie jego.

17 Który poraził króle wielkie; bo na wieki miłosierdzie jego:

18 I pobił króle możne; bo na wieki miłosierdzie jego: [164]

19 Sehona, króla Amorrejczyków; bo na wieki miłosierdzie jego.

20 I Oga, króla Bazan; bo na wieki miłosierdzie jego. [165]

21 I dał ziemię ich w dziedzictwo; bo na wieki miłosierdzie jego. [166]

22 W dziedzictwo Izraelowi, słudze swemu; bo na wieki miłosierdzie jego.

23 Albowiem w uniżeniu naszem pamiętał na nas; bo na wieki miłosierdzie jego.

24 I odkupił nas od nieprzyjaciół naszych; bo na wieki miłosierdzie jego.

25 Który daje pokarm wszelkiemu ciału; bo na wieki miłosierdzie jego.

26 Wyznawajcie Bogu nieba; bo na wieki miłosierdzie jego: wyznawajcie Panu nad pany; bo na wieki jest miłosierdzie jego.

Psalm CXXXVI

U Żydów 137.
Płacz a lament ludzi cnotliwych na okrutniki, którzy lud Boży ciążą a nędzą.

1 Psalm Dawidowi, Jeremiasza.

Nad rzekami Babilońskiéj ziemie, tameśmy siedzieli i płakali, gdyśmy wspominali na Syon.

2 Na wierzbach w pośród jéj powieszaliśmy muzyckie naczynia nasze.

3 Bo nas tam pytali, którzy nas w niewolą zagnali, o słowach pieśni: a którzy nas zawiedli: Śpiewajcie nam pieśń z pieśni Syońskich.

4 Jakoż mamy śpiewać pieśń Pańską w cudzéj ziemi?

5 Jeźli cię zapomnę, Jeruzalem, niech zapomniona będzie prawica moja.

6 Niechaj przyschnie język mój do podniebienia mego, jeźlibym na cię nie pomniał: jeźlibym nie pokładał Jeruzalem na początku wesela mego.

7 Pomnij, Panie! na syny Edom, w dzień Jeruzalem, którzy mówią: Spustoszcie, spustoszcie aż do gruntu w nim.

8 Córko Babilońska, nędznico! błogosławiony, który tobie odda nagrodę twoję, którąś nam zadziałała.

9 Błogosławiony, który pochwyci i roztrąci dzieci twe o opokę.

Psalm CXXXVII

U Żydów 138.
Za to wyswobodzenie, które nam Pan, Bóg Ojciec, przez Chrysta raczył uczynić. Prorok przywodzi nas, byśmy Panu chwałę dawali.

1 Samemu Dawidowi.

Będęć, Panie, wyznawał ze wszystkiego serca mego, żeś wysłuchał słów ust moich: przed oblicznością Aniołów będęć śpiewał.

2 Będę się kłaniał ku kościołowi twemu świętemu, i będę wyznawał imieniowi twojemu, dla miłosierdzia twego i dla prawdy twojéj; boś uwielbił nade wszystko święte imię twoje.

3 W którykolwiek dzień wzywać cię będę, wysłuchaj mię: rozmnożysz moc w duszy mojéj.

4 Niech ci wyznawają, Panie, wszyscy królowie ziemscy; bo słyszeli wszystkie słowa ust twoich.

5 I niech śpiewają na drogach Pańskich, iż wielka jest chwała Pańska.

6 Albowiem wysoki Pan, a na niskie patrzy: a wysokie zdaleka poznawa.

7 Jeźlibym chodził w pośrodku utrapienia, ożywisz mię: a na gniew nieprzyjaciół moich wyciągnąłeś rękę twoję: i zbawiła mię prawica twoja.

8 Pan odda za mię: Panie, miłosierdzie twoje na wieki: dzieła rąk twoich nie wzgardzaj.

Psalm CXXXVIII

U Żydów 139.
Opowiada Prorok, że wszystkie sprawy człowiecze Panu jawne są, a nie tajemne: tudzież Proroctwo o męce Pana Chrystusowéj.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

Panie, doświadczyłeś mię, i doznałeś mię.

2 Tyś doznał siedzenia mego i wstawania mego: wyrozumiałeś myśli moje z daleka.

3 Wyśladowałeś ścieżkę moję i sznur mój: i przewidziałeś wszystkie drogi moje.

4 Bo niemasz mowy w języku moim: oto, Panie, tyś poznał wszystkie rzeczy.

5 Najpośledniejsze i dawne: tyś mię utworzył i położyłeś na mnie rękę swoję.

6 Dziwną się stała znamioność twoja z strony mnie: zmocniła się, i nie będę mógł do niéj.

7 Dokąd pójdę od ducha twego? a kędy uciekę od oblicza twego?

8 Jeźli wstąpię do nieba, tameś ty jest: jeźli zstąpię do piekła, tameś jest. [167]

9 Jeźli wezmę skrzydła moje rano, a będę mieszkał na końcu morza:

10 I tam mię doprowadzi ręka twoja, i trzymać mię będzie prawica twoja.

11 I rzekłem: Owa podobno ciemności zakryją mię: i noc oświecenie moje, w rozkoszach moich;

12 Albowiem ciemność nie zaciemnia tobie: a noc jako dzień będzie oświecona: jako ciemność jéj, tak i światłość jego.

13 Albowiem tyś posiadł nerki moje: przyjąłeś mię z żywota matki mojéj.

14 Wyznawać ci będę, iżeś się straszliwie uwielbił: dziwne sprawy twoje, a dusza moja zna bardzo.

15 Nie zataiła się żadna kość moja przed tobą, którąś uczynił w skrytości: i istność moja w niskościach ziemie.

16 Niedoskonałość moję widziały oczy twoje: i w księgach twoich wszystkie będą napisane, dni będą kształtowane, a żaden z nich.

17 A u mnie w wielkiéj uczciwości są, Boże, przyjaciele twoi: bardzo się zmocniło ich panowanie.

18 Będę je liczył, i rozmnożą się nad piasek: powstałem, a jeszczem jest z tobą.

19 Jeźli, Boże, pobijesz grzeszniki: mężowie krwawi odstąpcie odemnie.

20 Bo mówicie w myśli: wezmą próżno miasta twoje.

21 Izalim nie miał w nienawiści tych, którzy cię nienawidzą, Panie? i nieschnąłem nad nieprzyjacioły twymi?

22 Doskonałą nienawiścią nienawidziałem ich, i stali mi się nieprzyjacioły.

23 Doświadcz mię, Boże, a znaj serce moje: próbuj mię, a poznaj ścieżki moje.

24 A obacz, jeźli droga nieprawości we mnie jest: i prowadź mię drogą wiekuistą.

Psalm CXXXIX

U Żydów 140.
Modlitwa przeciw złym a okrutnym ludziom, aby je Pan wyplenić raczył, by tym swobodniéj ludzie dobrzy Panu Bogu mogli służyć.

1 Na koniec, Psalm Dawidowi.

2 Wyrwij mię, Panie, od człowieka złego: od męża złośliwego wyrwij mię.

3 Którzy myślili nieprawości w sercu: cały dzień stawiali bitwy.

4 Zaostrzyli języki swe jako wężowie, jad źmijowy pod ich wargami. [168]

5 Zachowaj mię, Panie, od ręki grzesznika: a od ludzi niesprawiedliwych wyrwij mię, którzy myślili wywrócić kroki moje.

6 Zakryli pyszni sidła na mię i powrozy rozciągnęli na sidło: zastawili mi przy ścieżce obrazę.

7 Rzekłem Panu: Tyś jest Bóg mój, wysłuchaj, Panie, głos prośby mojéj.

8 Panie, Panie mocy zbawienia mego: zasłoniłeś głowę moję w dzień wojny.

9 Nie podaj mię, Panie, nad wolą moję grzesznikowi: myślili przeciwko mnie: nie opuszczaj mię, by się snadź nie podnieśli.

10 Głowa oblężenia ich i praca warg ich okryje je.

11 Będą na nie padać węgle, wrzucisz je w ogień: w nędzach nie wytrwają.

12 Człowiek języczny nie będzie poszczęścion na ziemi, człowieka niesprawiedliwego złości ułowią na zatracenie.

13 Poznałem, że Pan uczyni sprawiedliwość ubogiemu, i pomstę nędznemu.

14 Ale sprawiedliwi będą wyznawać imieniowi twemu: a prawi będą mieszkać z obliczem twojem.

Psalm CXL

U Żydów 141.
Prosi od Pana, aby ust jego od omylnych, i złych powieści, jego samego od sideł a chytrości złośników raczył strzedz.

1 Psalm Dawidowi.

Panie, wołałem do ciebie, wysłuchaj mię: posłuchaj głosu mego, gdy wołać będę k tobie.

2 Niech idzie modlitwa moja, jako kadzenie przed obliczność twoję: a podnoszenie rąk moich, ofiara wieczorna.

3 Postaw, Panie, straż ustom moim: a drzwi osadzone wargom moim.

4 Nie nachylaj serca mego ku słowom złośliwym, ku wymawianiu wymówek w grzechach: z ludźmi brojącymi nieprawość: a nie będę spółkował z wybornymi ich.

5 Będzie mię karał sprawiedliwy miłosiernie, i będzie mię strofował: lecz olejek złośnika niechaj nie tłuści głowy mojéj; bo jeszcze i modlitwa moja w upodobaniu ich.

6 Zginęli przy kamieniu sędziowie ich: usłyszą słowa moje, iż przemogły.

7 Jako skiba roli wyrwana jest na ziemię, rozsypane są kości nasze podle piekła.

8 Bo ku tobie, Panie, Panie! oczy moje: w tobiem nadzieję miał, nie odejmuj duszy mojéj!

9 Strzeż mię od sidła, które na mię zastawili: i od obrazy tych, którzy broją złości.

10 Wpadną w siatkę jego złośnicy: osobnom ja, aż przeminę.

Psalm CXLI

U Żydów 142.
Upomina, abyśmy się w utrapieniu i w uściskach naszych ku panu uciekali; bo on nas gotów wyswobodzić.

1 Wyrozumienia Dawidowi, gdy był w jaskini, modlitwa. [169]

2 Głosem moim wołałem do Pana: głosem moim modliłem się Panu.

3 Wylewam przed oblicznością jego prośbę moję: a utrapienie moje przed nim opowiadam.

4 Gdy we mnie duch mój ustawał, a tyś znał ścieżki moje: na téj drodze, którąm chodził, zakryli sidło na mię.

5 Oglądałem się na prawą stronę: a baczyłem, i nie był, ktoby mię poznał: zginęła mi ucieczka: a nie jest, ktoby się pytał o duszy mojéj.

6 Wołałem k tobie, Panie, rzekłem: Tyś jest nadzieja moja, cząstka moja w ziemi żywiących.

7 Wysłuchaj prośbę moję; bomci uniżony bardzo, wybaw mię od prześladowców moich; boć się zmocnili nademną.

8 Wywiedź z ciemnice duszę moję, ku wyznawaniu imieniowi twemu: na mnie czekają sprawiedliwi, aż mi nagrodzisz.

Psalm CXLII

U Żydów 143.
Modlitwa człowieka w frasunku a w uciskach postawionego, aby z nich był wybawion.

1 Psalm Dawidowi, gdy go prześladował Absalom, syn jego. [170]

Panie, wysłuchaj modlitwę moję: przyjmij w uszy prośbę moję: w prawdzie twéj wysłuchaj mię w sprawiedliwości twojéj.

2 A nie wchódź do sądu z sługą twoim; albowiem nie usprawiedliwi się przed tobą żaden żywiący.

3 Albowiem prześladował nieprzyjaciel duszę moję: poniżył na ziemi żywot mój: posadził mię w ciemnych miejscach, jako zdawna pomarłe.

4 I zfrasował się o mię duch mój: serce moje we mnie się strwożyło.

5 Pamiętałem na dni stare, rozmyślałem o wszystkich sprawach twoich: i uczynki rąk twoich rozbierałem.

6 Wyciągnąłem ku tobie ręce swoje: dusza moja jako ziemia bez wody tobie.

7 Wysłuchajże mię prędko, Panie! duch mój ustał: nie odwracaj oblicza twego odemnie: i będę podobnym zstępującym do dołu.

8 Daj mi usłyszeć rano miłosierdzie twoje; bom w tobie nadzieję miał: ukaż mi drogę, którąbych miał chodzić; bom ku tobie podnosił duszę moję.

9 Wyrwij mię od nieprzyjaciół moich, Panie, do ciebiem się uciekł.

10 Naucz mię czynić wolą twoję; albowiem tyś jest Bogiem moim: duch twój dobry poprowadzi mię do ziemie prawéj.

11 Dla imienia twego, Panie, ożywisz mię w sprawiedliwości twojéj: wywiedziesz z utrapienia duszę moję.

12 A z miłosierdzia twego wytracisz nieprzyjacioły moje: i zagubisz wszystkie, którzy dręczą duszę moję; bociem ja sługa twój.

Psalm CXLIII

U Żydów 144.
Figura w Dawidzie i w Goliacie Pana Chrysta z dusznym przeciwnikiem, którego Chrystus Pan, jako Dawid Goliata, tak zwyciężyć miał.

1 Psalm Dawidowi, przeciw Goliatowi.

Błogosławiony Pan, Bóg mój, który uczy ręce moje na bitwę, a palce moje na wojnę.

2 Miłosierdzie moje i ucieczka moja, wspomożyciel mój i wybawiciel mój: obrońca mój, i w nimem nadzieję miał, który poddawa lud mój pod mię.

3 Panie, cóż jest człowiek, żeś mu się oznajmił? albo syn człowieczy, że go sobie ważysz?

4 Człowiek podobny stał się marności: dni jego jako cień przemijają. [171]

5 Panie, nakłoń niebios twoich, a zstąp: dotknij gór, a zakurzą się.

6 Zabłyśnij błyskawicą, a rozproszysz je: wypuść strzały twoje, a zatrwożysz je.

7 Spuść rękę twoję z wysokości: wyrwij mię, a wybaw mię z wód wielkich, i z ręki synów obcych.

8 Których usta mówiły nikczemność: a prawica ich prawica nieprawości.

9 Boże, pieśń nową zaśpiewam tobie: na arfie o dziesiąci stronach grać tobie będę.

10 Który dajesz zbawienie królom: któryś odkupił Dawida, sługę twego od miecza złego.

11 Wyrwij mię, a wybaw mię z ręki synów obcych, których usta mówiły nikczemność: a prawica ich prawica nieprawości.

12 Których synowie jako nowe szczepki w młodości swojéj: córki ich przystrojone, i zewsząd ozdobione nakształt kościoła.

13 Spiżarnie ich pełne, jedno po drugiem wydające: owce ich płodne, wielkiemi trzodami wychodzące.

14 I woły ich tłuste: niemasz obalenia w płociech, ani przejścia, ani wołania po ich ulicach.

15 Błogosławionym nazwali lud, który to ma: błogosławiony lud, którego Pan Bóg jego.

Psalm CXLIV

U Żydów 145.
Upomina Prorok, abychmy zwycięstwa nad nieprzyjacielem naszym sobie nie przypisowali, ale samemu Bogu: tenże jest, co djabła mocą swą podchadza i zwycięża.

1 Chwała samemu Dawidowi.

Wywyższać cię będę, Boże, królu mój: i będę błogosławił imię twoje na wieki i na wieki wieków.

2 Na każdy dzień będę cię błogosławił: i będę chwalił imię twe na wieki i na wieki wieków.

3 Wielki Pan i bardzo chwalebny: a wielkości jego niemasz końca.

4 Naród i naród będzie chwalił uczynki twoje: i moc twoję będą oznajmować.

5 Wielmożność świętobliwości twéj opowiadać będą: a dziwne sprawy twe wysławiać będą.

6 I moc strasznych spraw twoich ogłaszać będą: a wielkość twoję będą opowiadać.

7 Pamiątkę obfitéj słodkości twojéj wydawać będą: a z sprawiedliwości twojéj będą się weselić.

8 Litościwy i miłościwy Pan: cierpliwy, a wielce miłosierny.

9 Słodki Pan wszystkim: a litości jego nad wszystkie uczynki jego.

10 Niech ci, Panie, wyznawają wszystkie sprawy twoje; a święci twoi niech cię błogosławią.

11 Sławę królestwa twego będą opowiadać: a o możności twojéj mówić będą:

12 Aby oznajmili synom człowieczym możność twoję, i chwałę wielmożności królestwa twego.

13 Królestwo twe królestwo wszystkich wieków: a panowanie twoje we wszelkim rodzaju i rodzaju. Wierny Pan we wszystkich słowiech swoich: a święty we wszech sprawach swoich.

14 Podnosi Pan wszystkich, którzy upadają: a podnosi wszystkie powalone.

15 Oczy wszystkich nadzieję mają w tobie, Panie: a ty dajesz pokarm ich czasu słusznego.

16 Otwierasz ty rękę swoję: a napełniasz wszelkie zwierzę błogosławieństwem.

17 Sprawiedliwy Pan we wszystkich drogach swoich: a święty we wszech sprawach swoich.

18 Blisko jest Pan wszystkim, którzy go wzywają: wszystkim, którzy go wzywają w prawdzie.

19 Uczyni wolą tych, którzy się go boją: i prośbę ich wysłucha i zbawi je.

20 Strzeże Pan wszystkich, którzy go miłują: a wszystkie grzeszniki wytraci.

21 Chwałę Pańską wysławiać będą usta moje: a wszelkie ciało niechaj błogosławi imię święte jego, na wieki i na wieki wieków.

Psalm CXLV

U Żydów 146.
Dufania w ludziach nie pokładać uczy, jedno w samym Panie, który stwarza, żywi, zachowywa, broni, wybawia, grzechy odpuszcza, wspomaga a na koniec zbawia, kogo raczy.

1 Alleluja, Aggeusza i Zacharyasza.

2 Chwal, duszo moja! Pana: Będę chwalił Pana za żywota mego: będę śpiewał Bogu memu, póki mię stawa.

3 Nie ufajcie w książętach: w syniech człowieczych, w których nie masz zbawienia.

4 Wynidzie duch jego, a obróci się w ziemię swoję: w ten dzień zginą wszystkie myśli ich.

5 Błogosławiony, którego Bóg Jakóba pomocnikiem: nadzieja jego w Panu, Bogu jego:

6 Który stworzył niebo i ziemię: morze i wszystko, co w nich jest: który strzeże prawdy na wieki.

7 Czyni sprawiedliwość ukrzywdzonym: daje pokarm łaknącym: Pan rozwięzuje spętane.

8 Pan oświeca ślepych, Pan wzwodzi upadłe, Pan miłuje sprawiedliwe.

9 Pan strzeże przychodniów, sierotę i wdowę wspomoże: a drogi grzeszników zagubi.

10 Będzie Pan królował na wieki: Bóg twój, Syonie, na pokolenie i pokolenie.

Psalm CXLVI

U Żydów 147.
Długiemi słowy przypomina dobrodziejstwa Boże, tak duchowne, jako cielesne, za które chce, abyśmy Pana Boga chwaląc, dziękowali mu.

1 Alleluja.

Chwalcie Pana; bo dobry jest Psalm: Bogu naszemu niech będzie wdzięczna i ozdobna chwała.

2 Pan budujący Jeruzalem, rozproszenia Izraela zgromadzi.

3 Który uzdrawia skruszone na sercu, i zawięzuje ich rany.

4 Który liczy mnóstwo gwiazd, i im wszystkim imiona daje.

5 Wielki Pan nasz, i wielka moc jego: a mądrości jego niemasz liczby.

6 Podnosi Pan ciche: a grzeszniki poniża aż na ziemię.

7 Zaczynajcież Panu z wyznawaniem: grajcie Bogu naszemu na cytrze.

8 Który okrywa niebo obłokami, i ziemi deszcz gotuje: który czyni, że rośnie trawa po górach, i zioła dla posługi ludzkiéj.

9 Który daje bydłu żywność jego, i kruczętom wzywającym go.

10 Nie kocha się w sile końskiéj: ani w goleniach męskich ma upodobanie.

11 Kocha się Pan w tych, którzy się go boją: i w tych, którzy nadzieję mają w miłosierdziu jego.

Psalm CXLVII

Jednego argumentu, albo o temże ten Psalm, o czem przeszły.

12 Alleluja.

Chwal, Jeruzalem, Pana: chwal, Syonie, Boga twego.

13 Albowiem umocnił zawory bram twoich: błogosławił synom twym w tobie.

14 Który uczynił granice twoje pokój: i nasyca cię najwyborniejszem zbożem.

15 Który puszcza słowo swe na ziemię: bardzo prędko bieży mowa jego.

16 Który dawa śnieg jako wełnę: a mgłę rozsypuje jako popiół.

17 Spuszcza lód swój jako bryły: kto się ostoi przed zimnem jego?

18 Pośle słowo swoje a roztopi je: wionie wiatr jego, a pocieką wody.

19 Który oznajmuje słowo swe Jakóbowi: sprawiedliwości i sądy swoje Izraelowi.

20 Nie uczynił tak żadnemu narodowi: i nie objawił im sądów swoich. Alleluja.

Psalm CXLVIII

Tu Prorok pobudza stworzenie, aby Pana Boga chwaliło, iż stworzył je, a rządnie ustawił: téż człowieka ku chwale Bożéj przywodzi.

1 Alleluja.

Chwalcie Pana na niebiesiech: chwalcie go na wysokości.

2 Chwalcie go wszyscy Aniołowie jego: chwalcie go, wszystkie wojska jego.

3 Chwalcie go słońce i miesiącu: chwalcie go wszystkie gwiazdy i światłości.

4 Chwalcie go niebiosa nad niebiosy: i wody, które są na niebie.

5 Niech imię Pańskie chwalą; albowiem on rzekł, i uczynione są: on rozkazał, i stworzone są. [172]

6 Postanowił je na wieki i na wieki wieków: ustawę dał i nie przeminie.

7 Chwalcie Pana z ziemi: smokowie i wszystkie przepaści:

8 Ogniu, gradzie, śniegu, lodzie, i wietrze gwałtowny, które czynią słowo jego:

9 Góry i wszystkie pagórki; drzewa owoc dające, i wszystkie cedry:

10 Zwierzęta, i wszystko bydło: rzeczy płazające, i ptastwo skrzydlaste.

11 Królowie ziemscy, i wszyscy narodowie: książęta, i wszyscy sędziowie ziemscy.

12 Młodzieńcy i panienki: starzy i młodzi, niech imię Pańskie chwalą;

13 Bo wywyższyło się imię jego samego: wyznanie jego na niebie i na ziemi.

14 I wywyższył róg ludu swego: Chwała wszystkim świętym jego: synom Izraelskim, ludowi przybliżającemu się do niego. Alleluja.

Psalm CXLIX

W tem pieniu Prorok przywodzi lud, aby Pana Boga chwalił z odkupienia, a jako sobie lubi w tych, którzy dla niego skromno cierpią: a jako święci będą sądzić z Panem Jezusem.

1 Alleluja.

Śpiewajcie Panu pieśń nową: chwała jego w zgromadzeniu świętych.

2 Niech się weseli Izrael w tym, który go stworzył: a synowie Syońscy niech się radują w królu swoim.

3 Niechaj imię jego chwalą w śpiewaniu spółecznem: na bębnie i na arfie niechaj mu grają.

4 Bo się kocha Pan w ludu swoim: i podwyższy ciche ku zbawieniu.

5 Rozweselą się święci w chwale: rozradują się w łóżnicach swoich.

6 Wysławiania Boga w gardlech ich: a miecze z obu stron ostre w rękach ich:

7 Aby czynili pomstę nad pogany, skaranie między narody.

8 Aby powiązali króle ich pętami: a szlachtę ich okowami żelaznemi.

9 Aby uczynili o nich prawo napisane: Tać jest chwała wszystkim świętym jego. Alleluja.

Psalm CL

Chwała Boża za to, że święte swoje raczy sławne czynić.

1 Alleluja.

Chwalcie Pana w świętych jego: chwalcie go na utwierdzeniu mocy jego.

2 Chwalcie go w możnościach jego: chwalcie go według mnóstwa wielkości jego.

3 Chwalcie go głosem trąby: chwalcie go na arfie i na cytrze.

4 Chwalcie go na bębnie i na piszczałce: chwalcie go na stronach i na organiech.

5 Chwalcie go na cymbalech głośnych: chwalcie go na cymbalech krzykliwych. Wszelki duch niechaj Pana chwali. Alleluja.

Przypisy

  1. Joz. 1, 8.
  2. Jerem. 17, 8.
  3. Dzie. 13, 33. Żyd. 1, 5.5, 5.
  4. Apoc. 2, 27.19, 15.
  5. Ephez. 4, 26.
  6. Rzym. 3, 13.
  7. Matth. 7, 23.25, 41. Luc. 13, 27.
  8. 2. Król. 16.
  9. 1. Paral. 28, 9.
  10. Job. 15, 35. Isai. 59, 4.
  11. Żyd. 2, 7.
  12. Gen. 1, 28. 1. Cor. 15, 26.
  13. Rzym. 3, 14.
  14. Habac. 2, 20.
  15. Psal. 52, 1.
  16. Dzie. 2, 25.
  17. Dzie. 2, 31.13, 35.
  18. 2. Król. 22, 2.
  19. Żyd. 2, 13.
  20. Rzym. 10, 18.
  21. Luc. 24, 46.
  22. Matth. 27, 46. Marc. 15, 34.
  23. Matth. 27, 39. Marc. 15, 29.
  24. Matth. 27, 43.
  25. Matth. 27, 35. Joan. 19, 23. 24.
  26. Żyd. 2, 12.
  27. Isai. 40, 11. Jer. 23, 5. Ezech. 34, 11. 23. 1. Petr. 2, 25.
  28. Psal. 49, 12. 1. Cor. 10, 26.
  29. Joan. 15, 25.
  30. Luc. 23, 46.
  31. Rzym. 4, 7.
  32. Isai. 65, 24.
  33. 1. Król. 21.
  34. Luc. 1, 53.
  35. 1. Pet. 3, 10.
  36. Eccl. 15, 20. Żyd. 4, 13.
  37. Joan. 15, 25.
  38. Matth. 5, 4.
  39. Prov. 31, 26.
  40. Isai. 51, 7.
  41. Psal. 6, 2.
  42. Żyd. 10, 5.
  43. Żyd. 1, 8.
  44. 2. Król. 6, 15.
  45. Psal. 77, 2. Matth. 13, 35.
  46. 2. Król. 12.
  47. Rzym. 3, 4.
  48. Lev. 14. Num. 19.
  49. 1. Król. 22, 9.
  50. Psal. 13, 1.
  51. Rzym 3, 12.
  52. 1. Król. 23, 19.26, 1.
  53. Matth. 6, 25.
  54. Luc. 12, 23. 7. Petr. 5, 7.
  55. 1. Król. 21, 12.
  56. 2. Król. 22, 1.24, 4.
  57. 1. Król. 19, 11.
  58. 2. Król. 8, 1.10, 7. 1. Paral. 18, 1.
  59. Matth. 16, 27. Rzym. 2, 6. 1. Cor. 3, 8. Gal. 6, 5.
  60. 1. Król. 22, 5.
  61. Joan. 2, 17. Rzym. 15, 3.
  62. Matth. 27, 48.
  63. Rzym. 11, 9.
  64. 4. Król. 25, 9.
  65. Luc. 1, 68.
  66. Exod. 14, 29.
  67. Exod. l4, 22.
  68. Exod. 17, 6. Psal. 104, 41.
  69. Num. 11, 1.
  70. Exod. 16, 4. Num. 11, 7.
  71. Joan. 6, 31. 1.Cor. 10, 8.
  72. Num. 11, 31.
  73. Exod. 7, 20.
  74. Exod. 8, 24.
  75. Exod. 10, 15.
  76. Exod. 9, 25.
  77. Exod. 12, 29.
  78. Exod. 14, 27.
  79. Jos. 13, 6. 7.
  80. 1. Król. 4, 2. Jerem. 7. 12. 14.26, 6.
  81. Jerem. 10, 25.
  82. Isai. 64, 9.
  83. Gen. 41, 29.
  84. Exod. 17, 5.
  85. Exod. 20, 3.
  86. Act. 14, 15.
  87. Prov. 24, 11.
  88. Joan. 10, 34.
  89. Sędź. 7, 22.4, 16.4, 24.
  90. Sędź. 7, 25.8, 21.
  91. Joel 2, 13.
  92. 1. Król. 16, 1. 12. Dzie. 13, 22.
  93. 2. Król. 7, 10.
  94. 2. Król. 7, 11.
  95. Eccl. 18, 8.
  96. Matth. 4, 6.
  97. Luc. 4, 10.
  98. Żyd. 3, 7.4, 7.
  99. Num. 14, 34.
  100. Żyd. 4, 3.
  101. 1. Par. 15.
  102. Exod. 20, 4. Lev. 26, 1. Deut. 5, 8.
  103. Żyd. 1, 6.
  104. Amos. 5, 15. Rzym. 12, 9.
  105. Isai. 52, 10. Luc. 3, 8.
  106. Num. 14, 18.
  107. Żyd. 1, 7.
  108. 1.Par. 16, 8.
  109. 1.Par. 16, 8. Isai. 12, 4.
  110. Gen. 22, 16.
  111. 2. Król. 1, 14. 1. Par. 16, 22.
  112. Gen. 37, 36.
  113. Gen. 39, 20.
  114. Gen. 41,14.
  115. Gen. 46, 6.
  116. Exod. 1, 7. Dzie. 7, 17.
  117. Exod. 3, 10.4, 29.
  118. Exod. 7, 10.
  119. Exod. 10, 21.
  120. Exod. 7, 20.
  121. Exod. 8, 6.
  122. Exod. 8, 16. 24.
  123. Exod. 10, 12.
  124. Exod. 12, 29.
  125. Exod. 12, 35.
  126. Exod. 13, 21. Psal. 77, 14. 1. Cor. 10, 1.
  127. Exod. 16, 13.
  128. Num. 20, 11.
  129. Gen. 17, 7.
  130. Eccl. 43, 35.
  131. Exod. 17, 2.
  132. Num 11, 31.
  133. Num 16, 32.
  134. Exod. 32, 4.
  135. Exod. 32, 10.
  136. Num. 14, 32.
  137. Num 25, 7.
  138. Num. 20, 10.
  139. Deut. 30, 1.
  140. Num. 22, 19.
  141. Matth. 22, 44. 1. Cor. 15, 25. Żyd. 1, 13.10, 14.
  142. Joan. 12, 34. Żyd. 5, 6.7, 17.
  143. Prov. 1, 7.9, 17. Eccl. 1, 16.
  144. Malach. 1, 11.
  145. Exod. 13, 3.
  146. 2. Cor. 4, 13.
  147. Rzym. 3, 4.
  148. Rzym. 15, 11.
  149. Joan. 12, 34.
  150. Żyd. 13, 6.
  151. Exod. 15, 2.
  152. Isai. 28, 16. Matth. 21, 42. Luc. 20, 17. Dzie. 4, 11. Rzym. 9, 33. 1. Petr. 2, 7.
  153. 2. Par. 20, 17.
  154. 2. Król. 7, 12.
  155. Malach. 3, 1. Luc. 1, 69.
  156. Jer. 10, 13.
  157. Exod. 12, 29.
  158. Jos. 12, 1. 7.
  159. Num. 21, 24. 34.
  160. Gen. 1, 1.
  161. Exod. 12, 29.
  162. Exod. 13, 17.
  163. Exod. 14, 28.
  164. Num. 21, 24.
  165. Num. 21, 33.
  166. Jos. 13, 7.
  167. Amos. 9, 2.
  168. Num. 3, 13.
  169. 1. Król. 24.
  170. 2. Król. 17.
  171. Job. 8, 9.14, 2.
  172. Dan. 3, 59. 60.